witam!!

[kasiek74]

Witam!
anno, podziwiam,że chce Ci się w Twoim stanie skakac i tańczyć. Uważaj na siebie!

Ja dziś byłam u gina- w końcu,aż miwstyd,że się zaniedbałam.Ale wszystko ok, cytologia pobrana. Jeszcze tylko muszę się umówić na usg piersi.Dostałam skierowanie,dla spokoju sumienia mojej gini.;-)ale to nieciekawa historia,za którąś ktoś odpowie jutro głową ;-)

chorowitkom zdrówka życzę...:-)

 

[kasiek74]

Luszka, dopiero zauważyłam, że masz nowe zdjęcie w avatarku.Cudne dzieci.:-)
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia Drzewka!

 

[luszka]

Kasiek dziękujemy pięknie :-)
Doxa no ostatnio te zabawy są tak między 22 a 2-3. Oczywiście później w dzień odsypia cwaniak. Dziś spł do 9 albo nawet trochę dłużej. Staram sie teraz ograniczać to jego spanie w dzień. Chociaż z tego co pamiętam Natalka tez tyle spała w ciągu dnia ale jednak w nocy nie było ekscesów.
Właśnie teraz niedawno się obudził ok 0.30. Dostał jeść, zmieniłam pieluchę i teraz leży i gaworzy do karuzeli. Mam nadzieję że nie obudzi Natalki. Smoka oczywiście dostaje ale nauczył się gadać mimo to ewentualnie go sobie wyciąga - chyba po to żeby mieć donośniejszy głos ;-) i rzuca w kąt łóżeczka....
Zmykam już
dobranoc

 

[Vertigo]

czesc,

Doxa, Toska gryzie i zaraz zjada- nic nie poradze. mysle, ze lepiej possac, ale tragedii nie bedzie jak pogryzie

luszka, tylko nie przesadz z iloscia! 3 x 0,5ampułki albo 2 x 1 to max!

 

[luszka]

Vertigo Dzięki:-). I jasne że będę uważać. Wczoraj dostał 2 i na razie czekam na efekty. Na razie nie będę dawać kolejnych. Zobaczymy jaką dziś zrobi.
Wczoraj pisałam po 1 że mi Adaś nie śpi. Na szczęście krótko po tym usnął. Dziś spał do 8.30 a teraz leży w wózku i "śpiewa";-). No i dobrze może załapał że noc jest od spania ;-)

 

[Doxa]

Witajcie!
No i dzisiaj jak dotąd nie było kupki! Zazwyczaj rano była wodnista. Zapewne to przez podanie wczoraj tych leków! Katarek nadal ma, ale mniejszy no i trochę "niewyraźnie" wygląda. Mam nadzieję, że wkrótce mu to wszystko minie!

Vertigo Oli stara się dzielnie trzymać w buzi, raczej nie ssie, tylk otrzyma aż się większość rozpuści. To chyba dobrze?

Luszka to faktycznie musisz przestawić Adasia, środek nocy to noc, a nie środek dnia ;-) Zdrówka dla niego!

 

[_anna]

witam!
Jak juz dobrze ze chorowitkom lepiej.
A z Adasia Luszki to niezły gaduła. ;-)
kasiek74 ty mówisz o zaległościach u gina - a ja nie zdązyłam przebadac piersi a teraz juz nic z tego , cytologię za to zrobiłam.
magdusiek jak cudownie sie urządzać na nowym mieszkanku - zazdroszczę, ja teraz tylko chcę przemeblować pokój dla Mikołaja bo teraz jest zupełnie nie funkcjonalny.
Dzisiaj jeszcze marsz do IKEi - ale musze poczekac aż chłopcy się obudzą ( mąż i Mikołaj) uśpiłam ich czytaniem bajki o jednym smoku z ABC

 

[tusiekn]

Witam
Doxa niech Oli zdrowieje. Ponoc leczony katar trwa tydzien a nie leczony 7 dni;-)
Anna to mialas zabawnie w szkole. Ja tez lubilam strasznie tanczyc na poczatku ciazy az niektorzy nie chcieli patrzec zeby mi sie nic nei stalo.
Luszka no Adas jest jeszcze w taki wieku, ze trudno mu odroznic ze noc to noc a dzien to dzien. Konsekwentnie postepuj a napewno sie przestawi. Piekny avatarek:-)
Tusiek ostatnio w dzien sypia ok pol godziny Po czym zazwyczaj chce dosypiac u nas w lozku.
Pozniej robimy sobie male andrzejki:-)

 

[magdusiek]

Hej
Natalia mi padła w samochodzie, byłam na przeglądzie rejestracyjnym, fuj :-(
Ale za to niedługo przyjdzie drużyna andrzejkowa i będziemy lać wosk.

 

[_anna]

a ja już po IKEI - zakupy raczej do pokoju Mikołaja - najbarzdziej lubie kupować na wyprzedaży
Miłych andrzejek