reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

witam!!

Wiecie ja jestem zdania, że lepiej nie brać żadnych leków!!!!!!!!!
I właśnie tak robię, przez całą ciążę wziełam 1 tabletkę nospy,
nie mówie że mnie nie bolało,
bo mnie bolało,
ale wolałam ten ból wytrzymać,
niż truć dzidzię.
Wg mnie żaden lek nie jest w 100 % bezpieczny, ale to moje zdanie.
a na przeziębienie mleczko z miodkiem i cieplusia kołderka i kocyk i nic więcej, ewentualnie kropelki do nosa na katarek.
 
reklama
widze ze wy też macie ten sam poroblem z tym zegarkiem,bo ja juz myślałam ,że mój komputer jest pomylony ;D ale to dobrze ,że z nim wszystko ok ;)
 
Ja tam już przestałam zwracać uwagę na ten zegarek tylko od razu spoglądam na ten komputerowy,
ale faktycznie mogli by naprawić tą usterkę.
 
Mi sie dzisiaj czas ciagnie, czekam na przutalanie i czekam , ale ukochanego jeszcze nie ma i pisal, ze bedzie dopieo kolo 22 ech :(
 
Kurcze Kaszu, ale lasenmcja z Ciebie, wyglądasz ślicznie, jesteś szczuplutka a Laurka to już w ogóle cudo.
Bardzo mi sie podobacie :)
Gratuluję szybkiego powrotu do dobrej formy,
tylko pozazdrościć.
 
reklama
Orzeszku tak, robiliśmy już takie próby (wyrodni rodzice :p). Gdy musimy gdzieś z nim pojechać np. do lekarza, to korzystamy z okazji i załatwiamy po drodze co się da, łącznie z zakupami, wtedy jedno z nas zostaje z Olivierkiem w samochodzie a drugie idzie np. do sklepu (jeszcze nie chcemy go narażać na duże skupiska ludzi, czekamy aż skończy miesiąc czyli do niedzieli ;)). Synio śpi bez problemu, czasami zakwęka, chyba tylko raz się zdarzyło, że musiałam go nakarmić. Poza tym na początku profilaktycznie odciągałam trochę pokarmu do butelki, ale nie wykorzystywaliśmy go, więc już tak nie robię.
 
Do góry