reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Cześć,
Wróciłam ze spotkania z koleżanką, miło było, nawet nam się udało i nikt wokół naszego stolika nie palił. I zabaral;am od rodziców poprane rzeczy Natalki, więc jutro kończę pakowanie torby. Jeszcze tylko zrobię badania i luz, mogę rodzić. Ale nadal obstawiam, że to raczej listopad będzie
Patka, trzymaj się.
Kaszu - super wyglądasz.
W ogóle zdjęcia dzieciaczków piękne.Wszystkich bez wyjątku!
Wróciłam ze spotkania z koleżanką, miło było, nawet nam się udało i nikt wokół naszego stolika nie palił. I zabaral;am od rodziców poprane rzeczy Natalki, więc jutro kończę pakowanie torby. Jeszcze tylko zrobię badania i luz, mogę rodzić. Ale nadal obstawiam, że to raczej listopad będzie
Patka, trzymaj się.
Kaszu - super wyglądasz.
W ogóle zdjęcia dzieciaczków piękne.Wszystkich bez wyjątku!
Dziewczyny ale mnie nastraszyłyście z tą aspiryną ,zdążyłam juz dwie zażyć bbbrrrr.Dobrze,że was mam już dzisiaj nie brałam. Mama dała mi słoiczek borówek podobno pomagają na gorączkę, więc tym się wyleczę.Była dzisiaj u mnie kumpela i zrobiła mi fryzurkę(jest fryzjerką) mam teraz na głowie dwa kolorki blond i czekoladkę.Troszkę mi się humor poprawił, bo przez to przeziębienie i skurcze nie bardzo się czułam.Lindsay życzę ci szybkiego porodu ,mam nadzieję,że nie będę ostatnia strasznie nie lubię długo czekać!!!!
Coba
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2005
- Postów
- 23
Orzeszku..Coż ja mogę o sobieSpodziewamy się córeczki,drugiejOlga ma już 3 latka.Strasznie boję się porodu,brr,to efekt nie najlepszych wspomnień z poprzedniego :No ale może tym razem będzie lepiej.Hmm,chyba znowu biorą mnie jakieś skurcze....Ale pewnie zaraz przejdą jak zeszłej nocyPozdrawiam wszystkich
Hej dziewczynki, jeszcze się nie położyłam to opiszę moje przygody bo jutro nie wiadomo co będzie.
Najpierw badała mnie moja położna, stwierdziła, że szyjka długa jeszcze, dzidziolek wysoko, no generalnie do porodu naturalnego to świat i ludzie.
Podłączyła mnie do KTG, mały ruszał się modelowo i ani ona ani ginka nie mogły się przyczepić. Potem jeszcze ginka jeszcze raz określała przez USG jakiś parametr dotyczący wód płodowych i nawet wyszedł wyższy niż wczoraj.
No ale moja gin (kiedy się już ucieszyłam, że jeszcze mam czas) stwierdziła, że jednak chce mnie widzieć na patologii...
No to jutro najpierw mam zrobić badania (krewka, moczyk) a potem jak dzisiaj... dzwonić, dzwonić, dzwonić.
Jak mnie jutro nie wezmą to pojutrze znowu KTG (a tak się bałam, że mi jeszcze nie robili).
Spytałam się czy od razu jak mnie przyjmą to będą wywoływać, ona, że po badaniach raczej tak (a wcześniej położna stwierdziła, że jak jest tak mało zaawansowana szyjka to tylko mnie wymęczą i, i tak nic)
Sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, chciałabym poczekać żeby mąż wyzdrowiał. Z drugiej strony coś wyraźnie niepokoi lekarza i lepiej nie ryzykować, nie ???
To tyle o mnie.
Kaszu obie z córą jesteście śliczne, miodzio
Coba witam serdecznie nową koleżankę Odwiedzaj nas częściej.
Nicole wielkie gratulacje!!!!
Najpierw badała mnie moja położna, stwierdziła, że szyjka długa jeszcze, dzidziolek wysoko, no generalnie do porodu naturalnego to świat i ludzie.
Podłączyła mnie do KTG, mały ruszał się modelowo i ani ona ani ginka nie mogły się przyczepić. Potem jeszcze ginka jeszcze raz określała przez USG jakiś parametr dotyczący wód płodowych i nawet wyszedł wyższy niż wczoraj.
