reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

no właśnie u nas też więc jak M. pośpi w dzień np z 2 h na co pozwalają mu babcie to potem wieczorem jest szał ciał. jak już będzie fajna pogoda to bedę Go mogła wymęczyć na dworzu ( lub na polu jak kto woli;-)) i padnie o normalnej porze.
 
reklama
dzien dobry :-)

lindsay autobus jest the best! ma wieeeelką kierownicę. a samochód malutką :-D
że nie wspomnę o pociągu, którym tymek rzekomo "zwykle jeździ do babci" (tak nam ostatnio oznajmił). dodam tylko, że pociągiem jechał 2 razy w życiu - zrobiłam mu taka wycieczkę w poprzednie wakacje :-)

kasiek my tez działkę kupujemy! i to zaraz pod nosem, bo teraz mieszkamy tak, ze zaraz są ogródki działkowe, rzeka, las jakieś pola. super! co prawda ja nie jestem zagorzałą fanka uprawy i hodowli ;-) w razie gdyby zawsze moge jechac do mamy ona ma ogromny ogród i jest w nim co robić. ale bardzo chcę mieć działkę, zeby zabrac dzieciaki, wystawić basen, zjeżdzalnię, huśtawkę a samej sie opalać :-D mam nadzieję, ze uda nam się zrealizować transakcję. i trzymam kciuki za Wasz zakup :tak:

a tymek spi w dzien 3 godziny od 10 do 13, wieczorkiem kładzie sie ok 21 i wstaje o 6 rano. ja w nocy nie moge spac (bardzo bola mnie rece, ze względu na opuchliznę) wiec pasuja mi jego drzemki w dzien, bo sama się drzemnę w tym czasie. ale tusiekn u nas jak tatuś jest w domu tez nie ma spania w dzien. za to wtedy spi dłużej rano tzn nawet do 8 :-D
 
dzień dobry,
rodzina moja już u babci, a ja się szykuję.:-)

efunia, że ja o tym nie pomyślałam:-D prosiliśmy już pana od betoniarki, koparki, traktora i tira to możemy i pana od autobusu poprosić o kierowanie:-D najgorsze jest to, że panowie budowlani to najczęściej palą i mój M. zapatrzony w nich przychodzi i mówi, że on też papieroski będzie palił.

a dzisiaj marzę o kanapeczce ze stacji BP i ciastku klonowym i chyba sobie sprawię przyjemność:-)
 
Dzień dobry
U nas nocny koszmar jakiś, Natalia się budzi, z płaczem, kombinuje jak przysć do nas. Dzis w nocy wymyslila, ze chce spać u nas, bo tam jest ładnie, a u niej brzydko (na oknie wisi kapa, bo nie ma jeszcze rolet do jej pokoju, a gotowce nie pasują wymiarami itd). Więc jestem średnio przytomna.
Natalia się przestawiła i niezaleznie czy śpi w dzień czy nie w nocy idzie spać późno, oczywiście o ile jest Kamil, bo jak jesteśmy same to jakoś nie ma większych problemów i zasypia grzecznie.Ogólnie makabra była wczoraj tak, ze ja w którymś momencie już się rozpłakałam. Mam nazieję, że lada moment jej minie, bo nie wyobrażam sobie mieć coraz starsze dziecko i coraz częściej w nocy wstawać :-)
 
Lindsay - to leć na kanapke i ciastko :-)
Ja sie umówiłam z przyjaciółką i tez niedługo spadam, dam tylko potowrowi dospac jeszcze chwilkę.
Efunia, Kasia - działka to fajna rzecz, trzymam kciuki.
 
Dzień Dobry. Kanapka z BP? Muszę koniecznie spróbować..( i ciastko klonowe też). Magdusiek do nas Weronika przychodzi w nocy regularnie. Czasami walczymy, ale często nie starcza sil i zostaje z nami w łóżku. Z Filipem, co też w którymś momencie chce się przytulić robi się ciasno :tak:Kupiliśmy nowy materac. Jest świetny ale w dalszym ciągu jest ciasno... Fajnie jest jak moja mama u nas nocuje albo Weronika jedzie do dziadków. Bo ja już w nocy podświadomie czekam na ten tupot nóżek. :tak:Nie wiem nowe łóżeczko przeforsowałam ale jeszcze nie kupione, bo nie ma czasu. Wielkie nadzieje z nim wiążę..
Lindsay ja mam inny problem prawko mam ale nie jeżdżę i chcę to zmienić. Trzymajcie kciuki - drzewko za kierownicą ho, ho, ho..:-) a jak się nauczę to będę do was wpadać choćby do Płocka..
 
magdusiek u nas też koszmar nocny - Mikołaj już w miarę ładnie spał w swoim łóżeczku tzn budził sie 2 razy na picie . Mój pobyt w szpitalu zmienił wszystko - Mikołaj spał całą noc ( x 3) u Babci i Dziadka z babcią i dziadkiem w łóżku i teraz nie chce sam spac. Budzi się płacze woła mnie albo męza i czuwa jak się ruszymy to płacz i wszystko od nowa.

Do tego Jeremi w nocy też lubi sobie nie pospać tak na jakieś 2 godziny robi sobie przerwę w środku nocy. Rano jestem bardziej zmęczona niż wieczorem. :-(

A za ścianą totalny remont - walą młotami , burzą ściany i Jeremi budzi sie co chwilę bo chłopaki walą. TRAGEDIA :wściekła/y:

Efunia trzymam kciuki za pomyślność CC
 
Witam!
U nas tez często Nadia przychodzi do n as. czasem pprosze ja , żeby poszła spac do siebie i idzie, a czasem spi z nami.

Drzewko,ja tez odnawiam moje prawko. Mam 2 argumenty na tak : działka, żeby nie telapac sie autobusem i drugi Nadulki ;przedszkole,żeby szybciej ja odebrać. Tylko,jakoś zapału brak...:tak:
Efunia, ja juz w myslach kupuje potrzebny sprzęt działkowca,oczywiście od basennu ileżaka począwszy :-D ja wybrałam działke najdalej od Płocka, bo mam tam kolezankę z pracy i będziemy sie na kawke zapraszać. :-D ona doświadczony działkowiec i juz mi obiecała pomoc ! :tak:
 
dzien dobry,
u mnie jakis halny wieje, ale za to piekne slonce. Czuje sie jakby mi jakis mlot na glowe spadl, starsznie spiaca jestem i parzy mi sie kolejna kawka.
Kasiek u nas mamba tez na topie, ale wytlumaczylam mu ze jest niezdrowa i pozniej ma sie czarne zeby i jak chce moze dostac tylko polowe.
 
reklama
Do góry