reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

Patuśia u Mnie na USG w przychodni wychodziło że Zuzia ma 2600-2700 i jest za malutka na zrobienie USG a jak 4 dni później pojechałam do szpitala i na lepszym aparacie USG mi zrobili to wyszło że mała ma 3000-3100 i godzinkę później okazało się że ważyła 3040 :-) więcdużo też zależy od aparatu :-)

Aparatu, programu, umiejetności mierzenia przez lekarza. Bo moje dziecko piate w sobotę niby ważyło 3126g a we wtorek się urodziło 4050g
 
reklama
U mnie KTG ze skokami ale skurczy jako takich brak. Czekamy sobie grzecznie bo to i tak zaraz 39 tc tylko na ruchy mam zwracać uwagę i nie zawaham się jechać na IP jak bym była choćby niespokojna...
multum dziewczyn było dziś od rana więc sobie trochę poczekałam. Następne KTG mam w dniu terminu i mam nadzieję nie dotrwać ale to się jeszcze okaże...
 
I ja się jeszcze turlam:dry:!

Przedwczoraj wieczorem pojechałam na IP, zrobili mi KTG ale nic żadnego skurczu nie zapisało, wczoraj rano mi powtarzali i jakieś górki się pojawiły ale nie porodowe... Jeden ponoć był porządny i położna powiedziała, że jak takich byłoby chociaż 5 to by mnie zostawili a tak to nic...
Dziś właśnie wróciłam z wizyty u mojej gin... Szyjka miękka około 1,5 do 2cm przepuszcza 1 palec więc czopa powiedziała że już nie ma, jak ściskała piersi to siara się pojawia więc powiedziała że idzie ku dobremu i powinnam do piątku urodzić... Ciekawa jestem czy się uda bo już tracę nadzieję :-(... Od poniedziałku wszyscy mówią że mam wypisywać macierzyński! A ja nie zamierzam:no:!!! Kurcze wczoraj od 10:00 rano do 18:00 byłam poza domem, biegałam po polach, potem jeszcze po starówce, dziś podjechałam do pracy i potem ponad godzinę śmigałam po arkadii, potem wizyta i dopiero do domu dotarłam... MUSI SIĘ NA DNIACH URODZIĆ NO POPROSTU MUUUSI!!! Mam dość ryczenia co rano jak wstaję, że w nocy nic się nie działo..:dry:;-)
 
Magda wspolczuje Ci, moze rzeczywiscie sie uda juz niedlugo, wiec nie trac sił jeszcze :) ja tez mam szyjke miekka ale na 2 cm wiec jeszcze długa jesli chodzi o poród. Ale lekarka powiedziala ze to sie moze szybko zmienic, ze wazne ze miekka. Tak wiec nic sie nie martw i czekaj, trzymam kciuki. A te nasze chlopaki to uparte, jeszcze sie nie urodziło a juz działa na nerwy :-D moze chociaz po urodzeniu odbijemy sobie co nieco z tych stresów :)
 
Juz wróciłam i melduję co następuje....więc: szyjka ok, rozwarcia nijak nie ma, wody ok, o łożysku nie wspomniał:dry:

Waga na dziś 3200 ( a 2 tyg temu miało być niby 2800 ha ha).
I najważniejsze-14 rano stawić sie na IP:tak::tak: A cc 15 lub 16- no tu mi troche nie pasi:no: No bo co 2 dni bez sensu leżeć??? No ale jak mus to mus.
 
reklama
Truskawkowa no niby wiesz kiedy jest ostateczny termin ale faktycznie po co te 2 dni czekania?

A czy to możliwe żebym miala 3 cm a czop nadal odchodził? No nic porodowo sie wcale nie czuję...
 
Do góry