reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

Wszystkiego najlepszego dla Krystiana!!!

Dziewczyny, teraz to mi głupio, bo przeze mnie macie się nie spotkać? Natalia idzie na urodziny do hula kula... dla starszych dzieci, wiec długo nie wytrzyma. MOże tam chcecie? Ja ludkowi obiecałam, ze jak jej sie nie spodoba ze starszymi to pojdziemy na tę znaną jej salę, a że ostatni raz była tak w styczniu to oczywiście teraz się cieszy, ze idzie...
 
reklama
Witam!

STO LAT DLA KRYSTIANA ,GÓRY PREZENTOW,PYSZNEGO TORTU , WESOŁEJ ZABAWY URODZINOWEJ !

Mała,super,że wszystko się układa w przedszkolu.
Moje dziecko cały czas coś podspiewuje przedszkolnego i widać ,że kocha sercem całym przedszkole ;-)
 
czesc,
u nas choroba w dalszym ciagu, Natek musial dostac antybiotyk bo mu nie przechdzilo, do tego caly czas utrzymywala sie temp i mam nadzieje ze juz dzisiaj nie bedzie goraczki, do tego stopnia mial kaszel naciagajacy ze az kaszlal krwia i strasznie sie martwilam. Zeby bylo malo doszla jakas wysypka, poczatkowo myslelismy z opsa ale nie. Normalnie jak sie wali to wszystko. Wczoraj udalo nam sie przespac cala noc dopiero bo moj misio przez kaszel nie mogl spac.
Sto lat Krystianku!
 
dobry wieczór

Wszystkiego Najlepszego dla Krystiana!

ja właśnie wróciłam od alergologa. okazuje się, ze wysypka która utrzymuje sie u mnie od 3 tygodni jest najprawdopodobniej objawem choroby układu immunologicznego, być moze to znow tarczyca.... w przyszłym tygodniu jadę do szpitala na kilka dni. najgorsze ze mam jechac do elblaga, bo u nas nie ma takiego oddziału.... jestem zalamana, prawdę mówiąc.

zosia ma katar, poza tym dostaje bebilon pepti, ale nie widzę poprawy na jej skórze. przynajmniej na razie. tymek jutro nareszcie do przedszkola. praktycznie katar zniknał. nareszcie.

tusiekn
zdrówka dla tusia!
 
dziekujemy za zyczenia...

u nas z przedszkolem fatalnie... Krystian placze, buntuje sie, ma napady na przemian euforii (przy organizowanych atrakcjach) i histerii przy czynnosciach rutynowych. Dzisiaj byla w przedszkolu na dyzurze psycholog, wiec posiedziala chwile w grupie u Krystiana i popatrzyla na niego. Po prostu, jako dziecko bardzo pamietliwe (o czym wychowawczynie juz mialy okazje sie przekonac) zakumal, ze zle samopoczucie rowna sie pozostanie w domu, taki cwaniak...

no i naprawde nie ma reguly w procesie adaptacji, Krystian przeciez spedzal i po 2 tygodnie u dziadkow i bylo pieknie, ja pracuje przeciez od kiedy skonczyl rok, a tu dupa... ma ciag na mame jak nigdy dotad i nie odkleja sie ode mnie...
 
Wszystkiego najlepszego dla Krystianka w dniu urodzin :-)

Dużo zdrowia dla wszystkich chorujących dużych i małych.

U nas powoli chyba przechodzi. Natalka kaszle przeważnie rano, Adaś już ok. Dziś wyszłam z nimi na spacer bo sama już miałam dosyć siedzenia w domu. Dzieciaki prze szczęśliwe.
Jak będą zdrowe to w sobotę chyba wybierzemy się do rodziców, bo później nie wiadomo co będzie a Natalka już się dopomina.
Przedszkole od poniedziałku jak będzie ok.
Padam poszłam sobie na fitness i jednak dłuższa przerwa chorobowa dała się we znaki. Jutro też mykam. Musze się rozruszać.
Spać mi sie zachciało chyba dlatego, że się relaksowałam czerwonym półwytrawnym ;-):tak:
Pa
 
dzień dobry,
a u nas nawrót choroby. Zuzieńka wczoraj z przedszkola wyszła znowu zasmarkana, a w nocy była rozpalona, upocona, źle spała, coś gadała. I znów po czterech dniach choróbsko. :-(

tusiekn współczuję bardzo i zdrówka życzymy obie z Zuzieńką.
luszka ty to masz szpital w domu, dobrze że już lepiej.

wszystkim chorowitkom duzo zdrówka
 
wróciłyśmy właśnie od ped. Zuzia ma ssypane stopki od gory i całą wewnętrzną stronę dłoni. Ma temperaturę i katarek do tego. Ped. mówi, ze nietypowe miejsca na wysypkę i narazie niewiadomo co to jest. :-( no to się zaczęło na dobre... :-(
 
halo,

my na chwilę, bo wciąż się organizuję w domu:-)

Miłosz urodził się 18.09 o 15.56. Ważył 3430 i mierzył 53 cm
Sama cesarka to bajka, tylko po dochodzi się trochę dłużej jak mniemam, bo niestety nie mam porównania. Najgorsza rzecz dla mnie- cewnik (myślałam, że zwieję :tak:)
Wyszliśmy dopiero w środę, bo mały M. miał podwyższone CRP czyli na dzień dobry antybiotyk.
Wszystko poza tym super.

Macio nie był w przedszkolu, bo znów infekcja:-(Moje dziecko chce mieć katar, bo wtedy wie , że nie idzie do przedszkola:-) Pierwszy tydzień był na 2+.
Na brata reaguje super. Pomaga, całuje, przytula. Oby tak dalej choć to pewnie daleko posunięty optymizm:-)
Jak się zorganizuję to powklejam zdjęcia. Na razie zmykam-piersi wołają:-D
 
reklama
Do góry