reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

Witam i tak jak obiecalam pisze po nastepnym usg...moj brzuszek moglyscie juz podziwiac;-)w 14 tygodniu..Wygladalam jak wieloryb a teraz stanelam w miejscu:-)Pielegniarki mowia ze jestem szczupla jak na blizniaki i to w 22 tyg.A wiec jestem po usg polowkowym i szok:szok:zamiast parki beda 2 dziewczynki:-)a oto one: 22tydz 002.jpg22tydz 001.jpga brzuszek przesle pozniej jak zrobie sobie zdjecie:-)
 
reklama
no i ja jestem po wizycie. maluszek miewa się dobrze i rączką mamusi pomachał :-) płci nadal nie znam :-D poza tym wszystko ok. mogę sobie pozwolić na wszelkiego rodzaju wojaże, jak to lekarz powiedział. oczywiście do następnej wizyty. jedyne co mi dokucza to cały czas niska hemoglobina - pomimo łykania żelaza 2 razy dziennie.
 
Cześć mamusie :)
Byłam dziś na wizycie- dzidziuś ma się bardzo dobrze, aczkolwiek nie chciał się ruszać śpioch jeden. Ale dzięki temu, że był spokojny zajrzeliśmy mu z panem doktorem między nóżki i... mojej małej Anisi wyrósł siusiak :D więc będzie Tomcio:-D, ale to jeszcze zostanie sprawdzone 30, bo wtedy idziemy na połówkowe.

Gusinesska- gratuluję ślicznych córeczek. Gosia, też bym chciała, żeby moje mi pomachało, no ale może następnym razem raczy się ruszyć;)
 
O kurcze dziewczyny ale wam sie ta płeć maluszków zmienia - współczuję bo do końca nie wiadomo czego można się spodziewać ;-) Guinneska gratuluję dwóch pięknych księżniczek!! :-)
Paolah
tobie dla odmiany gratuluję syneczka! Jestem ogromnie ciekawa czy płeć 30 sie potwierdzi czy może znów odmieni ;-) A ty masz jakieś przeczucia??
Gosia B. bardzo się cieszę, że u Was wszystko dobrze! Będziesz łykać żelazo to i hemoglobiną nie ma się co przejmować - dbaj tam mamuśka o siebie i maleństwo :-)
 
Sama jestem ciekawa, czy się potwierdzi :) Ja od początku jakoś mówiłam na dzidziusia on i junior, bo z dziewczynką jakoś mi nie pasowało. No a poza tym moja teściowa- istna wróżka Semira od początku twierdziła, że będzie chłopak, a jej słowa mają moc sprawczą, tzn. zawsze coś wykracze ;) A tak swoją drogą, znajomym brata miała się urodzić córeczka i lekarz tak twierdził do końca, a na świat przyszedł chłopczyk. Ciekawe, czy go stroją w różowe bodziaczki ;)
 
Podejrzewam że część ciuszków wykorzystać musieli ale z sukieneczek chyba zrezygnowali ;-) Naprawdę nie wiem jak do porodu można z chłopca dziewczynkę zrobić... Twoje przeczucie co do juniora by się sprawdziło więc obstawiam chłopca :-) Ja też myślałam że to chłopiec i się zgadza póki co na każdym USG.
 
Tak czytam o tej zamianie płci :-D i aż normalnie jestem ciekawa czy potwierdzi się obserwacja z ostatniego. Mam je dopiero 23.08- więc jeszcze kawał czasu. Ale słyszałam że łatwiej jest się pomylić z dziewczynką, że jak jest siusiak to jest..
Gosia dobrze że wszystko ok, a Guinnesce pozazdrościć córeczek :-)
 
reklama
Sobie zrobiłam nieplanowaną wizytę. Zmierzono mi szyjkę i jest ponad 4 cm, jest zagięta i zachowana, wiec już nie muszę sie martwić. :-)
 
Do góry