reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

Ancona- ja też miałam Celeston podawany, jedyne co to bardzo bolała pupa, oj bardzo, jeszcze ze 30 min po zastrzyku, poza tym żadnych dolegliwości nie zanotowałam. Bardzo dobrze że zgłosiłaś swoje wątpliwości, w końcu Ty w szpitalu a oni od tego tam są!!! No ale tak to u nas jest!!! Ja byłam nie posłuszna bo leków nie chciałam przyjmować w porach które pielęgniarkom pasowały! Noż kur... przyjmuje lek od 3 miesięcy co 12 h o 10:30 i 22:30 a one z gębami że czemu leku o 6 rano nie wzięłam? No to im powiedziała że biorę o innych porach, a one a kto tak wymyślił? No to im powiedziałam żeby sobie pogadały z dr... i podałam nazwisko ordynatora jak im się nie podoba (mój lekarz prowadzący) i się skończyło. Pomlaskały i poszły ;-)
 
reklama
ANCONA to trafiłaś na miłą panią,nie ma co,ale dobrze że dostałaś już sterydy,zawsze to bezpieczniej.
 
Kroczku, ancona no niestety niektore polozne czy pielegniarki sa jakby za kare, ja nie wiem jak tak mozna. Ciekawe czy same chciałyby zeby tak je traktowano. A Rila dobrze mowi :) ja sama mialam juz sposobnosc zaobserwować, ze jesli lekarz ze szpitala prowadzi ciaze to one od razu sa mile, nawet te wredne przechodza przemiane :-D
 
Ancona ja tez nie brałam jeszcze tych leków ale współczuję niedogodności po ich pobraniu no i wrednych sióstr :crazy: naprawdę niektóre siostry są straszne i tego właśnie się boję w szpitalu bo ja jestem strasznie wrażliwa i zaraz ryczę :sorry: no nic najwyżej będę u Was szukała wsparcia :-)
 
Ancona, współczuję Ci, że trafiłaś na taką p****. Pewnie nie lubi swojej pracy i się wyżywa na pacjentkach.

A ja moje drogie mam dziś wizytę:) ale bez usg. Wieczorkiem napiszę szczegóły.
 
Madziolina super, że wszystko ok u wyniki w normie.
Jouluatto leż, zaciskaj nogi i postaraj się wytrzymać jak najdłużej, każdy dzień się liczy.
Ancona współczuję, że na taką nędzę trafiłaś.
Patuśka trzymam kciuki za wizytę.

Ja w poniedziałek jadę do laboratorium zrobić resztę badań. A 10 mam wizytę.
 
Patuśka trzymamy kciuki:)

Ja dziś byłam w labolatorium a w piątek wizyta:) Musze sobie wszystkie pytania spisac bo tyle tego jest:tak:
 
Patuska - powodzenia na wizycie i czekamy na wiesci :)

Oj tak, na niektore pielegniarki/polozne to az rece opadaja... Ja wiem ze to jest ciezka praca, ale kurcze jakies minimum empatii i dobrej woli co poniektore naprawde moglyby z siebie wykrzesac...

Pytalam wczoraj gin czy nie trzeba by bylo podac tych sterydow skoro maly taki niecierpliwy, ale stwierdzila ze teraz juz nie... Niby jutro koncze 35tc ale mimo wszystko troche sie niepokoje.
Perspektywa lezenia mnie nie cieszy, ale w sumie przelezalam juz 5 miesiecy to te dwa tygodnie tez moze jakos dam rade ;) Oby tym razem bez takiego dola jak wczesniej ;)
 
Jouluatto dasz radę:) Mnie też już to leżenie dobija ale jak trzeba to trzeba:) Tak jak napisałaś tyle miechow juz lezymy to te kilka tygodni nas nie zbawi:)

A mój Kubulek tak się fajnie wierci od tego ktg z niedzieli ze az milo:) Przynajmniej wiem ze jest ok:) A swoja droga to ciekawa jestem ile przytyl i jak lerzy bo az daleko na boki macha nozkami i raczkami:)
 
reklama
Dajcie koniecznie znac dziewczyny po wizytach!

A niemile pielegniary sie zdazaja, ale ja to mam sposob, czym bardziej niemila to ja jestem bardziej cukierkowa i w koncu sie robi milsza! Nie mozna sie z taka klocic, bo bedzie gorsza, a jak bedziemy wychodzic ze szpitala, to wtedy mozna juz nagadac takiej, ale ppoki sie lezy, to jest sie na taka skazanym :-(
 
Do góry