Ancona- ja też miałam Celeston podawany, jedyne co to bardzo bolała pupa, oj bardzo, jeszcze ze 30 min po zastrzyku, poza tym żadnych dolegliwości nie zanotowałam. Bardzo dobrze że zgłosiłaś swoje wątpliwości, w końcu Ty w szpitalu a oni od tego tam są!!! No ale tak to u nas jest!!! Ja byłam nie posłuszna bo leków nie chciałam przyjmować w porach które pielęgniarkom pasowały! Noż kur... przyjmuje lek od 3 miesięcy co 12 h o 10:30 i 22:30 a one z gębami że czemu leku o 6 rano nie wzięłam? No to im powiedziała że biorę o innych porach, a one a kto tak wymyślił? No to im powiedziałam żeby sobie pogadały z dr... i podałam nazwisko ordynatora jak im się nie podoba (mój lekarz prowadzący) i się skończyło. Pomlaskały i poszły ;-)