reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Drzewko - byłam latem chyba trzy razy i nie szalałabym z upałami, owszem, trafiaja się upalne dni ale nikt Ci nie nakazuje siedzieć na największym słońcu ;-)
Tusiekn - to fajnie mieliście.
A z tym nadbagażem to głownie dopłca się w tanich liniach i lotach charterowych.
dzień dobry
wcale się nie wyspałam ;-(
Tusiekn - to fajnie mieliście.
A z tym nadbagażem to głownie dopłca się w tanich liniach i lotach charterowych.
dzień dobry
wcale się nie wyspałam ;-(
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
A nasze wakacje -cóż, Natalia na animacje chodzi, te w innych językach też, najwyżej idzie ze mną, na Lanzarotte były po angielsku i niektóre panie mowiły po niemiecku, Natalia chodziła, tutaj były po angielsku, jedna pani po rosyjsku mówiła, ale nam to bynajmniej nie pomagało, ale też latała. Na malowanie farbami w ciągu dnia na chwilę, oczywiście wieczorem na mini disco. N. znał cały hotel,. ona jest jakas zauważalna, zawsze mnei to zadziwia ;-) W basenach wszytskich pływała, na zjeżdżalniach zjeżdżała, nurkowała, faj nie było. I lody kupowała po agielsku, śmiać mi się chciało jak w odruchu dziękowała po angielsku i jak w barze zamawiała "green sok" ;-) I tak na nia patrzyłam i myslałam sobie o ile oni będa mieli łatwiej....
Drzewko - może w tym tygodniu jakoś się spotkamy?
Drzewko - może w tym tygodniu jakoś się spotkamy?
drzewko
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2005
- Postów
- 1 315
Dzień Dobry, bylismy dzisiaj w Misiance. Pycha ciasto.
Magdusiek bardzo chętnie w tym tygodniu. Środa czwartek piątek mogę sama w ciągu dnia na kawę w barbarzyńcy na przykład. A razem to po południu tylko, chyba że jakoś w sobotę rano, tylko nie wiem czy się ze wszystkim wyrobię. A wam jak i kiedy pasuje?
Magdusiek bardzo chętnie w tym tygodniu. Środa czwartek piątek mogę sama w ciągu dnia na kawę w barbarzyńcy na przykład. A razem to po południu tylko, chyba że jakoś w sobotę rano, tylko nie wiem czy się ze wszystkim wyrobię. A wam jak i kiedy pasuje?
drzewko
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2005
- Postów
- 1 315
u nas raczej animacja zajmie się dwóch małych Greków. Pisałam wam chyba byli u nas w styczniu. Więc będzie niezły odjazd... To prawda Magdusiek, ja tez czasem myśle, że łatwiej im będzie z językami. Weronika powiedziała że wprawdzie nie mówi po grecku ale umie po chińsku i jak chcę to może mnie nauczyć. nie ma sprawy.
tusiekn
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2006
- Postów
- 1 683
Czesc,
My dzisiaj bylismy na wsi w domku letniskowym i powiem wam, ze zycie bez biezacej wody tez jest ciekawe;-) Moi chlopcy nosili wode ze zrodelka a na koniec grill.
Magdusiek to animacje w Turcji mialy dzieci w j. ang? u nas tylko po niemiecku i w ogole mialam wrazenie, ze jestem w Niemczech a nie Grecji, prawie sami Niemcy. Po angielsku mysle ze Tusia by zainteresowalo a z tym dziekowaniem to tak samo, dziekowal po angielsku zawsze jak podawali sztucce albo brala talerze. Poznal rowniez Azjatke, na poczatku darli koty ale pozniej biegali razem i cos mowili po angielsku:-)
Drzewko zazdroszcze ci ze lecisz:-) chetnie bym tam jeszcze wrocila. A ztym nadbagazem to tak jak Magdus mowi, my lecielismy charterem z Lot-u ale jak ktos mial nad..to sorry.
My dzisiaj bylismy na wsi w domku letniskowym i powiem wam, ze zycie bez biezacej wody tez jest ciekawe;-) Moi chlopcy nosili wode ze zrodelka a na koniec grill.
