reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

Dagmar - świetne wiadomości :-) a z pączkiem bym zaryzykowała, ale mnie się ogólnie żadne diety nie trzymają ;-)

A ja właśnie po wizycie. Młody ma 2300 i z pomiarów poród wychodzi na 9.04. Chociaż z Oliwią też tak miałam i urodziła się (a raczej wyciągneli ją siłą) tydzień po terminie. Wyniki mam lepsze niż przed ciążą, a ostatnio męczącymi mnie skurczami mam się nie przejmować, bo z szyjką jest wszystko ok. Za trzy tyg kolejna wizyta.
Jeśli idzie o maluszka to lekarz sprawdzał dokładnie serduszko, bo mu wielkość przedsionka nie pasowała-ale na 90 % jest ok. Gdyby nie to że po 20 min usg nie mogłam wstać z leżanki, że o chodzeniu nie wspomnę, to można by powiedzieć "okaz zdrowia" :-)
 
reklama
Dagmar cudowne wieści :) oby się udało. a pączka bym jadła, ale ja jestem bardzo niezdyscyplinowaną jednostką jeżeli chodzi o jedzenie :p

Evelinka trzymam kciuki za wizytę, nie martw się moczem, dostaniesz na pewno coś żeby te bakterie wykurzyć!

Zuzanka czyli wszystko dobrze, można się cieszyć :)

Agata Stasiu ma jeszcze troszkę czasu żeby się odwrócić a wagą się w ogóle nie martw! potem rzucimy! a dziś bez wyrzutów sumienia zjedź pączka na poprawę humoru ;)
 
Zuzanka, świetne wieści:)

Dagmar, i widzisz, jak się wszystko zaczęło pięknie układać:) Pączka, ja bym na Twoim miejscu zjaaadła:D

Powiedz nam, jak już Wam się unormuje sytuacja i trochę odetchniesz, jak wypada cc po wcześniejszych porodach sn?

Dagmar, Madzikm, w wolnym czasie zmieńcie sobie suwaczki;)

Agata, może jeszcze fiknąć, tylko trzeba myć podłogi na czworakach. Albo robić specjalne ćwiczenia, nie wiem dokładnie jakie, ale na necie coś znajdziesz.

Jouluatto, tak, pytałam o te biodra lekarki i powiedziała, że na początku kwietnia zmierzy mi miednicę specjalnym cyrklem, porówna z wagą dziecka i oceni, czy jest szansa na poród sn, czy będą mnie cięli.

Wczoraj ginka mnie zapytała, czy mam "ciśnienie na cc" :-) chyba musi mieć dużo pacjentek, które sobie robią na życzenie.
 
Zuzanka wspaniałe wieści z wizyty :-)

Dagmar super wieści :-) coraz lepiej strasznie się cieszę :-)

Madzikm na pewno to wspaniałe uczucie takie kangurowanie każda z nas się tego nie może doczekać :-)

Dziękuję dziewczynki za kciuki zaraz się zbieram na wizytę :-) po powrocie do domku dam znać co i jak :-)
 
MadzikM- dziękuję ci że napisałaś co ta położna wam powiedziała. Po waszych wcześniejszych porodach jestem tak przewrażliwiona że wydaje mi się ze rodzę co wieczór i co rano:-D a tak chociaż mam tą świadomosc ze już tuż tuż i mała może uniknać inkubatora.
Mi położna też mówiła ze 2.5 kg to taka granica. Jej "położnica" urodziła w 35 tyg waga 2.5 kg i wszystko było ok i wyszły ze szpitala po 5 dniach:tak:

Ewelinka- powodzenia u lekarza.

L-oka- :szok: jejku faktycznie sporo tych wizyt ale trzeba to trzeba jeszcze tylko kilka tygodni.

Agata- Staś może jeszcze fiknąć koziołka a kilogramami to się będziemy martwić póżniej.

Dagmar- wspaniale a co do paczka to jak masz duża ochotę i sprawi ci to przyjemność to myślę że możesz. nie wiem jak w PL ale mi położne powtarzały że mam jeść wszystko.

Zuzanka- dobre wiadomości. a z tymi pomiarami to tak już jest mi wychodzi 37 tydzień a terminu mi nie przesuneli bo niby ten z OM najwiarygodniejszy.:tak:
 
Dagmar - świetne wiadomości :-) a z pączkiem bym zaryzykowała, ale mnie się ogólnie żadne diety nie trzymają ;-)

A ja właśnie po wizycie. Młody ma 2300 i z pomiarów poród wychodzi na 9.04. Chociaż z Oliwią też tak miałam i urodziła się (a raczej wyciągneli ją siłą) tydzień po terminie. Wyniki mam lepsze niż przed ciążą, a ostatnio męczącymi mnie skurczami mam się nie przejmować, bo z szyjką jest wszystko ok. Za trzy tyg kolejna wizyta.
Jeśli idzie o maluszka to lekarz sprawdzał dokładnie serduszko, bo mu wielkość przedsionka nie pasowała-ale na 90 % jest ok. Gdyby nie to że po 20 min usg nie mogłam wstać z leżanki, że o chodzeniu nie wspomnę, to można by powiedzieć "okaz zdrowia" :-)

no to łądnie :) super ze wszystko w porzadku, a co do wstawania z lezanki..juz bedzie tylko gorzej :)

Zuzanka, świetne wieści:)

Dagmar, i widzisz, jak się wszystko zaczęło pięknie układać:) Pączka, ja bym na Twoim miejscu zjaaadła:D

Powiedz nam, jak już Wam się unormuje sytuacja i trochę odetchniesz, jak wypada cc po wcześniejszych porodach sn?

