reklama
Witam!
Oj, cieszę się,że Wy tez tak patrzycie na nasze dzidziulki ;-)
Lindsay,Efunia,ja ani w ciązy nie jestem ani po porodzie ale tez mam-miałam kOTA .Na szczęście gdzies go zostawiłam ;-)
poza tym dostałam dzis tyle fajnych prezentów,i usłyszałam tyle miłych słow no i moje dzieci z moim mężem też mieli prezenty niespodzianki- super :-)
Oj, cieszę się,że Wy tez tak patrzycie na nasze dzidziulki ;-)
Lindsay,Efunia,ja ani w ciązy nie jestem ani po porodzie ale tez mam-miałam kOTA .Na szczęście gdzies go zostawiłam ;-)
poza tym dostałam dzis tyle fajnych prezentów,i usłyszałam tyle miłych słow no i moje dzieci z moim mężem też mieli prezenty niespodzianki- super :-)
Witam kochaniutkie!!!
Jak spędzacie majówkę? Ja troszkę w domciu a troszkę na działce ( oczywiście jak pogoda dopisze ).Wczoraj świętowaliśmy rocznicę ślubu, była mała imprezka.W sobotę planujemy odwiedzić z dziećmi zoo, ale wszystko będzie zależało od pogody.
Jak spędzacie majówkę? Ja troszkę w domciu a troszkę na działce ( oczywiście jak pogoda dopisze ).Wczoraj świętowaliśmy rocznicę ślubu, była mała imprezka.W sobotę planujemy odwiedzić z dziećmi zoo, ale wszystko będzie zależało od pogody.
tusiekn
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2006
- Postów
- 1 683
Dzien dobry,
No tak wszystkie pewnie jestescie na lonie natury i podziwiacie widoki, albo gdzies wyjechalyscie, a u nas kicha bo maz musial isc do pracy, ale za to ten dlugi majowy weekend troche sie przesunal;-) wiec nie ma zlego co by na dobre wyszlo.
Teraz mam czas dla siebie, pozniej silownia i tak oto majowka. Pozdrawiam i zycze milego wypoczynku.
No tak wszystkie pewnie jestescie na lonie natury i podziwiacie widoki, albo gdzies wyjechalyscie, a u nas kicha bo maz musial isc do pracy, ale za to ten dlugi majowy weekend troche sie przesunal;-) wiec nie ma zlego co by na dobre wyszlo.
Teraz mam czas dla siebie, pozniej silownia i tak oto majowka. Pozdrawiam i zycze milego wypoczynku.
_anna
Fanka BB :)
witajcie - o! pogoda się robi :-)
wczoraj byliśmy na molo w Brzeżnie - to takie mniejsze molo, i Mikołaj zaliczył przejazd ciuchcią - 3 razy - chyba kolejarz mi rośnie
a dzisiaj ja z Jeremim w domku a chłopaki wybrali sie do teściów pojeździć takim motorkiem na akumulator.
a ja odpoczywam :-)
oj ja też ostatnio mam dołki i ja też taka mama kwoka - wkurzm się w piaskownicy jak mi jakieś dziecko mikołaja posypie piachem albo wyrywa mu ulubioną zabawkę
wczoraj byliśmy na molo w Brzeżnie - to takie mniejsze molo, i Mikołaj zaliczył przejazd ciuchcią - 3 razy - chyba kolejarz mi rośnie
a dzisiaj ja z Jeremim w domku a chłopaki wybrali sie do teściów pojeździć takim motorkiem na akumulator.
a ja odpoczywam :-)
oj ja też ostatnio mam dołki i ja też taka mama kwoka - wkurzm się w piaskownicy jak mi jakieś dziecko mikołaja posypie piachem albo wyrywa mu ulubioną zabawkę
*syla*
kobieta pracująca...
Witajcie!!!
Piszę ze wsi. Jutro lub pojutrze (zależy od pogody) wybieramy się do Iłży na turniej rycerski.
Pogoda spłatała dziś figla co?
Anna, cóż oni pogłupieli w tej pracy? Mogą w ogóle tak zrobić. Poza tym jeśli to pewne to powiem Ci, że na pewno miało tak być i teraz spokojnie posiedzisz z dzieciaczkami a póżniej znajdziesz lepszą pracę i niech żałują!!!
Nie przejmuj się teraz tym!
Efunia, brodawki się zahartują (o ile już się tak nie stało) i będzie OK. Purelan mi również bardzo pomógł.
Kasiu, ja za to mam trochę inne odbicia jeśli chodzi o dzieci. Chyba za bardzo odbiło mi na punkcie Oskara, tak bardzo chciałam żeby nie czuł się odsunięty jak się pojawiła Iga, że chyba przegięłam w drugą stronę, bo taki z tego efekt, że coraz częściej się stawia i teraz nie wiem czy to wiek czy moje jakieś głupie podejście.
Mnie za to A czasami drażni bo trzęsie się nad Igą jakby była nierozumnym stworzeniem i jakby upadek miał jej zrobić krzywdę na całe życie, najlepiej jakby siedziała przy nim i nigdzie nie chodziła, żeby nie zrobić sobie krzywdy.
lecę do galeryjki....
Piszę ze wsi. Jutro lub pojutrze (zależy od pogody) wybieramy się do Iłży na turniej rycerski.
Pogoda spłatała dziś figla co?
Anna, cóż oni pogłupieli w tej pracy? Mogą w ogóle tak zrobić. Poza tym jeśli to pewne to powiem Ci, że na pewno miało tak być i teraz spokojnie posiedzisz z dzieciaczkami a póżniej znajdziesz lepszą pracę i niech żałują!!!
Nie przejmuj się teraz tym!
Efunia, brodawki się zahartują (o ile już się tak nie stało) i będzie OK. Purelan mi również bardzo pomógł.
Kasiu, ja za to mam trochę inne odbicia jeśli chodzi o dzieci. Chyba za bardzo odbiło mi na punkcie Oskara, tak bardzo chciałam żeby nie czuł się odsunięty jak się pojawiła Iga, że chyba przegięłam w drugą stronę, bo taki z tego efekt, że coraz częściej się stawia i teraz nie wiem czy to wiek czy moje jakieś głupie podejście.
Mnie za to A czasami drażni bo trzęsie się nad Igą jakby była nierozumnym stworzeniem i jakby upadek miał jej zrobić krzywdę na całe życie, najlepiej jakby siedziała przy nim i nigdzie nie chodziła, żeby nie zrobić sobie krzywdy.
lecę do galeryjki....
reklama
*syla*
kobieta pracująca...
...ale śliczne słodziachy....
Podobne tematy
