Rany , całe wieki. Niestety teraz to już brak czasu na maxa. Pracuję , wychowuję i jakoś sobie radzimy. Nie wiecie, ale obiecałam więc słowa dotrzymam, pochwale się 20 kwietnia urodziłam trzecią córkę Kasię. Weronika dumna najstarsza siostra , pomaga jak może , ale w tak fajny sposób , że jestem pod wielkim wrazeniem. Marysia spadła z piedestału najmłodszej w rodzinie więc początkowo była zazdrosna , jednak to już za nami do pewnych rzeczy musiała po prostu dorosnąc i przyjąc je takimi jakie są . A Kasia , grzeczna , odkąd skończyła trzy tygodnie przesypia całe noce i w ogóle dziecko anioł , zobaczymy jak skończy rok , czy to jej zostanie czy też pójdzie w ślady sióstr. Uciekam , pozdrawiam was wszystkie
reklama
No Magdusiek :-) Gratulacje :-)
Magda jak miło Cię widzieć. Kwietniowe Dziewczyny są w porządku ;-) Dobrze czytać ze się Wam dobrze żyje bo pamiętam początki Twojej 3 ciąży i chyba nie miałaś zbyt rożowego nastroju.
Padam na pysk normalnie. Teraz mam gorący okres w firmie, śpię po kilka godzin ale mam zorganizowany czas co do sekundy i sama jestem pod wrażeniem że umiem tak. Zawsze sądziłam ze jestem leń i ladaco
Kasiek co to jest ADD? Coś podobnego do ADHD?
Magda jak miło Cię widzieć. Kwietniowe Dziewczyny są w porządku ;-) Dobrze czytać ze się Wam dobrze żyje bo pamiętam początki Twojej 3 ciąży i chyba nie miałaś zbyt rożowego nastroju.
Padam na pysk normalnie. Teraz mam gorący okres w firmie, śpię po kilka godzin ale mam zorganizowany czas co do sekundy i sama jestem pod wrażeniem że umiem tak. Zawsze sądziłam ze jestem leń i ladaco
Kasiek co to jest ADD? Coś podobnego do ADHD?
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Efuniu- dzięki.
U mnie w pracy tez się zaczyna, niby jeszcze jest w miarę, ale zdjecia w styczniu, więc im dalej tym bardziej gorąco :-)
No właśnie, Magda, jak się poukładało? A mąż marzy o kolejnych dzieciach (w sensie synek) czy już niekoneicznie?
U mnie w pracy tez się zaczyna, niby jeszcze jest w miarę, ale zdjecia w styczniu, więc im dalej tym bardziej gorąco :-)
No właśnie, Magda, jak się poukładało? A mąż marzy o kolejnych dzieciach (w sensie synek) czy już niekoneicznie?
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Nooo co ja widzę?! Magdusiek ogromne gratulacje! A nic a nic się nie zdradziłaś...
Magda witaj dla Ciebie też gratulacje. Jestem pełna podziwu, jak Ty sobie z trójką dajesz radę!
Efuniu no tak to już jakoś jest, im mamy więcej na głowie, tym lepiej oraganiuzujemy sobie czas :-)
Magda witaj dla Ciebie też gratulacje. Jestem pełna podziwu, jak Ty sobie z trójką dajesz radę!
Efuniu no tak to już jakoś jest, im mamy więcej na głowie, tym lepiej oraganiuzujemy sobie czas :-)
Magdusiek, wielkie gratulacje!!!! na ostatnim spotkaniu miałam ochote Cię zapytać,czy nie jestes w ciązy , bo jakaś maślana mi się wydawałaś. No i jednak !!! SUPER !!!
ADD- w kilku prostych słowach, dla mnie to opis mojego dziecka.dzieci z ADD mogą oni mieć problemy z rozpoczynaniem i kończeniem, oraz planowaniem działań, przejściem od jednej czynności do drugiej, wykonywaniem zadań zgodnie z instrukcją. Łatwo się rozpraszają, sprawiają wrażenie niedbałych i zdezorganizowanych, zapominalskich. Coraz to gubią różne rzeczy. Są mało aktywne, a czasem nawet jakby otępiałe w swych działaniach. Wydają się nie słuchać tego, co się bezpośrednio do nich mówi. Mogą powoli reagować na i przetwarzać informacje. Często mają problem z odróżnianiem informacji istotnych od tych błahych. Mogą się wydawać osobami „odlatującymi”, śniącymi na jawie.
Osoby z ADD są raczej wyciszone, czasem nawet spowolnione w działaniach i ospałe. Skromne. Potrafią godzinami błądzić gdzieś daleko i są obdarzone wielką wyobraźnią, marzą na jawie. Śnią chociaż nie śpią. Ktoś wspomina sytuację gdy czekał na tramwaj. Ten przyjechał i odjechał, a on myśląc o czymś innym nawet się nie zorientował, że stoi już sam na przystanku.
Osoby z zaburzeniami koncentracji lubią leniuchować i odpoczywać.
Stale trzeba im przypominać, że już czas by rozpocząć zadanie , zabrać się za porządki czy wyjść już z domu.
W każdej chwili zdarza się im "wyłączyć" i odlecieć gdzieś daleko myślami - nawet podczas czytania czy rozmowy. Odpływają.
