reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

reklama
Dzień dobry!
Wczoraj rozebrałam w końcu choinkę (tzn. wszyscy troje rozbieraliśmy!) i wiecie co, jak stała taka goła zaczął padać śnieg ... gdy w domu zrobiło się już szaro, a na zewnątrz biało to miałam ochotę włączyć na niej lampki :-( I w ten sposób sie wyjaśniło, dlaczego nie cieszyła mnie choinka w tym roku! Bo nie było prawdziwej zimy!!! Cóż to za Święta gdy za oknem trawa!

Magdusiek z Natalki to imprezowa dziewczyna! ;-) A z tymi butami niezła jest! O rany zupełnie zapomniałam, że czekają nas wszystkie tego typu afery ;-)

Kasiek i jak idzie Nadii oswajanie się z konikiem?
 
Dzien dobry!
Doxa no tak, przykro jak tak nie ma sniegu na swieta, kiedys to byly prawdziwe swieta z duza iloscia sniegu a dzisiaj jakas zwariowana pogoda. Wyobrazcie sobie, ze u nas puszczaj juz kwiatki, krokusy, przedwczoraj grzmialo i blyskalo sie a za kilka godzin snieg:szok:
Jakos nie moge sie zebrac do niczego. Wczoraj wypilam trzy kawy i pozniej w nocy nie moglam spac a teraz mi sie chce bo nie wyspalam sie.
 
dżem dobry... a moze raczej dobry wieczór... :-)

oj, długo chyba sie nie odzywalam, nawet nie pamietam ile...

mam nadzieję, ze wszyscy zdrowi, zadowoleni, nie bacząc na pogode... jesli nie, to wszystkiego najlepszego zycze... :-)

Krystian w ostatnim czasie sporo u dziadków przebywa, aktualnie juz prawie tydzień i ani mu w głowie wracać do domu... jest przeszczęśliwy, bo ma dziadzię, i auto, i jujka, i pare minut dziennie ze starymi na skypie mu wystarczy... do żłobka sie nie dostał, dziwne ze przez prawie rok nawet jedno miejsce się nie zwolniło, nadal 40 w kolejce, olalam sprawe...

a u mnie wreszcie się zaczął remont, majstry spóźniły się 4 miesiące, ale co tam... są, robią, liczą kase, a ja się zastanawiam co chce, bo mi przez ten czas się zapomniało co wydumałam... ;-)
znaczy niby wiem, ale fundusze sie pewnie w połowie skonczą, a ja mam problem z priorytetami... Kamil tez mi nie pomaga, jedyne na co go stac to stwierdzenie ze mu sie podoba albo ze do dupy, moze to i dobrze ze sie nie próbuje mądrzyc bo jeszcze byśmy sie rozwiedli... ;-)

od dzis z powtotem pracuje od 7, wiec nie padam jak Pluto przez 20 wieczorem, wiec moze znow będę czeście przeywać na BB, bo w pracy niestety od dawna ani chwili wolnego... w kazdym razie nie tyle, by pogadac...

...zaraz cos wrzuce do galerki, chc ostatnio nawet fotek nie mam okazji robic...

Doxa, widze ze wreszcie cię to naczelnictwo skusiło, słusznie... :-D

pozdrawiam serdecznie

PS. łomatko, czuje sie troche jak gość i nie wiem czy to prawidłowe odczucie...
 
ooooo cóż to moje oczy widzą? Czy ja nie mam przywidzeń? Teddy? Niech mnie ktoś uszczypnie ;-)
Piszesz, że teraz na 7 do pracy, to na którą wcześniej chodziłaś???? eeee Ty to masz dłuuuugie wieczory, dziecka nie ma, to duży luz!
Lecę zaraz do galeryjki!!

A co do naczelnictwa, nie skusiło, ale samo przyszło, cóż było robić? Zgodzić się!
 
poczekaj, dopiero selekcje zrobilam... ;-)

...a do pracy do na 5 przez ostatnie 3 czy 4 miesiace, wiec padalam razem z synem w okolocach prognozy pogody... ;-)
 
Dzień dobry :-)
Byłam na winie, matko, jak mi dobrze ;-)
Teddy - miło Cię widzieć, fakltycznie milczałas dośc długo.
 
reklama
dobra, poszly...
musialam zalozyc konto na fotosiku bo zabka mi nawet nie kwiknie...


...wino, wino... hmmm zapomnialam juz prawie co sie z tym robi, ale nadrobie dopoki nie ma syna, moze nawet jutro... ;-)
 
Do góry