reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

No to ja juz po wizycie :-)
Zbadala mnie lekarka na samolocie, powiedziala, ze tam wszystko ok, wziela pewnie posiew bo takim dlugim wacikiem, posluchala tetna dzidziusia- 140, powiedziala, ze bardzo dobrze.

Wyniki krwi mam bardzo dobre, a nic nie biore, zadnych witamin, nie mam przeciwcial, ogolnie wszystko ok, kolejna wizyta 18.03., za 3 tygodnie ;-)

Super wieści. Oby tak dalej :-)

Ja tez dzis po wizycie... Niestety wracam na kanape :( Syn w pelni gotowy i zdeterminowany na wyjscie... Mam go przetrzymac jeszcze dwa tygodnie, potem moge rodzic ;) Choc dzis i wczoraj mialam takie skurcze i parcie na szyjke ze szczerze watpie czy dwa tygodnie to jeszcze potrwa... No ale oby. Pani doktor pobrala posiew i zlecila badania na HIV, kile i inne takie, chyba zrobie juz jutro zeby w razie czego byly. Ech, a tak mi dobrze bylo bez przymusu lezenia :(

Wieści wcale nie są złe. Synuś już prawie donoszony. Dzisiaj mąż rozmawiał ze swoją kuzynka z Polski, która jest położną z ponad 25letnim stażem i mówiła że dzieci z wagą 2500g i urodzone w pełnym 36 tygodniu ciąży nie są już wcześniakami. Dasz radę i nic się nie martw. Mnie zdążono podać tylko jeden raz sterydy dla Emmy a ładnie sama oddycha od początku, twojemu synowi, który jest starszy dwa tygodnie już nie są potrzebne :-)

Jouluatto na łóżeczko i grzecznie leżakujemy, dwa tygodnie to nie tak dużo.

Dziewczyny czy któraś z Was brała celeston na płucka dzidzi?

Ja dzisiaj dostałam drugą dawkę i czuję się po tym taka bardzo pobudzona jak po przynajmniej 5 kawach, serducho mi wali i mam czerwony swędzący brzuch jak zapytałam położnej czy to normalne bo wczoraj dostałam ziółka na uspokojenie i było ok a ta dzisiejsza Krystyna (jakaś niezrównoważona) z pyskiem do mnie czego wcześniej nie mówiłam i że wymyślam a ona woła lekarza dyżurnego - jakby mnie tym przestraszyć chciała (a kiedy miałam mówić jak mnie to na noc bierze) na szczęście pani dr była bardziej rozgarnięta i powiedziała że tak może być ale wysłała mnie na krew do tej położnej która z taką przyjemnością wbijała igłę jakby chciała powiedzieć "było się nie odzywać" na bank będzie siniak :/ Cholewka one przecież od tego są że jak ma się wątpliwości to mam prawo zapytać a ona ma udzielić odpowiedzi. Wkurzyłam się aż skurczy dostałam wrrry
Mam nadzieję że jutro zapadnie jakaś konkretna decyzja bo na razie to nic nie wiem. ..

Współczuję kontaktu z tak niemiła babą.:no: niektóre osoby zdecydowanie nie powinny pracować w służbie zdrowia:no:

Jestem po wizycie, jak zwykle wszystko w porządku, ciśnienie ok, szyjka też, rozwarcia brak, i dostałam pochwałę, że wreszcie przytyłam :-D Ważę już 51,5 kg. Na pierwszy zapis ktg mam przyjść dopiero za miesiąc, no i zrobić badanie na paciorkowca. O dziwo poprawiła mi się morfologia, już prawie anemii nie mam, normalnie szok!

Piękne wyniki! :-)
 
reklama
Patuśka wspaniałe wieści z wizyty :-) i oby tak dalej :-)

Kroczku cieszę się bardzo ze Kubuś dokazuje i już mamusia się nie denerwuje :-)

A ja jutro mam wizytę na 14 :-) ciekawa jestem jak tam malutka jest ułożona, no i co gin powie na moje wyniki bo znów są takie sobie i ten mocz znów jakieś bakterie buuu :crazy:
czekamy na wiesci :)
 
Patuśka wspaniałe wieści z wizyty :-) i oby tak dalej :-)

Kroczku cieszę się bardzo ze Kubuś dokazuje i już mamusia się nie denerwuje :-)

A ja jutro mam wizytę na 14 :-) ciekawa jestem jak tam malutka jest ułożona, no i co gin powie na moje wyniki bo znów są takie sobie i ten mocz znów jakieś bakterie buuu :crazy:
Evelinko trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte a co do bakterii to lekarz mi powiedzial jedno ze poki nie ma bialka w moczu to bakterie moga sie pojawic chociazby ze srodowiska zew tzn z warg sromowych zew, z recznika, z wlosow. Nie znaczy to wcale ze cos sie dzieje. Ja mam za kazdym razem i zawsse mi to powtarza jak sie martwie:)




Za to u mnie dość nieprzyjemnie... nie dość, że Staś ułożony miednicowo :-( to jeszcze przytyłam 2,5kg w 2 tygodnie.

Nic sie nie przejmuj:) Moj tez miednicowo i tez przytylam 2kg w tydzien:)
 
agata nie martw sie, teraz tyc nam wolno - ale co jak za rok w tłusty czwartek najemy sie paczków? :-) wtedy juz nie powiesz "w ciazy jestem, to od tego ze Maluch rosnie". A co do ułozenia - jeszcze jest troszke czasu na zmiane, a jak nie zmieni sie polozenia to moze Maluszek jednak wie co robi :) nie chce sie przeciskac i koniec. Uparciuch :)

a ja spojrzałam w swoj "medyczny" kalendarz i od przyszlego tygdonia zaczyna sie maraton: ktg, krew i mocz, lekarka z wawy, lekarz prowadzacy, szpital i wziedzanie porodowki, pozniej doabetolog, endokrynolog..i koncze 20 marca :) jejku czuje sie jak jakas stara baba ktora po lekarzach lata bo nie ma co robic, no ale juz niedlugo :)
 
jak myślicie, mogę pączka? :zawstydzona/y:

Mam wspaniałe wieści. Jak Luszyn załapie ssanie to na dokarmianiu i cycu będzie tu jutro ze mną :D
 
reklama
Do góry