witam!!

[duralex]

Witam kobiałki...
Doxa nie wiem komu miałam dziecko podwędzić bo moja miśka to Nicole ;D

 

[Teddy]

Duralex, Ty jej wybacz... ona wczoraj wozki ogladala...


a tak w ogole to witam z samego rana...
slonce chyba troche za wczesnie wstaje i budzi mi dziecie... a ja bym chciala jeszcze z godzinke pospac...

 

[kika77]

witam
super że spotkanko udane, fakt że na forum świeciło pustakami, juz myslałam że Jolik faktycznie się do was wybrała
a ja znowu w papierach siedzę ale przynajmniej przy komputerze więc zajrzę jeszcze nie raz

 

[Jolik]

witam
super że spotkanko udane, fakt że na forum świeciło pustakami, juz myslałam że Jolik faktycznie się do was wybrała
a ja znowu w papierach siedzę ale przynajmniej przy komputerze więc zajrzę jeszcze nie raz

:-)Wczoraj z samego rana wybraliśmy się z Tymeczkiem do mojej siostry, a potem na małe zakupy - nieudane zresztą.
Potem szybko na spacerek i .... koniec dnia :-(
Dzisiaj też się całkiem wesoło zapowiada. Za pół godziny przyjeżdża teściowa ... idziemy na spacer :-)
I znowu nie będę się udzielała na forum :-(

 

[magdusiek]

Cześć,
Ja właśnie zostałam obudzona przez malutkiego zbójca, który domaga się zabawy i uśmiecha się od rana. Wczoraj padła i poszła spać na brudasa, idę ja umyć...

 

[Teddy]

Prezes tez dopiero rano wykapany... wczoraj padlismy oboje...
malo brakowalo, a misiek spalby na podlodze...

 

[magdusiek]

ja to nawet nie padłam, z rozsądku się położyłam - ja rozsądna, hihi, dobre sobie, ale Natalia była takim małym kiwaczkiem który się kiwał i nie bardzo wiedział o co chodzi

Myslałam, że dzisiaj cieolej, a u mnie -12... Myslicie, że wzrośnie?

 

[Jolik]

Magdusiek - pewnie, że wzrośnie. Maksymalnie ma być dzisiaj -3 stopnie. Na Śląsku jest teraz -6 i świeci piekne słoneczko. Ach ! Aż chce się żyć :-)

 

[magdusiek]

Jolik - to mnie pocieszyłaś, bo marzę o spacerze... przy okazji ser kupię

A czemu musisz mieć zaświadczenie o karmieniu piersią?

 

[Jolik]

Bo chcę wychodzić w ciągu pracy na karmienie. Pamiętam, że kiedyś koleżanka wychodziła wcześniej i takie zaświadczenie musiała od lekarza przynieść. Wolę je mieć bo jak już będe w pracy to cięzko będzie mi te zaświadczenie zdobyc...

Ser? qrcze ale bym sobie zjadła kawałek "morskiego", albo zapiekaneczki, albo pizzę serową, albo ... jeju :-(