witam!!

[patrycja]

DOBRANIC DZIEWCZYNY

 

[Orzech]

ja powiem szczerze, ze na rowerku jezdzilam codziennie jak jeszcze nie nosilam dzidka, teraz sobie tego nie wyobrazam, na pewno nie bede sie tak forsowac
Mnie co drugi dzien okolo 30 minut na pewno wystarczy. Chcialanym wrocic jeszcze do basenu, ale jakos brakuje mi czasu :laugh:
No ja ide spac, jutro musze rano do pracy...wiec nie ma letko

 

[patrycja]

DOBRANoC DZIEWCZYNY

 

[lindsay]

Orzeszku widzę , że Ty jesteś max aktywną osobą. Super. Zazdroszczę Wam bo ja teraz nic nie mogę. Przed ciążą chodziłam na jogę, ale to tez odpada bo tam sa cwiczenia oddechowe.
Śmiejemy sie z moim Michałem ze ta ciąza to przez stanie na głowie hihihi

 

[Anja26]

I ja chyba znow jestem sama. Nie podoba mi sie ta zmiana czasau. No ale coz zycze wam kolorowych snow i do jutra.

 

[Frezja]

Ja na chwilkę i nyny.

Chciałam tylko powiedzieć że ja dziś byłam w ZUS-ie oddać dokumenty, i pani uświadomiła mnie że za 2-3 tyg mam się spodziewać wezwania na komisję lekarską do Rybnika Powiem wam że martwię się tym bo z ZUS-em wygrać to cud a szczególnie teraz jak się tak uwzięli na wszystkich Muszę się jutro zapytać lekarza czego się mogę po nich spodziewać.

Dobranoc

 

[Jolik]

No dobra dziewczyny, dałyscie mi do zrozumienia, że ta jazda na rowerku codziennie po 10 km to za duzo :-) w takim razie zmniejszam dystans, a w środę na wizycie u mojej gin wypytam czy mogę czy nie :-)
Powiem tylko, że wczoraj po przejechaniu 6 km nie spadła ze mnie ani jedna kropla potu, zero zmęczenia bo nastawiłam na bardzo lekkie pedałowanie - no i puls też nie był za wysoki co świadczy o znikomym zmęczeniu :-)
Nio i jeszcze jedno... dzisiaj czuję się rewelacyjnie NIC MNIE NIE BOLI :-)

 

[Magda25]

Jolik to fantastycznie tylko uważaj nie przesadz z tym rowerkiem , masz rację zapytaj swojej gin jak z tym rowerkiem.

 

[Doxa]

Witajcie!!!
U mnie znowu słońcie i upał ... buuuuuuuuuuu

Frezja a od jak dawna jesteś na zwolnieniu?

Jolik masz rację, podpytaj się lekarza ile możesz jeździć, jak często itp. Jolik pot to nie wszystko, pamiętaj jeszcze o pozycji na rowerze i pedałowaniu kolanami w kierunku brzucha, to chyba nie jest najbardziej korzystne dla nas

 

[mała26]

hey moje kochane!
Jolik mnie dziś uprzedziła.
Ale jestem nie wyspana! Mój pęcherz obudził mnie dzis o godz. 3.30! i oczywiście na tym zakończyłam mój sen dzisiejszej nocy! Więc domyslacie się jak teraz się czuję i wyglądam...
Joliku czy ta jazda na rowerze to aby dobra rzecz? Moja gin podobno samochodem nie pozwala kierować! Aż się boję że mnie przyuważy jak podjeżdżam pod jej gabinet autkiem! upss Ale jazda na rowerze może być zbyt męcząca. Ale mam nadzieję, że wiesz co robisz i uważasz na sibie i maleństwo!
A jak się czujecie ogólnie? Jolik i Doxa kochane jak tam wasze skurcze?