reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

Witam!
Porzadki, brrrr. Nie wiem kiedy zacznę zawsze mam tyle pracy;-)

Ja mam pod tym względem cierpliwych sąsiadów. Ale moja przyjaciólka wprowadziła sie z dziecmi do nowego mieszkania i zaczęła nawiedzac ja starsza pani, że dzieci starsznie hałasuja. Koleżanka układna , zrozumiała, że 6 i 3 letnie dziecko moze nahałasować. Wyniosła więc dzieciom zabawki na piętro ( całe szczeście,że mieszkanie dwa poziomy), a potem przy okazji pyta sąsiadki czy juz dzieci tak nie hałasuja. A pani na to, że nie wie, bo w zasadzie to jeszcze Tu nie mieszka:-D
 
reklama
Wróciłam... no i mam problem, czuję rzepkę. jak to znów to samo to się chyba potnę... mam nadzieję, ze minie, na poczatku kwietnia mam wizytę u mojego ortopedy i mam nadzieję, ze mnie uspokoi.

Dziewczyny, głupie pytanie, ale może pomożecie. Ile teraz się daje kasy w prezencie ślubnym? Ide na ślub i obiad do koleżanki i gdy spytałam co chcą dostać powiedziała, ze pieniądze, a ja kompletnie nie wiem co i jak. POmożecie?
 
I co, sama ze soba mam pisać?
Dzień dobry. Dzie dobry do tych, ktore piszą i do tych, które tylko czytaja;-)
 
dziekuj, nie narzekam. Toska jutro do kontroli - bylysmy we wtorek i jeszcze przedluzyla jej antybiotyk. po odstawieniu zyrtecu skonczyly sie wszelkie alergiczne dolegliwosci. mam nadzieje, ze to bedzie wreszcie koniec leczenia. a potem bedziemy sie wzmacniac kuracja homeopatyczna, bo u nas te wszystkie chroby sa konsekwencja szczepien (po prostu Tola jest nadwrazliwa - pech...). no ale trudno nie szczepic, nie? lepiej leczyc powiklania poszczepienne niz powiklania po niezaszczepionej chorobie.
 
witam,

u nas dzieciaki mają rekolekcje więc jest błogo w szkole... a i ja później do pracy przyszłam. ;-)

no pustki tu faktycznie...
a gdzie I liga się podziewa?

ja byłam wczoraj na masażu. hmm mogłabym tak codziennie...

magdusiek wg mnie to zależy od wielu czynników, a myslę że najlepiej dziewczyny warszawianki Ci podpowiedzą. Wiesz w mniejszych miejscowościach to jest inaczej, poza tym wiem że niektórzy zwracaja tez uwage na to czy po ślubie jest później przyjęcie, obiad (jak u Ciebie) czy huczne weselisko. No i pewnie tez zależy od tego jak bliska jest Ci ta osoba, a raczej para.

i mam nadzieję, że z tą rzepką będzie wszystko ok. koniecznie daj znać.

tusiekn sąsiadka zajebista! Moja kiedyś jak pokłóciłam się z mężulkiem to zapukałą do nas, ja otworzyłam a ona z textem:" ja tak wracam z kościoła i słyszę jak Pani piszczy na męża..."
i dalej nie musiała kończyć, bo dostała wiązankę i od tamtej pory jest cisza. Myslała, że wprowadzili się młodzi ludzie to będzie sobie po nich jeźdźić! Oj nie ze mną... Póbowąła mi ustalać grafik sprzątania na klatce, więc usłyszął:"jak będzie mi listonosz kasę do domu przynosił tak jak Pani to będę miałą wtedy czas na sprzątanie nawet codziennie,a narazie będę robic to na co mam czas i ochotę".
Ale ona jest znana ze swojego wścipskiego nosa!
 
reklama
Mała, a nie macie jakiegos sprzatacza na tej klatce?;-)
Ależ mnie Kamil zapienił...ktoś tu nie jest normalny tylko jeszcze nie wiem kto....
 
Do góry