witam!!

[Orzech]

atas plombki swiatloutwardzalne nie sa szkodiwe, ani dla nas ani dla dzieci
W ciazy szczegolnie narazone sa dziaselka na zapalenie, takze zabiegi polegajace na profesjonylnym czyszczeniu zebow sa jak najbarzdiej wskazane...oczywiscie nie w taki sposob jak Teddy to "zaaplikowano"
Odsloniete szyjki niczemu nie szkodza, sa teraz czyste po prostu - stad taka wyczowalna roznica
W ciazy nie powinno sie robic zadnych zabiegow, ktore sa zwiazane ze stresem brzuchatki, a to pojecie mozna rooooznie rozumiec, sa kobiety ktore w ciazy robia generalny pozadek, i wtedy nawet ekstrakcje nie sa im straszne, a sa takie, ktore przejmuja sie nawet najmniejsza rzecza, i trzeba to uszanowac

Znieczulenia w ciazy sa jak najbardziej wskazane!!

Cisza, bo Teddy narozrabiala :laugh:

 

[atas]

Dzieki Orzech za wyjasnienia
Przynajmniej w jednym sie uspokoiłam, a Teddy heheh owszem narozrabiała ;D

 

[lindsay]

a ja uwielbiam chodzić do dentysty nigdy mnie nie straszono lekarzami, szpitalami i dentystami i też nie trafiłam na jakiegoś sadystę. u mnie w domu bardzo duży nacisk zawsze był na dbanie o zęby, bo mamy genetycznie fajne zęby( oprócz mnie, moje są sztucznie prostowane - bo byłam taki niejadek, ze do 7 roku życia piłam butlę i w ten sposób dorobiłam sie krzywych ząbków - w wieku 16 lat zakończyłam noszenie aparatu nieżle ,co). najbardziej lubiłam wyciski ( kto nosił aparat to wie co to) inni rzygali a ja ciumkałam miętę z tej masy. ale ja dziwna jestem - w dzieciństwie jadłam krem nivea bo mi smakował ;D ;D ;D

 

[Anja26]

Witam Mamuski,
JA tez juz nie spie Ja teraz co dzien o 5 jestem na nogach - nie moge spac! A pozniej w dzien chodze nieprzytomna.

Magda gratulacije, hmmmm tylko nie wiem kogo czy ty cioica, kuzynka u kogo sie ten dzidzius urodzil?

 

[mati]

witam

Dzisiaj duzo pozniej , ale tyle pracy mialam, ze nie bylo czasu na forum Ale ze zdenerwowalam sie straszne - wdalam niepotrzebnie w klotnie z grafikiem.. musialam odpoczac wiec przyszlam do WAS. Ciezki mam dzisiaj dzien, dawno takiego nie bylo, naszczescie jest forum, a jak juz skoncze prace i dostepu do neta nie bede miec, umowilam sie z przyjaciolmi.

 

[Frezja]

Mati nie martw się, każda z nas miewa gorsze dni, to minie ale z tym netem to będzie problem chyba będziecie musieli założyć jednak w domu :laugh:

 

[Anja26]

Dokaldnie co ty bez nas zrobisz , no najgorzej ebdzie jak sie juz nam wszsytkim dzidzi urodza, bedziemy cie tutaj potrzebowaly - musisz neta w domu miec!!!!!!

 

[mati]

We wrzesniu przeprowadzamy sie do domku, a tam jest net, wiec pozniej to o kontakt jestem spokojna, ale teraz :

 

[mati]

Nagralam wczoraj filmik z ruchami malenstwa! ;D :laugh: :laugh: Wlasnie wysylam rodzicom, mieszkaja niestety daleko, tak wiec tylko raz na miesiac sie widzimy, i moga je wtedy poczuc, ale teraz.. hehe
Moja mala gwiazdka ;D :laugh:

 

[Anja26]

Mati to napewno sie uciesza. Oni napewno to ciezko przezywaja ze nie moga sie dzielic z toba tymi chwilami na co dzien, a szczegulnie mama. Wiem po swojej szaleje na punkcie wnuczek.

A tak na marginesie to mam dzisaj starsznego lenia, jestem w pracy i nic nie robie. Czasami sie zastanawiam za co oni mi placa.