reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Marika - ja mam na 13 ale przesuwa mi sie na 7 chociaz ginka kaze sie trzymac ciagle 13 stycznia to jestesmy prawie tak samo etapowo :):)
 
reklama
Pustishi ja myślę, ze natura sama wybierze ten odpowiedni czas. Koniec grudzień i styczeń wszystko się okaże. Oj będzie się działo :tak:
 
Marika czyli bardziej sugerujesz się datą z USG? Bo w sumie ja za każdym razem mam termin przesuwany o 2 dni - wg OM 6.01, wg USG 8.01, potem 10.01, 14.01 a wczoraj 16.01, ale jak ktoś pyta to mówię datę OM;-)
Kasia, lekarz mi wczoraj mówił że już jestem po 23 tygodniu więc teraz nie ma większego znaczenia, byle bym miała wyniki na następną wizytę za 4 tygodnie:) Ale wspomniał tak jak dziewczyny już pisały, że powinno się robić chyba pomiędzy 24 a 26 tc:)

Byłam dziś w pracy zawieźć L4 i dowiedziałam się że koleżanka z pokoju obok z którą właściwie od początku mojej ciąży widywałam się u lekarza bo mamy tego samego kilka dni temu urodziła chłopca:) Bobas pospieszył się o 2 tygodnie ale przynajmniej troszkę to oczekiwanie było krótsze, ważne że dzidzia zdrowa:)

Vinga albo Fifka - bardzo proszę o wpisanie wizyty na 15 października, dziękuję:)
 
Jaguś ja bardziej liczę na OM, a nawet i tydzień wcześniej. Z synkiem też były takie opóźnienia z USG a urodził się tydzień przed terminem OM.
Po prostu uważam, ze waga i wymiary dziecka nic nie mają do terminu porodu. Rodzą się dzieci o czasie z wagą 2800 g i 4000g i obie wagi są jak najbardziej ok. U mnie synek urodził sie 55cm i 3200g czyli, jak na mnie drobną kobietkę, jak najbardziej ok.
Gratulacje koleżance, tak czytam, to chyba warto spakować torbę dużo wcześniej :tak:
 
No ja właśnie też tak myślę, dziecko dziecku nierówne:)
Wiesz koleżanka miała termin bodajże na 26 września więc te 2 tygodnie wcześniej to już pewnie była przygotowana, a ja jeszcze trochę poczekam z pakowaniem torby, tym bardziej że - odpukać - ciążę mam póki co książkową:)
 
matko..już o torbach do szpitala:p....chociaz w sumie kolo 3 miesiec zostalo:p...ja w lisopadzie chce miec spakowaną...tak na wszelki...
 
Zgadzam się z Mariką co wagi i wzrostu dziecka a terminem porodu. Sama po sobie wiem- byłam dzieckiem przenoszonym i urodziłam się z wagą 2800g :-)
 
reklama
Blanka, tak się ciesze, że wszystko ok z Filipkiem. Biedni, tyle sie strachu najedliście... Lekarz dał ciała jesli chodzi o formę, w jakiej poinformował Was o swoich wątpliwościach, ale dobrze, że jest czujny i chciał mieć pewność. A najważniejsze, że teraz Wy ja macie. Mam nadzieję, że szybko uda Wam się zapomnieć o stresie, który przeżyliście.
Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt i samych dobrych wiadomości. Ale rosną te dzieci, niesamowite...
My też wczoraj mieliśmy wizytę, choć króciutką. Szymonek oczywiście nie zmieniła zdania i nadal jest Szymonkiem, choć lekarz, który mnie prowadzi (to inny, niż ten, który mi robił ostatnio usg anatomiczne) powiedział, że ostatecznie jeszcze potwierdzimy jak mnie skieruje na połówkowe po 23 tc. Ale ja wiem, co widziałam ostatnio i wczoraj zresztą też :-)
Szyjka zamknięta, długość 4cm, nie znam się za bardzo, ale powiedział, że ok. Łożysko "dosyć nisko", ale podobno ma jeszcze czas, żeby się podnieść. Jest na przedniej ścianie, pewnie dlatego tak ciężko z ruchami. No właśnie, ostatnio któraś w Was pytała kto jeszcze nie czuje ruchów - więc jest tu taki ewenement - oto ja. Tzn. coś poczułam dokładnie tydzień temu, ale nie jestem pewna. Później znów w sobotę przez moment i dzisiaj tez mi się zdawało. I to by było na tyle... Lekarz mnie uspokaja, że wszystko ok i lada moment bedę czuła regularnie. I że dziecko się rusza i skoro to widzę na usg w czasie rzeczywistym, a nic wtedy nie czuję to znaczy tylko tyle, że nie czuję... No nic, muszę jeszcze na chwile uzbroić się w cierpliwość...
Trzymam kciuki za kolejne wizyty &&&&&
 
Do góry