No ale moja gin (kiedy się już ucieszyłam, że jeszcze mam czas) stwierdziła, że jednak chce mnie widzieć na patologii...
No to jutro najpierw mam zrobić badania (krewka, moczyk) a potem jak dzisiaj... dzwonić, dzwonić, dzwonić.
Jak mnie jutro nie wezmą to pojutrze znowu KTG (a tak się bałam, że mi jeszcze nie robili).
Spytałam się czy od razu jak mnie przyjmą to będą wywoływać, ona, że po badaniach raczej tak (a wcześniej położna stwierdziła, że jak jest tak mało zaawansowana szyjka to tylko mnie wymęczą i, i tak nic)
Sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, chciałabym poczekać żeby mąż wyzdrowiał. Z drugiej strony coś wyraźnie niepokoi lekarza i lepiej nie ryzykować, nie ???
To tyle o mnie.
Kaszu obie z córą jesteście śliczne, miodzio
Coba witam serdecznie nową koleżankę Odwiedzaj nas częściej.
Nicole wielkie gratulacje!!!!
Coba
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2005
- Postów
- 23
PATKA dzięki,no i życze powodzenia.Najgorsze jest to czekanie..Ale Cię męczą,hihiHmm,jak się wstawia zdjęcie przy nicku?? A po drugie to nawet teraz nie mogę dołączyć zdjęcia córci do wiadomości.Mam komunikat"pełna lista załączników"Wrrr....
dzień dobry kangurki
jestem PIERWSZA! nieźle...
kurcze, patka, martwię się, ze cię tak odsyłają
wczoraj odczytałam twojego eska dopiero ok. 24 jak już się kładłam spać i dlatego nie odpisałam, ale jeszcze musiałam przedyskutowac sprawę z mężem generalnie uważam, ze to chamstwo i drobnomieszczaństwo tak cie traktować! a pani ginekolog powinna na głowie stanąć, zeby znaleźć ci miejsce to nie jest taka niepopularna praktyka... moja siostra jak zaczęła się leczyć u endokrynologa, to pani doktor sama załatwiła jej miejsce w akademii medycznej w gdańsku, bo tam też cięzko się dostać... i nigdzie nie msiała wydzwaniać. a ty jesteś w ciązy! zresztą skoro tak bardzo pragnie zobaczyć cię na patologii, to niechże coś zrobi w tym kierunku!
w każdy razie trzymam kciuki...
jestem PIERWSZA! nieźle...
kurcze, patka, martwię się, ze cię tak odsyłają
wczoraj odczytałam twojego eska dopiero ok. 24 jak już się kładłam spać i dlatego nie odpisałam, ale jeszcze musiałam przedyskutowac sprawę z mężem generalnie uważam, ze to chamstwo i drobnomieszczaństwo tak cie traktować! a pani ginekolog powinna na głowie stanąć, zeby znaleźć ci miejsce to nie jest taka niepopularna praktyka... moja siostra jak zaczęła się leczyć u endokrynologa, to pani doktor sama załatwiła jej miejsce w akademii medycznej w gdańsku, bo tam też cięzko się dostać... i nigdzie nie msiała wydzwaniać. a ty jesteś w ciązy! zresztą skoro tak bardzo pragnie zobaczyć cię na patologii, to niechże coś zrobi w tym kierunku!
w każdy razie trzymam kciuki...
M
MALENSTWO 33
Gość
Czesc mamuski
sorki że wczoraj nic nie napisalam po wizycie u gin ale pojechalismy do tescia na imieniny
ze mna i dzidzusiem wszystko wporzadku rozwarcia nie ma tylko 18.10 mam przyjsc po skierowanie do szpitala i na CC jezeli do tego czasu niunika nie bedziechciala sama wyjsc
sorki że wczoraj nic nie napisalam po wizycie u gin ale pojechalismy do tescia na imieniny
ze mna i dzidzusiem wszystko wporzadku rozwarcia nie ma tylko 18.10 mam przyjsc po skierowanie do szpitala i na CC jezeli do tego czasu niunika nie bedziechciala sama wyjsc
reklama
kaszu27
Październikowa mamusia
Doxa z Laurką wszystko w porzadku-w przeciagu tygodnia z 2490g przytyła do 2850g, więc pani doktor była zachwycona.
Jedyne co ją męczy to te kolki.
Jedyne co ją męczy to te kolki.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: