reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

reklama
No i ja już po wizycie :-)

Teraz to już na 100% synuś bo tak pięknie pokazał siusiaka że nie ma mowy o pomyłce :-D serduszko i reszta wporządku także jest super! Na wizycie spał i ssał kciuka :-). Też dostałam skierowanie na glukozę :crazy: a fuj..

Ale żeby nie było tak pięknie to do domu wracałam wściekła! na siebie samą oczywiście, w gabinecie obróciłam to w żart ale nie było mi do śmiechu - lekarz popatrzył na moją wagę i mówi: hmm wie pani że po ciąży to 10kg się gubi a nadwyżka zostaje.. a u mnie co? równo 10+
masakra jakaś, a wydaje mi się że jakoś specjalnie się nie objadam.
Poczułam się jak słoń! Wielki otyły słoń, który teraz do końca marca ma nic nie jeść żeby nie przytyć! Czuję się okropnie, a jak zadzwoniłam do męża powiedzieć że jestem za gruba (mam teraz 67,5kg) to powiedział: no wieeesz, może trzeba coś ograniczyć.. - myślałam że mu strzelę przez telefon, zamiast mnie pocieszyć do wbił kolejnego gwoździa. Już ja mu dam jak wróci.
 
stwierdzam że za rzadko tu zaglądam. Widzę że tu więcej pozytywnyh informacji 0 wizytach nii na ogólnym.
żeby nie było neoesoło to dostałam antybiotyk -i-nystaty nę.Nawet nie miałam kiedy powtórzyć bad. nnoan żeby móc wykluczyć leki.żelazo u mnie poleciało piano WO w dół . więc w Bonusie kolejne tabletki.Glukoza zlecona + powtórke badań po antybiotyku, Aż się mnie dzisiaj lekarz spytał czy na pewno nie miałam problemów w 1 ciąży.
Co do wagi to powiedział że pobyt w domu mi służy ale na pocieszenie kd miała 30+ i zrzuciła wszystko bez większego wysiłku (ech dawno tyle odręcznie nie pisałam)

Poprawy wyników i spokoju wszystkim życzę
 
Dziewczyny gratuluję wizyt :-)

Madzik super, że wszystko ok :tak: I teraz już wszystkie jesteśmy za połową to już powinno być z górki :-)

Truskawkowa
gratuluję synka, fajnie że się ujawnił.

Ancona również gratuluję synusia.
Wagą się nie przejmuj, nie zawsze mamy na nią wpływ.
Ja w pierwszej ciąży przytyłam ponad 25 kg (myślę, że koło 28)
I nie powiem, że teraz też się tego bałam. I tak jak na początku było w miarę dobrze, to teraz waga szaleje, mam około 7 kg na plusie. Jednak wcale się tym nie przejmuję, najwidoczniej taka nasza natura. Później bedziemy razem zrzucać ;-)

Aulija
weźmiesz antybiotyk i będzie dobrze. Najważniejsze, że z dzidzią ok.
 
Gratuluję udanych wizyt kobietki.
Truskawkowa gratki syneczka
Ancona przestań z tą wagą, spokojnie będziesz zwalać po ciąży.
Ja nawet nie marzę że zjadę poniżej 70 kg!!
Aulijai weźmiesz leki i będzie ok. Najważniejsze, że dzidzia ok i że ci jakiś poród nie grozi, czy coś takiego :)
 
Ja wczoraj byłam na wizycie u mojej "super" pani doktor (ordynator traktu porodowego gdzie będę rodziła) :cool: no i jak zwykle wizyta trwała 5 minut, ledwo mnie zbadała i orzekła że wszystko ok. Jak powiedziałam że odczuwam bóle w kroczu i starałam jej się dosyć dokładnie opisać, to nic nie powiedziała. Zero wzmianki na ten temat... i poszło 100zł i pi*du... Gdyby nie to, że jej szpital na dobrą renomę i że zrobi mi cesarkę bez marudzenia to bym do niej nie chodziła. A najlepsze jest to, że kobieta ma super renomę i jest bardzo chwalona :baffled: nie wiem o co więc chodzi...
Tak czy siusiak, idę w poniedziałek do mojego "nieciążowego" gina po zwolnienie, więc zajrzy i powie co i jak.
Chociaż w sumie to od wczoraj nie czułam tego pulsowania w kroczu...
 
Witajcie :)

gratuluje wizyt. I wszystkim zycze udanych wyników, kolejnych wizyt i duzo zdrowka.

Co do wagi ja jestem juz +7,5 kg. Nie wiem czy to zle, lekarz narazie sie nie czepial wiec chyba w miare oki. A chudziutka to ja nigdy nie bylam. Mysle ze zarowno wzrost wagi jak i tempo jej zrzucania po ciazy zalezy od indywidualnych uwarunkowań każdej z nas.

Pozdrawiam
 
Gratuluję dziewczynki udanych wizyt :) Fajnie, że maluszki pięknie rosną :) A my razem z nimi, ja póki co mam dwa kg na plusie, ale do końca jeszcze daleko, więc zobaczymy z jaką wagą skończę,

Ja na wizytę muszę czekać jeszcze 15 dni, mam nadzieje, że z moją szyjką bedzie ok.

Truskawkowa - a mówił Ci lekarz ile ma Twoja szyjka mm?
 
reklama
Dziewczynki dobrze że z dzidziusiami wszystko ok:) Zdrówka dużo życzę a tym co potrzeba poprawy wyników. Ja wyniki dziś odbieram i mam nadzieje że wszystko ok. Jade też Kubusia zobaczyć i po recepte:))
 
Do góry