witam!!

[shady]

MM no nie moge....jestes niesamowita......wielkie dzieki za zwiezly i wyczerpujacy wyklad na temat dietki.....super....czegos takiego bylo mi trzeba.....juz drukuje sobie wszystko co napisalas jeszcze raz dzieki ) wielka buzka dla Ciebie

 

[shady]

Gosik pozdrow ode mnie Doxe. Jestem z warszawy i chetnie bym ja odwiedzila ale nie wiem czy ona by tego chciala, w koncu znamy sie jedynie z netu....jesli jednak by miala ochote na wizyte troche szalonej i podobno sympatycznej dziewczyny, ktora by jej troszke poprawila humor podaj jej noj numer tel....niech pusci mi sms-a jesli bedzie miala ochote, a ja wtedy w checia sie nia zaopiekjuje
moj numer 0 691 779 429
pozdrawiam
Ania

Wiadomość z ostatniej chwili: Doxa, może zostanie, aż do porodu. Czekam na jej telefon. Na razie robią jej już kolejną godzinę, szpitalną ścieżkę zdrowia!

 

[Kasia74]

Dziewczyny jesli któraś z was odwiedzi Doxę w szpitalu to pozdrówcie ją bardzo mocno od wszystkich forumowych koleżanek.Może nasze wsparcie choć troche jej pomoże.Ja też bardzo wam dziękuję za ciepłe słowa otuchy, zaraz lepiej sie poczułam, wiem że mnie rozumiecie i zawsze moge na was liczyć.

 

[malgosia_76]

Niestety Doxa, nie odbiera telefonów. Mam nadziję, że w końcu się odezwię. Wczoraj mówiła, że zabiera kompa ze sobą do szpitala, to może niebawem zrobi nam niespodziankę i objawi się na forum. Oby w dobrym humorku.

 

[butterfly]

Cześć Dziewczyny! Tak sobie siedzę i czytam zaległe wątki, aż mnie ciarki przechodzą. Biedna Doxa. Tu człowiek taki spokojny, szczęśliwy, a tu taki pech. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Medycyna nie takie przypadki zna.
Doxa trzymamy kciuki!!!

 

[malgosia_76]

Miejmy nadzieję, że lekarze wiedzą co robią i nie będzie potrzebne wcześniejsze indukowanie porodu, bo uda się stan Doxy doprowadzić do równowagi, farmakologicznie. Cholestaza, którą u niej stwierdzono jest niebezpieczna dla płodu, nieleczona. Po to Doxa poszła do szpitala, żeby pokroplówkować sie trochę, wyjść i wrócić na poród i mam nadzieję, że tak bedzie.

 

[lindsay]

dziewczyny - wyslijcie do doxy smsy. bedzie Jej miło. na rozmowe przez telefon moze nie miec checi, a sms to mily gest. rano kazala Was pozdrowic i bylo ok, a teraz pewnie wyplakuje oczy... Bidulka.

 

[Lucky]

Witajcie mamusie ja dopiero wróciłąm od gina i co się dowiedziałam..otuż mam powżną anemie zapalenie pęcherza i ślady białka w moczu i ogólnie dziadoskie wyniki. I jak nie zaczne jeść mięsa to czekla mnei przetaczanei krwi przy porodzie:/

 

[Teddy]

Lucky, no to jutro weekendzik i grillek...

ale dziewczyny, co sie z Wami wszystkimi dzieje... mnie to powoli zaczyna przerazać...

 

[malgosia_76]

Doxa, zainstalowana w szpitalu, na oddziale patologii ciąży na dobre. O wyjściu ze szpitala w najbliższym czasie może tylko pomażyć.
Pani ordynator zaordynowała, że ma raczej nastawić się na pobyt do porodu.
Doxa chętnie zobaczy Dziewczynki z forum u siebie. Jak macie ocgotę to zaprasza.
Szpital mąż skomputeryzuje dla niej w sobotę. Także Doxa on - line od soboty.