reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

Witam,
magdusiek jak Mateo? Ząbki czy przeziębienie? (właśnie przeczytałam Twój suwaczek 10 m-cy i 1 dzień- ja wciąż pod wrażeniem pędzącego czasu... )
Zuza zakatarzona na maxa, na nosku zrobiły jej się dwa "wulkany", wygląda jak Hogata i wycieka jej woda z tych krost, a najgorsze że rozdrapuje je i krew jej leci.
pocieszenie że już sezon chorobowy dobiega końca.
 
reklama
dzień dobry
Mała - dzieki, obstawiam przeziębienie, ale bardziej od zębów, temperatury nie ma, ale pokasłuje, pcha do dzioba wszystko i widać, ze go boli.
Na urodziny nie pojechał, byłam sama z Natalią.
Jestem zmęczona i niewyspana. Młody poszedł spać, a ja piję kawę, mam nadzieję, że choć troche pomoże ;-)
 
dzien dobry... :-)

...na golabki zapraszam, nastepnym razem, czyli pewnie juz za jakies 2 tygodnie, bo to u mnie staly punkt programu...

dziewczyny, mam nadzieje, ze te chorobska i inne niedogodnosci szybko mina...


trzydniowy weekend okazal sie strzalem w dziesiatke... w piatek intensywnie pozapracowo, w sobote caly dzien w pozycji horyzontalnej nadrabialam zaleglosci serialowe, a w niedziele wreszcie nabralam ochoty na porzadkowanie szafy, wyrzucac nie bylo co, wystarczylo poukladac, by okazalo sie ze jest tam jeszcze kupa wolnego miejsca... ;-)

za to cialo mojego dziecka zostalo owladniete przez jakiegos chochlika... wczoraj wieczorem kazalam Kamilowi zabrac go na spacer i porzadnie przegonic na rowerze, padl nawet pomysl zgubienia go gdzies... aaaale, rower wystarczyl... ;-)
 
ha, u nas w sobotę chochlik zamieszkał, szczęśliwie dał się szybko spacyfikować.
U mnie w garderobie teraz też jest meijsce, ale póki co wózek muszę kupić, a nie szmaty.
 
ja juz w sumie nawet nie mam co kupowac, ale znalazlam fajne jeansy do zwezenia, zapomnialam ze je mam... :-)

jaki wozek planujesz? spacerowke, czy od razu parasolke?
 
dzień dobry,
u nas chochlik był w piątek i w sobotę, spacyfikować sie niestety nie dał i został przerzucony na karby babci gdzie się obecnie znajduje, a my uciekliśmy do kina i na pyszną pizzę na Ursynowie. Weronika zrobiła mi w weekend pięknego pawia z plasteliny, jestem w szoku. Tak ją chwaliłam, że Filip też przyszedł ze swoim dziełem - wielką niekształtną kulą plasteliny z dziurą w środku - "mama zrobiłem silnik, ale głęboki co?" :-DDzisiaj bez dzieci ale walczę z ciśnieniem więc zawsze coś. Kawa wykreślona niestety, więc zjadłam już lody :-) Zdrówka wszystkim chorowitkom życzę i ogólnie pięknego dnia.
Teddy na gołąbki chętnie wpadnę, Magdusiek z wózków noga jestem więc nie doradzę nic.
 
Ostatnia edycja:
Teddy - parasolkę, spacerówke mam fajną, chicco s3, jest ok, no i u rodziców niezniszczalną emmaljungę, ale potrzebny mi jakiś mały, do bagażnika wygodny z duzym koszem na zakupy, i niedrogi całkiem. chciałam pliko p3 lub inglesinę zippy, ale kosztuja 1000, więc odpada... własnie oglądam takie dziwne primi sogni ciak i się zastanawiam... w gre wchodzi też chicco simplicity, pp aria fajny, ale droższy. Spojrzysz swoim okiem? Chciałabym, zeby łatwo się składał, jedna rączka jest o tyle fajna, ze jak mam też Natalie i manele to moę go ejdną ręką prowadzić,a le sie nie upieram. Duży kosz mi potrzebny, fajnie jak ma okrycie na nózki i rozkładanie w miarę sensowne...
 
mam do was jeszcze pytanie, mianowicie o foteliki samochodowe. Słyszałyście, że niedługo dzieci nie będą mogły jeździć na tzw. wkładkach i muszą mieć fotelik do 12 roku roku życia albo 150 cm wzrostu? Nie wiem jak upchnę w samochodzie trzy foteliki Michała i siebie. Chyba czas na zakup busa bo nie wiem :tak:
 
Drzewko - a kawa bezkofeinowa nie jest pyszna? Silnik zrobił na mnie wrażenie!!! Naskładałam jeszcze jedno pudło szmatek, wiesz? ;-)
 
reklama
Do góry