wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

[Fifka]

Anisen straszne... heh jak to człowiek nie może być pewny zdrowia dziecka rodzonego w terminie już nie wspominając o takim wcześniaku...



heh... ja nawet nie mam siły nic pisać... w ogóle od pewnego czasu ciężko mi się wchodzi na forum nie wiedzieć czemu... :-(

 

[Blanka87]

Fifka uważaj na siebie i oszczedzaj sie ile sie tylko da. Dziewczyny mają racje, organizujcie sobie czas tak bys mogla lezec jak najwiecej. Trzymam kciuki , niech mały sie nie spieszy!

Anisen straszne co piszesz! Współczuje rodzinie . Mam jednak nadzieje,ze lekarze sie mylą a dzieciatko wyjdzie obronna reką !

 

[grudnióweczka111]

Fifuś-trzymaj się Kochana, oszczędzaj ile się da, a będzie dobrze

 

[Salli]

Anisen, do którego szpitala, wiesz może?

 

[bluelovi]

anisen ni mi nie pozostaje jak tylko trzymac kciuki ;(( &&&& biedactwo ;(

fifka błagam lez nie wiem co bym zrobila jak wejde na forum i uslysze ze wy nie w dwupacku normalnie ryczec mi sie chce trzymaj sie nie wiem nawet jak pocieszyc sama chodze teraz na dołku zeby mi nie skrócila sie ta szyjka i nei rozwarła ardziej narazie ;( boże jakis pech ;(

 

[nisiao]

Fifka i wszystkie dziewczyny,nie możemy się dać,trzeba sie oszczedzac ,popatrzcie ile juz minelo jeszcze wytrzymamy,no i wierzę że się nam wszystkim uda szczesliwie urodzić,tyko wlasnie dac na luz,ta cala sytacja jest tez dla mnie przestrogą,nie raz robie coś na zas itp,,a czy to warto.Lezmy odpoczywajmy i kciuki i modlitwa dla tej malutkiej istotki.

tez jak wchodze i nie daj Boze widze info ,,nA sygnale''boje się że przeczytam że coś nie tak....

Trzymajcie się ,ściskam wszystkie mocno :* :*

 

[Pustiszi]

Tzymam kciuki za dzisijesze wizyty !!&&

Ja sie dzisiaj w nocy tak spinalam ... Do tej pory obolala jestem a kosc ogonowa mam ochote ja wyrwac albo uciac juz z nia nie daje rady spac lezec chodzic dobrze ze jutro wizytuje ... Musimy wytrzymac

 

[juliana]

Pustiszi dla mnie też kazda noc to udręka .Albo nie spię pół nocy albo tak mnie krzyż boli i biodro od lezenia w jednej pozycji,ze pół dnia nie mogę się rozruszać.

Trzymam za nas wszystkie kciuki żeby tylko każdej udało się dotrwać do konca grudnia.
Ja mam jeszcze cały czas remont a raczej wykonczeniówkę w domu i nie wiem jak się wyrobimy czasowo i finansowo

Nie piszę za bardzo ,ale czytam codziennie i znam was wszystkie bardzo dobrze:-)Fifka za Ciebie szczególne kciuki!!!!!!!!

 

[siva]

Kciuki za dzisiejsze wizyty!

 

[vinga89]

ehhh ja też codziennie wchodzę na forum z obawą, że coś złego się stało wszystkie mające się oszczędzać, słuchajcie się lekarzy!
ja sama pół dnia wczoraj przeleżałam bo myślałam , że zaraz zemdleję... wstawałam to przed oczami ciemność widziałam, aż mojemu P kazałam co 30 min dzwonić do siebie bo bałam się że coś mi się stanie
wczoraj odebrałam wyniki moczu i strasznie dziwne mi wyszły! wyniki takie jakbym krew w moczu miała... mam nadzieję, że źle wyniki odczytuję.
dziś wizyta dopiero na 19