Dagmar, Madzikm, w wolnym czasie zmieńcie sobie suwaczki;)

Agata, może jeszcze fiknąć, tylko trzeba myć podłogi na czworakach. Albo robić specjalne ćwiczenia, nie wiem dokładnie jakie, ale na necie coś znajdziesz.

Jouluatto, tak, pytałam o te biodra lekarki i powiedziała, że na początku kwietnia zmierzy mi miednicę specjalnym cyrklem, porówna z wagą dziecka i oceni, czy jest szansa na poród sn, czy będą mnie cięli.

Wczoraj ginka mnie zapytała, czy mam "ciśnienie na cc" :-) chyba musi mieć dużo pacjentek, które sobie robią na życzenie.

hehe, teraz to chyba moda. Ja sama znam niewiele osób ktore chca rodzic SN. I nie ukrywam ze sama sie zastanawialam nad CC - ale po rozmowie z lekarzem stwierdziłam, ze sprobuje sn, no chyba ze beda jakies wskazania to juz wyboru nie ma :)
 
O matko, kiedy ja będę z Wami na bieżąco...? :cool2:

Sprawdziłam tylko co tam u Dagmar i Madzikm i widzę, że same dobre wieści! Super! Cały czas o Was myślę i dalej trzymam kciuki, żeby było coraz lepiej!

Ja po wczorajszej wizycie dowiedziałam się, że wszystko w porządku ;-) Córcia leży główką w dół, napiera na szyjkę, a szyjka trzyma. Kruszynka mi się szykuje kolejna, bo wg najbardziej optymistycznych pomiarów brzuszka wychodzi na 1920g. Za to gin się wkurzył na doktora który robił mi usg4d, że w ogóle zwrócił uwagę na tę różnicę w wielkości brzuszka (1-1,5 tygodnia do tyłu), bo tylko niepotrzebnie straszy mu pacjentki ;-)
Aha i miałam pobrany wymaz na GBS i przy okazji dowiedziałam się, że skoro miałam GBS w pierwszej ciąży, to jest duże prawdopodobieństwo, że będzie też w drugiej i nawet jeśli wyjdzie wynik negatywny to mam go głęboko schować i wszystkim mówić, że mam pozytyw, żeby dostać antybiotyk. Z tymże mój gin jest za podaniem antybiotyku w momencie akcji porodowej, ja ostatnio brałam antybiotyk dopochwowo w 37tc (akurat zdążyłam wybrać i zaczął się poród :-D). I ten podany tuż przed porodem zaczyna działać po 4 godzinach, biorąc pod uwagę to, że synka rodziłam równe 6 (od pierwszych b. delikatnych skurczy), to ciekawe czy zdążę... :sorry:
Babeczki z pozytywem, a jak to u Was będzie?
 
Dziewczyny super wieści i dzieciaki fajnie rosną:tak:!!!
Moja wizyta 12.03 więc jeszcze muszę troszkę poczekać :confused2:...

Dagmar pączek uważam, że nie tylko możesz ale i powinnaś zjeść :-)!!! Przecież to nie jest ani jakieś ostre ani gazopędne żeby małą brzuszek bolał więc spoko zajadaj :tak:... I super że zaraz mała będzie z Tobą, wszystko zaczyna się pięknie układać :tak::-)
 
reklama
Zuzanka bardzo dobre wieści :)
jak myślicie, mogę pączka? :zawstydzona/y:

Mam wspaniałe wieści. Jak Luszyn załapie ssanie to na dokarmianiu i cycu będzie tu jutro ze mną :D


Super wieści Dagmar a pączka wcinaj:))
Dagmar - świetne wiadomości :-) a z pączkiem bym zaryzykowała, ale mnie się ogólnie żadne diety nie trzymają ;-)

A ja właśnie po wizycie. Młody ma 2300 i z pomiarów poród wychodzi na 9.04. Chociaż z Oliwią też tak miałam i urodziła się (a raczej wyciągneli ją siłą) tydzień po terminie. Wyniki mam lepsze niż przed ciążą, a ostatnio męczącymi mnie skurczami mam się nie przejmować, bo z szyjką jest wszystko ok. Za trzy tyg kolejna wizyta.
Jeśli idzie o maluszka to lekarz sprawdzał dokładnie serduszko, bo mu wielkość przedsionka nie pasowała-ale na 90 % jest ok. Gdyby nie to że po 20 min usg nie mogłam wstać z leżanki, że o chodzeniu nie wspomnę, to można by powiedzieć "okaz zdrowia" :-)
 
Do góry