reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

hihihi :)
ja w kryminałach zawsze mam chęć zacząć od ostatniej strony. i zazwyczaj czytam tę stronę jak już jestem gdzieś w połowie  :laugh: no nie mogę się oprzeć  :laugh: najbardziej jednak lubię takie w którychh rozwiązanie jest szybciej niż na ostatniej stronie, wtedy przeczytawszy tę ostatnią jestem spokojna i wciąż podjarana bo nie wiem co i jak  ;) inna sprawa ze ja bardzo szybko czytam. choć ostatnio baaardzo mało :(
 
reklama
efunia pisze:
hihihi :)
ja w kryminałach zawsze mam chęć zacząć od ostatniej strony. i zazwyczaj czytam tę stronę jak już jestem gdzieś w połowie :laugh: no nie mogę się oprzeć :laugh: najbardziej jednak lubię takie w którychh rozwiązanie jest szybciej niż na ostatniej stronie, wtedy przeczytawszy tę ostatnią jestem spokojna i wciąż podjarana bo nie wiem co i jak ;) inna sprawa ze ja bardzo szybko czytam. choć ostatnio baaardzo mało :(
Skad Ja to znam :laugh: :laugh: :laugh:
 
Teddy pisze:
efunia, ja to jak nie czytam, to nie czytam... ale jak zaczne, to nie moge przestac... bo zawsze przed zaczeciem robie cos, co mi nie pozwala... ;)

dokładnie tak samo u mnie... ;)

ale Harrego jak zaczęłam czytać pierwszą część i zatrzymałam się gdzie po środku tak stoję :( Może jakbym miała w wersji papierowej (i chiba sobie w końcu kupię ;)) to już by było przeczytane bo często zabieram książki na spacerki. A tak to leży odłogiem bo jak siadam do kompa to tylko BB i nic poza tym :D
 
A my właśnie z Olim w trakcie spacerku ;)  tzn. obecnie jesteśmy na tarasie, Oli śpi, a ja zniosłam sobie laptopa :laugh: :laugh: :laugh:

Ja dokładnie mam jak Teddy, jak zacznę czytać to koniec, nie mogę się oderwać ... dlatego ostatnio nie czytam (ostatnie moje czytania bez ograniczeń miały miejsce w ostatnim miesiącu ciąży w szpitalu). Jak bym teraz zaczęła książkę .... hmmm.... biedny byłby Oli, nie miałby już mamy ;)

A tak w ogóle Teddy miło że się odezwałaś, martwiłyśmy się o Ciebie!

Magdazłodzi - Kasieńka prezentowała się prześlicznie!!!
 
Tak Magdazłodzi, Kasiunia piękniutka!!!
Mnie czeka w czerwcu chrzest. W maju poprzestanę na komunii syna :)

Magdusiek, siostra ma od początku umowe podpisana do końca maja.

dzięki za słowa pocieszenia ale czasami jak się już ulewa to nie jest łatwo się nie poddawać złym nastrojom. Muszę coś z tym zrobić bo co jakis czas popadam w zły nastrój i to ciągle z tego samego powodu.

Doxa, tylko się nie nachodź na tym spacerze, żeby Cię nogi później nie bolały ;)

Wiecie że Iga nadal nie chce jeść zamrożonego mleka! Codziennie w robocie ściągam i to je, inaczej nie ma mowy :)
No za pół godzinki po Oskara i do domu.





 
zapomniałam się z Wami podzielić czymś miłym. Z rana wyskoczyłam z takimi ponurymi tematami.....
Wczoraj jak wróciłam do domu to Iga jak mnie zobaczyła to tak się zaczęła cieszyć a jak tylko jej zniknęłam na chwilę to w płacz.
Jakie to było słodkie :)
Dopięła się do cycka i nie mogła przestać jeść. Widziałam że już nie może ale ciągle odwracała się w stronę mleczarni i ciumkała. Widać że stęskniona.
 
hej dziewczynki,

Syla, kochana głowa do góry - dzielna z ciebie babka - dasz radę :)

Ina współczuje, istny horror przeżyłaś -biedny chopczyk, życzę duużo zdrówka !

Teddy no ładnie, my tu się wszystkie o ciebie martwimy a ty książeczki sobie czytasz ;)

właśnie wróciłam z firmy, podpisałam nową umowę i od przyszłego weekendu ruszam do pracy - sama nie wiem czy śmiać się czy płakać - z jednej strony to tylko weekendy i może nawet fajnie wyrwać się do pracy, ale z drugiej strony zostawić małego na tyle godzin...
 
reklama
Do góry