reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

Każde dziecko rośnie swoim tempem , sama się o tym  przekonałam , jak było takie malutkie, że niby za małe to kazali mi glukozą słodzić herbatę  , no i teraz mam efekty.Jadłam dużo owocków i piłam tą ochydną herbatę "słodzoną" glukozą , a teraz to nawet lekarz sie zdziwił , że aż taki postęp ( w ciągu trochę ponad 2 miesięcy dzidzia przytyła ponad dwa kilo). Wcześniej wyraził się o niej długi ale  cienki jak glizda. Teraz w domu się śmieja , że noszę bliżnięta i raz jedno się pokazuje a raz drugie. :D
 
reklama
To jeszcze ja Wam opowiem jak chciałam się państwowo dostać do dobrego podobno lekarza. Koleżanka mi go poleciła.
Więc wstałam o jakiejś kosmicznie wczesnej godzinie (to była 4 czy tak jakoś) (bo uprzedziła mnie, że muszę być skoro świt do rejestracji). Małż mnie zawiózł, coby było szybciej, wchodzimy do poczekalni... a tam pełno ludzi (poczekalnia przy rejestracji była otwarta, ale rejestrację otwierali po kilku godzinach).
Pełno ludzi, ale myślę sobie, to pewnie do innych lekarzy (w końcu to przychodnia) i czekam kwitnąc kilka godzin.
Normalnie do tego lekarza bez zapisu czyli rano wyciągano tylko 5 numerków.
Kiedy otworzono w końcu rejestrację okazało się, że przede mną jest co najmniej 50 osób. I co, każda prawie chciała do niego.
Po piątej osobie skończyły się numerki i kiedy się spytałam kiedy w takim razie mogę się zapisać to usłyszałam, że za 3 miesiące A JA BYŁAM W CIĄŻY
No to sobie odpuściłam i poszłam prywatnie do innego lekarza, nie żałuję.
 
Patka bardzo dobrze zrobiłaś , przecież to po prostu horror , a po co przeżywać takie historie , ani nam ani naszym dzieciaczkom napewno to nie służy.
 
Uciekam się położyć , bo od rana byłam w ZUSie złożyć papiery , po obiedzie mam gości , więc muszę się trochę zregenerować , a sprzątanie czeka.
 
Ufff nadrobiłam.

Dziewczyny, gratuluję córeczek. A z tą wielkością to różnie bywa. Wiadomo, że kobieta kruszynka nie urodzi olbrzyma. Natura musi swoje zrobić. Ważne że zdrowe a czy małe czy duże to już mało ważne.

Efunia, ale humorki nie dawałay Ci ostatnio żyć :( Ale mam nadzieję że już lepiej.

Ja wreszcie poprałam ciuszki i mam zamiara wziąść się za ich prasowanie. Miałam tego nie robić ale płukałam bez płynu do płukania, co by mniej detergentów i te ciuszki jakieś takie mało wyględne się zrobiły.

Czy Wam dokucza też takie dziwne uczucie przy pępku. Jakby ktoś obił brzuch, powstał siniak i ktoś ten siniak uciskał. Jedyna pozycja w któej tego nie czuję to leżąca. Z rana jest ok ale później jak zacznie to uffff :mad: Jak nie urok...to przemarsz wojsk.

Muszę szczerze powiedzieć, że bałam się zajrzeć na forum. Do Doxy wysyłałam sms-ka więc wiedziałam że u niej już lepiej. Nie miałam pojęcia co tam u Jolika ale cieszę się że też ok, no i bałam się coby inne się nie posypały. Teraz to taki głupi okres energia roznosi do wicia gniazda a organizm się buntuje.

Odpozywajcie mamuśki
 
syla ale sie rozpisałaś :)
ty zajrzysz raz na jakiś czas a konkretnie :)
ja nie mam takiego uczucia i wydaje mi sie ono podejrzane... może zapytaj lekarza? a może to po prostu któryś mięsień brzucha tak daje o sobie znać... w końcu wyciągnęły nam sie one niemozliwie:)
 
Hej!
Zauważyłam że sierpniówki przeważnie rodziły przed terminem, je jutro piorę torbę i w niedzielę zacznę się pakować. Już tak mało mi zostało że w sumie w każdej chwili może mnie wziąść. Mam straszny problem ze spaniem, nie ma wygodnej pozycji dla mnie, tak tęsknię za spaniem na brzuchu rozwalona jak żaba ;D
Zauważyłyście że przy pisaniu na dole dołożono nam rubryczkę SPRAWDZ ORTOGRAFIĘ??
 
reklama
Do góry