reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

dzien dobry...

bylismy wczoraj na Autach, nie wiem co moj syn zrozumial z tego filmu, ale mi sie podobalo... :-D
zaszlam tez do Smyka i chyba ciesze sie, ze K jednak nie idzie w tym roku do szkoly... gadzety z Autami i Ninjago w cenach jakby byly ze zlota, a z drugiej strony nie kupic dziecku na start tego z czym chcialoby isc to jakis element zniechecenia do szkoly na wstepie... bede o tym pamietac za rok, ze to nie w podrecznikach tkwi diabel... ;-)

u mnie w sprawach zyciowych tez jakos srednio... ale to tez jakby nie temat na ogolny... dostalam nowe buty, Ha!
 
reklama
Dzień dobry
Teddy - fakt, auta opanowały chyba wszystko. Swoją drogą cały film jako jeden wielki product placement - niezłe ;-)
 
nie bez powodu film ukazal sie w lipcu... ;-)

i nawet jak czlowiek jest odporny na dzialanie podprogowe, to konto producentom zasili... :-D
 
hej,
mała śpi, Zuza nad morzem z dziadkami więc mam chwilę żeby napisać.
mała po kontroli, z płuckami wszystko ok. W serduszku jakieś szmery delikatne ped. zaobserwował, ale póki co mamy się tym nie martwić, bo może to osłabienie organizmu. Dostała kropelek, syropków. Za jakiś czas zbadamy czy jest już ok. No i oczywiście tak jak zuza Gabi ma dysplazję lewego bioderka, podobno nieznaczną ale ma nosić poduszkę frejki przez 6 tyg. :-( Jakby tego było mało ma skazę białkową. Strasznie ją wysypało mimo, że dietę trzymam. Już mi bokiem indyk i królik wychodzi. Nie wiem czy przez tą skazę czy to kolki, ale jest niespokojna, często płacze, czasem jest to straszny wrzask. Daję jej kropelki na wzdęcia, ale poprawa jest raczej nieznaczna.
a poza tym Zuza jest zakochana w siostrzyczce, całuje ją, przytula, najlepsze, że nam zwraca uwagę jakjej się coś nie podoba w opiece czy pielęgnacji Gabi. ;-)
jej u was już zakupy szkolne. Jak dobrze, że mnie to czeka za rok. Chociaż i tak już przeraża mnie myśl, że moje dziecko idzie niedługo do szkoły.
 
Hej, wrócilismy z Podlasia, fajnie było ale Elizka ma katar, wczoraj musiałam ją pokazać lekarzowi jest ok, radzi sobie. Mała fajnie, że się odezwałaś, i że z płuckami już w porządku, szmery w serduchu też wkrótce znikną, zobaczysz. U nas taką wysypkę Weronika miała, ale nie ma żadnej skazy białkowej tylko może bardziej taki typ uczuleniowca, ciągle mamy jakiś problem a to z rączkami w kontakcie z nowa wodą a to z oczami pod wpływem nie wiem już czego. A stwierdzoną masz już tą skazę?
Melduje że plecaka ciągle jeszcze nie mamy, Weronika nie może się zdecydować, wyprawki całej tez jeszcze nie. Filip już wypatrzył te plecaki z Zygzakiem i zaklepał że jak będzie szedł do szkoły to koniecznie musi mieć. Dobra lecę, Elizka ryczy, muszę karmić i do ortopedy lecimy.
 
Dzień dobry
Brzydko dzisiaj, kurcze, a mialam plan pięknego długiego spaceru z dzieciakami. Na dodatek wieje jak nie wiem co.
Mała - trzymam kciuki
Drzewko - my wyprawki chyba nie kupimy całej, nie wiem co nam jeszcze będzie potrzebne, poczekam na listę ze szkoły.

Miałam jechac do Gdyni, ale nie pojade, frank oszalał, ma wpływ na moją codzienność, nie lubię go. Marzy mi się kino, może jutro się uda jakoś, a jak nie to trudno, mam górę filmów w domu.

idę dalej sprzatac, chciałam robi czystkę w szafie, ale okazało się, ze już wsyztsko jakiś czas temu wyczyściłam.
 
dzien dobry...

zajrzalam wczoraj, ale widze ze aktywnosc wakacyjna... ;-)

Magdusiek, ja tez mam pewne pretensje do Franciszka... mam nadzieje, ze sie opamieta...
w dodatku wrobilam sie troche sama, bo unioslam sie i powiedzialam Kamilowi, ze mi zawartosc portfela starczy do konca tygodnia, a nie przewidzialam ze bede bardzo ulegla wobec dziecka, ktorego nie widzialam dwa tygodnie i o... lego, popcorn...
...a na jutro i pojutrze tez plany wyjsciowe...
Doxa mowila, ze wyslala Ci info o Koperniku, bedziesz? ...zreszta dzis z nia nie mialam kontaktu, wiec tez nie wiem czy idzie, my w kazdym razie od rana dzialamy... :-)

uszy natenczas mamy wyleczone, za miesiac kontrolne badanie sluchu...



a jak sie maja nasze najmlodsze? dziewczyny, dajcie znac...
 
Teddy - wspominała mi przez telefon, ze planujecie. Nie będę. Z Mateuszem słabo w takich miejscach, bo ucieka, w wózku jest fajnie jak się śpi. Musze kiedyś z samą Natalią sie wybrać. Tak, zeby mogla skorzystac, a nie latać za bratem i ułomną matką ;-)
A teraz nie mam z kim Matiego zostawić, moja mama dzisiaj wyjechała na kilka dni, więc wiesz... szkoda, bo się cieszyłam na spotkanie, ale jestem zbyt zmęczona na opcję mojej kochanej dwójeczki.

Ja się wypstrykałam z kasy tak doszczętnie jak nigdy dotąd, 200 zł powinno mi starczyć do końca miesiaca :-) tzn powino jak powinno, nie ma innej opcji ;-) W sumie niby nic, jakies detale do szkoły, trochę bielizny dla dzieci itp.
W poniedziałek wyjeżdżam, ciesze się, bo przyda się odrobina odmiany.
Czas tak szybko leci, w szoku jestem, ze już niemal połowa sierpnia...
i niech ten wiatr przestanie wiać, bo młody ma katar, a ja nie planuję leczyć mu niczego więćej. A tak to nawet wyjść za bardzo się nie daje. Dzisiaj byłam z Natalią na placu zabaw po 20:00, myślałam, ze padnę jak "uczyła" mnie chodzić po drabinkach i dodała, ze na poczatku też nie bardzo wiedziała. Małpa jedna! w każdym razie zjeżdżałam na zjeżdżalniach, wchodziłam na b=drabinki, biegałam po jakis innycn takich tam kładkach p kapitalny widok musiał być.
 
Hello!
Nie wiedziałam, że tu takie dyskusje... no ale sama jestem sobie winna, jak się nie zagląda to się nie wie!

Mała gratuluję córeczki! Dużo zdrówka dla niej. Będzie dobrze!

Magdusiek SMSa też wysłałam, nie doszedł? Kopernika odpuściłyśmy sobie z Teddy. Po godzinnym staniu w kolejce, szcunkowo zostało nam jeszcze 3 godziny stania, zdecydowałyśmy się na plan B. Chłopcy bawili się świetnie. A my się nagadałyśmy.

Fajnie macie z tymi przygotowaniami szkolnymi! My za rok! Z waszych relacji widzę, że będzie się działo!
 
reklama
Do góry