Magdusiek to animacje w Turcji mialy dzieci w j. ang? u nas tylko po niemiecku i w ogole mialam wrazenie, ze jestem w Niemczech a nie Grecji, prawie sami Niemcy. Po angielsku mysle ze Tusia by zainteresowalo a z tym dziekowaniem to tak samo, dziekowal po angielsku zawsze jak podawali sztucce albo brala talerze. Poznal rowniez Azjatke, na poczatku darli koty ale pozniej biegali razem i cos mowili po angielsku:-)
Drzewko zazdroszcze ci ze lecisz:-) chetnie bym tam jeszcze wrocila. A ztym nadbagazem to tak jak Magdus mowi, my lecielismy charterem z Lot-u ale jak ktos mial nad..to sorry.
Witam!
Drzewko,moje wakacje w tym roku były super udane i wesołe. Nie pamiętam już kiedy tak dobrze się bawiłam i nawet na dysco byłam wybrałam sie tam z Krzyska kuzynkami - one 10 lat młodzse,ja stara baba i pełno młodzieży , do tego techno bawiłam się dobrze,ale cała impreza to dla mnie swietne doświadczenie i nowe obserwacje społeczne. No i teraz już wiem co mój nastolatek na takich imprezach bedzie robił
chwalę moją córcie- dziś u dentysty i mamy pierwsza plombę- była dzielna,choć nieco płaczliwa ;-)
Drzewko,moje wakacje w tym roku były super udane i wesołe. Nie pamiętam już kiedy tak dobrze się bawiłam i nawet na dysco byłam wybrałam sie tam z Krzyska kuzynkami - one 10 lat młodzse,ja stara baba i pełno młodzieży , do tego techno bawiłam się dobrze,ale cała impreza to dla mnie swietne doświadczenie i nowe obserwacje społeczne. No i teraz już wiem co mój nastolatek na takich imprezach bedzie robił
chwalę moją córcie- dziś u dentysty i mamy pierwsza plombę- była dzielna,choć nieco płaczliwa ;-)
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
cześć dziewczyny :-)
dawno mnie tu nie było.
a nasze dzieciaczi rosną, jej to już prawie 4 latka!
a u nas najważniejsze, że rodzinka się powiększy,mam nadzieję, że bedzie wszystko ok, bo póki co jestem na podtrzymaniu. dostałam plamienia w siódmym tyg. i połozyli mnie w szpitalu. teraz jest juz lepiej, ale musze sie oszczedzac. więc o wakacjach nie ma mowy.
Zuzia chodzi dzielnie do przedszkola. Pięknie maluje, panie bardzo ją chwalą i idzie na kółko plastyczne od wrzesnia. Ma za sobą też pierwsze występy w mini przedstawieniu w przedszlu i domu kultury. Jako muchomorek.
Poza tym ma do wycięcia trzeci migdał a ja się ociągam cały czas, bo nie moge sie zdecydowac na rodzaj znieczulenia. :-(
jak zwyklenie wiem co u was i ciezko teraz to nadrobic, ale dzieciaczki w galeryjce cudne, dziewczyki jakie słodkie, prezes jaki duży.
dawno mnie tu nie było.
a nasze dzieciaczi rosną, jej to już prawie 4 latka!
a u nas najważniejsze, że rodzinka się powiększy,mam nadzieję, że bedzie wszystko ok, bo póki co jestem na podtrzymaniu. dostałam plamienia w siódmym tyg. i połozyli mnie w szpitalu. teraz jest juz lepiej, ale musze sie oszczedzac. więc o wakacjach nie ma mowy.
Zuzia chodzi dzielnie do przedszkola. Pięknie maluje, panie bardzo ją chwalą i idzie na kółko plastyczne od wrzesnia. Ma za sobą też pierwsze występy w mini przedstawieniu w przedszlu i domu kultury. Jako muchomorek.
Poza tym ma do wycięcia trzeci migdał a ja się ociągam cały czas, bo nie moge sie zdecydowac na rodzaj znieczulenia. :-(
jak zwyklenie wiem co u was i ciezko teraz to nadrobic, ale dzieciaczki w galeryjce cudne, dziewczyki jakie słodkie, prezes jaki duży.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: