reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Ja wam zapomniałam donieść, że w środę miałam kontrolę :) Malutka ma już 1400g i lezy główką w dół. U mnie szyjka ok 3,5cm, ale trzyma więc jest ok:) Kolejna wizyta, jeśli nic nie będzie się działo, dopiero za miesiąc - 11 grudnia.
 
reklama
hej dziewczynki, ja ostatnio tylko czytam...

od dziś na L4, przepłakana cała noc...

potrzebuje wsparcia, bo jestem załamana po wczorajszej wizycie :-(

Waga małej (chyba małej - do tej pory nie potwierdzone) jest co prawda oki, ale mam wód płodowych na granicy normy, ma tam bardzo ciasno, a na mózgu lekarz wykrył jakieś maleńkie plamki :-:)-:)-:)-( wyje non stop - potrzebuje wsparcia bo się załamie.. nawet nie wiem co to znaczy a wujka google się boję...
Lekarz zalecił mi jechać na wizytę do dr T. Mazurka do Lublina - ponoć ma duuużo lepsze usg na którym wszystko ma dokładnie zobaczyć i stwierdzić co się dzieje... po 9.00 będę umawiać się na wizytę do której chyba umrę ze zmartwienia
tak bardzo się boję o moje dzieciątko... :-(
 
Calineczko,wiem ,ze bardzo się martwisz,ale spróbuj się uspokoić bo twoje nerwy i płacz bardzo stresują kruszynkę i żle to na nią wpływa.Musisz być dobrej myśli,ze jest wszystko z nią w porządku.Moze coś nie tak z USG twojego lekarza i dobrze że Cię kieruje do innego.Cięzko się podnosi na duchu w takiej sytuacji,bo sama bardzo boję się genetycznie o mojego szkrabusia,tez bardzo płakalam,ale zebrałam się w sobie ,bo wierze ze bedzie ok i nie chcę go stresować .Całuję Cię mocno ,trzymam kciuki za zdrowko maleństwa i jestem dobrej myśli.
Jeszcze miałam dodać i zapomniałam ,nie wertuj neta bo mozna dostać od tego świra ,wiem co mówię.Poczekaj cierpliwie na wizytę,bo wiele rzeczy ktore przeczytasz niepotrzebnie jeszcze podniosą cisnienie a moga byc nieistotne dla Ciebie
 
Ostatnia edycja:
Bardzo Ci dziękuję juliana bardzo..
muszę się opanować bo już nie mam czym płakać..
pytałam lekarza czy to wada genetyczna to powiedział, że nie... że to czasami sie zdaża bo to jakby jakieś takie opuchniecie czy coś takiego... zapomniałam napisać ze mała ułożona pośladkowo i ze względu że nie bardzo ma jak się ruszać przez to że mało wód może już się nie obkręcić... Cały czas mam wrażenie że to ja jej coś złego zrobiłam :-(
 
Calineczko sama widzisz,pewnie to nic takiego ,ale lepiej zeby lekarz inny to sprawdził lepszym sprzętem.Musisz być silną i mądrą teraz .Na pewno nic nie zrobiłaś malenstwu.Ja np nie wiem ile mam wód płodowych ,ale kazdy mi mowi ze mam bardzo mały brzuch jak na ten tydzien ciązy .Moze juz taka moja uroda ,poza tym jestem wysoka ,wiec nie biorę wszystkiego do głowy .Na wiele rzeczy nie mamy wpływu...
 
Wiolka noo poważna waga malucha! Jestem ciekawa czy Adrian przekroczył już 2kg :-D pewnie tak :tak:


Calineczka kurcze strasznie ci współczuję... mam nadzieję ze ta dodatkowa wizyta okaże się bardzo pokrzepiająca i nic złego z maluszkiem się nie dzieje... trzymaj się i nie denerwuj - choć łatwo się mówi... - stres wyczuwa twoje maleństwo i przez to też sie denerwuję! Jesteśmy z tobą kochana... I bardzo mądrze że nie czytasz wójka google... bo tam to dopiero można rzeczy się dowiedzieć nie koniecznie prawdziwych....



Ivi
śliczna szyjka! Niech trzyma dalej i gratuluję sporej córci!



Kciuki za wizyty dzisiejsze!!
 
Calineczka moze to tylko czcze gadanie ale na ilosc wod plodowych wplywa rowniez to ile wypijasz dziennie plynow ... moze zacznij wiecej popijac ... w ciagu dnia czesto tak zeby dochodzic lacznie do 2l dziennie ... anie nie np szklanka na raz tylko szklanka w ciagu godziny ...
 
calineczka - kochana. Na pewno będzie wszystko dobrze. Na usg to czasem widać różne rzeczy a na nastepnej wizycie się okazuje że to nic takiego, czasem dziecko się tak ustawi. Zresztą będziesz miała dodatkowe badania i zobaczysz, że będzie wszystko dobrze.
Ja Ci powiem, że mój Mikołaj jak się urodził to miał wodniaczki w główce i też panikowałam, że coś z nim nie tak, naczytałam się w internecie różnych głupot. A się okazało, że wodniaczki były, później się wchłonęły i śladu nie zostało i w żaden sposób nie odbiło się to na nim. Tak że głowa do góry, będzie wszystko dobrze :)
Mi też ginka ostatnio powiedziała, że w ogóle nie widzi na usg żołądka, ale zaraz potem dodała, że to pewnie dlatego, że jest po prostu pusty. Na następnej wizycie przypomnę jej żeby sprawdziła :)
 
reklama
Do góry