madzikm76
Fanka BB :)
Ja już po wizycie:-)
Oczywiście z ciśnieniem był problem, bo na początku było aż 165 na ileś tam ale po chwili spadło do 130/70, więc ok. Przytyłam tez nie za dużo bo 1,4kg. Gin zbadał szyjkę-jest ok. Co prawda krótka, ale moja zawsze taka była;-)
Usg też ok. serduszko i reszta wygląda na zdrowe. Wg główki 21 tyg i 5 dni, a wg nóżki 20 tyg i 4 dni, więc też ok.
No i najważniejsze Słuchajcie będzie drugi SYNUŚ Ale się cieszę
No i dostałam skierowanie na nieszczęsną glukozę
My też się cieszymy razem z Tobą!!!! I gartuluję syneczka!!!!!!
No i ja już po wizycie :-)
Teraz to już na 100% synuś bo tak pięknie pokazał siusiaka że nie ma mowy o pomyłce serduszko i reszta wporządku także jest super! Na wizycie spał i ssał kciuka :-). Też dostałam skierowanie na glukozę a fuj..
Ale żeby nie było tak pięknie to do domu wracałam wściekła! na siebie samą oczywiście, w gabinecie obróciłam to w żart ale nie było mi do śmiechu - lekarz popatrzył na moją wagę i mówi: hmm wie pani że po ciąży to 10kg się gubi a nadwyżka zostaje.. a u mnie co? równo 10+
masakra jakaś, a wydaje mi się że jakoś specjalnie się nie objadam.
Poczułam się jak słoń! Wielki otyły słoń, który teraz do końca marca ma nic nie jeść żeby nie przytyć! Czuję się okropnie, a jak zadzwoniłam do męża powiedzieć że jestem za gruba (mam teraz 67,5kg) to powiedział: no wieeesz, może trzeba coś ograniczyć.. - myślałam że mu strzelę przez telefon, zamiast mnie pocieszyć do wbił kolejnego gwoździa. Już ja mu dam jak wróci.
Gratuluje małego męskiego ekshibicjonisty!!!! Super wieści!!!!
A lekarza i męża udusiłabym gołymi rękami. Niech sobie *$%$^&U%&* w ciążę zajdą i dbają o linię