Dziecko nie sprawia specjalnych kłopotów wychowawczych nie zwraca się na nie tak wielkiej uwagi jak na buntownika. Skoro jest spokojne po co czegokolwiek szukać i diagnozować? Często padają takie pytania. Po co? Ten spokój jest tylko pozorny. Owszem większych problemów nie ma, dziecko jest miłe, kulturalne, nie awanturuje się ale kłopoty przyjdą wcześniej czy później.
I PRZYSZŁY!!!
Doxa, skąd pomyśl,żeby szukac w tym kierunku? wiesz ja nie jestem obiektywna,szukałam różnych rzeczy, dopiero koleżanka psycholog zapytała czy nie jest to ADD. Teraz na teście w tym kierunku,czyli deficytu uwagi wyszedł ogromny deficyt i badamy dalej .Co napisze poradnia? nie wiem.
ADD- w kilku prostych słowach, dla mnie to opis mojego dziecka.dzieci z ADD mogą oni mieć problemy z rozpoczynaniem i kończeniem, oraz planowaniem działań, przejściem od jednej czynności do drugiej, wykonywaniem zadań zgodnie z instrukcją. Łatwo się rozpraszają, sprawiają wrażenie niedbałych i zdezorganizowanych, zapominalskich. Coraz to gubią różne rzeczy. Są mało aktywne, a czasem nawet jakby otępiałe w swych działaniach. Wydają się nie słuchać tego, co się bezpośrednio do nich mówi. Mogą powoli reagować na i przetwarzać informacje. Często mają problem z odróżnianiem informacji istotnych od tych błahych. Mogą się wydawać osobami „odlatującymi”, śniącymi na jawie.
Osoby z ADD są raczej wyciszone, czasem nawet spowolnione w działaniach i ospałe. Skromne. Potrafią godzinami błądzić gdzieś daleko i są obdarzone wielką wyobraźnią, marzą na jawie. Śnią chociaż nie śpią. Ktoś wspomina sytuację gdy czekał na tramwaj. Ten przyjechał i odjechał, a on myśląc o czymś innym nawet się nie zorientował, że stoi już sam na przystanku.
Osoby z zaburzeniami koncentracji lubią leniuchować i odpoczywać.
Stale trzeba im przypominać, że już czas by rozpocząć zadanie , zabrać się za porządki czy wyjść już z domu.
W każdej chwili zdarza się im "wyłączyć" i odlecieć gdzieś daleko myślami - nawet podczas czytania czy rozmowy. Odpływają.
Dziecko nie sprawia specjalnych kłopotów wychowawczych nie zwraca się na nie tak wielkiej uwagi jak na buntownika. Skoro jest spokojne po co czegokolwiek szukać i diagnozować? Często padają takie pytania. Po co? Ten spokój jest tylko pozorny. Owszem większych problemów nie ma, dziecko jest miłe, kulturalne, nie awanturuje się ale kłopoty przyjdą wcześniej czy później.
I PRZYSZŁY!!!
Doxa, skąd pomyśl,żeby szukac w tym kierunku? wiesz ja nie jestem obiektywna,szukałam różnych rzeczy, dopiero koleżanka psycholog zapytała czy nie jest to ADD. Teraz na teście w tym kierunku,czyli deficytu uwagi wyszedł ogromny deficyt i badamy dalej .Co napisze poradnia? nie wiem.
drzewko
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2005
- Postów
- 1 315
Kasiek trzymam kciuki za Dawida. Magda wielkie gratulacje!!Podziwiam was za trójkę dzieciaczków, Kasiek ciebie też
Magduśkowi tez oczywiście gratuluję, faktycznie była strasznie maślana na spotkaniu, teraz rozumiem gadkę Kamila o ORLICY Tak wracając do myszy to się tylko zastanawiam czy ta mysz to karaoke nie śpiewa przypadkiem
Magduśkowi tez oczywiście gratuluję, faktycznie była strasznie maślana na spotkaniu, teraz rozumiem gadkę Kamila o ORLICY Tak wracając do myszy to się tylko zastanawiam czy ta mysz to karaoke nie śpiewa przypadkiem
reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Drzewko - a keidy on o orlicy opowiadał? Nie, mysz śpiewająca karaoke to mogła się ew. nastawiać ale bez pewności, coś ty, odpuściłabym wino i sushi dla siebie :-)
Doxa - no własnie nie mówiłam, kilka przyjaciółek się domysliło, ale ogólnie raczej się nie przyznawałam poza jedną rozmowa, bo tak jakoś.
Kasia - niewiaryodne dla mnie jest, że trzy osoby po tym spotkaniu się domyślały... szok!
A w ogóle to dziękuję za gratulacje!!!
Dotarłam niedawno do domu, mała imprezuje, chyba tez zrobię sobie imprezę,w sumie piątek, nie?
Doxa - no własnie nie mówiłam, kilka przyjaciółek się domysliło, ale ogólnie raczej się nie przyznawałam poza jedną rozmowa, bo tak jakoś.
Kasia - niewiaryodne dla mnie jest, że trzy osoby po tym spotkaniu się domyślały... szok!
A w ogóle to dziękuję za gratulacje!!!
Dotarłam niedawno do domu, mała imprezuje, chyba tez zrobię sobie imprezę,w sumie piątek, nie?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: