reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

witam!!

reklama
Dzień dobry
Ja spakowałam już część kuchennych rzeczy, w tym wszystkie formy do ciast, ciasteczek, babek i innych ;-)
I zaraz będziemy malowac jajka. Jajka zostały ;-)
 
Nie wiem jak u mnie będzie z czasem, więc juz dzisiaj składam Wam życzenia:​



059648252073cf30.png

Moc prezentów od zajączka
co koszyczek trzyma w rączkach
Wielu wrażeń, mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego
 
Kasiek oby Nadii przeszlo i zeby poswiecila swoj koszyczek w pelni sil. Ja tez Wam juz skladam zyczenia bo nie wiem czy dam rade zagladnac.

Niechaj Wielkanocne zyczenia
pelne nadziei i milosci
przyniosa sercu radosc w te swieta
i w przyszlosci.

 
Kasiu - trzymam kciuki za Nadię.
Natalia pomalowała jajka, jedno w kropki drugie w paski, dostała też mnóstwo wydmuszek oklejanych pieknie materialami i ozdabianych wstązkami od swojej prababci, więc w tym roku nie będziemy malowały jakiejś masy jajek.
Ale jestem zmęczona i strasznie chce mi się spać...
 
Magdusiek mnie tez wlasnie akie spanie bralo, zrobilam sobie parzona kawe i pomaga. Zaraz chyba jakiegos powera dostane;-)
Ja pikole ale wieje, zaraz dach mi wyrwie, gorzej niz Emma.
 
reklama
Hej to ja! wychodzimy z chorobami na prostą, mam nadzieję. Mikołaj buzię ma już prawie zaleczoną więc i trochę apetyt mu wraca.

Dzisiaj zalewaliśmy ławy fundamentowe - więc już coś się dzieje w kierunku budowania domku.

A ja jeszcze jakoś się trzymam - rano mam więcej siły a wieczorem to jestem już dętka. Dzisiaj prasowałam pieluszki tetrę i flanelę dla maleństwa. jeszcze zostało do przywiezienia od teściów łóżeczko i przewijak i wózek i wanienka - no to jeszcze trochę rzeczy do ustawienia - ale chyba przed świętami nie urodzę - to zdążymy.

Skoro już składacie sobie życzenia świąteczne to i ja się przyłączę:

wiele szczęścia , wiosennej radości z nadchodzących Świąt Wielkiejnocy i mokrego dyngusa
 
Do góry