reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

reklama
Własnie wróciłam ze spotkania z panią projektanką, chyba przewalczyłam kilka swoich rzeczy, tralala. Kamil chce mi zrobić przyjemność ;-)
Grzańca nie robię, wina czerwonego zabrakło.
Z Natalią była moja mama, ludek śpi, ale słabo się czuje, nie ma gorączki ale widac po niej, ze jest podziębiona, zobaczymy czy jej przejdzie, mam nadzieję, ale czasu kurcze mało.
 
dzień dobry
złego humoru ciąg dlaszy,
mąż wrócił późno z pracy, nawiedzili nas znajomi, usnęłam z Zuzią i tyle z rozmowy (może to i lepiej bo wczoraj za dużo emocji się we mnie gotowało, a etraz może na spokojniej sie uda porozmawiać). A dziś śpimy u mich rodziców, bo hydraulik wkroczył do naszego domu. Mama moja rano przyjechała, czekała aż się Zuzia obudzi i zaraz zabiera ją do siebie. :-) Od dzis do poniedziałku mam teściową z glowy! :happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2:
 
a moja córka pół godziny temu wyjęła telefon babci z torebki i zadzwniła do mnie. Zaczęłam z nią gadać a babcia dopiero się zorientowała że z kimś Zuzia rozmawia. :-) miała mnie pewnie w wybieranych ostatnio. A jakie dziecko szczęśliwe. :happy2: ale się uśmialiśmy. :cool2:
 
a moje dziecko lekko zakatarzone! :baffled:
a tyle było spokoju...

magduś co nowego w sprawie mieszkania? kiedy przeprowadzka? kiedy kuchnia?

drzewko zdrówka dla Weroniczki!

Syla o co chodzi z rehabilitacją Iguli? chyba cś przeoczyłam. Czemu miałą rehabilitację?

a gdzie Doxa znowu? bo o Misiu to nawet już nie wspomnę...
 
Dzień dobry
Noc do bani, Natalka sie budziła, kasłała, od 3 do 4 mieliśmy pobudkę, az mi jej szkoda było.
A teraz chodzi, śpiewa i tańczy.
Doxa - to ja pojęcia nie mam, najwyraźniej nie każdy ume łączyć aktywność na BB z pracą dorywczą ;-) Może się odezwie :-)

Mała, przeprowadzka pewnie za jakies dwa, trzy miesiące, bo mamy zbyt mało czaus na zajmowanie sie tym mieskznaiem. Kuchnia będzie gotowa przed świętami, łazienki w zasadzie sa, dziś przychodiz facet mierzyć lustra (bo one maja być wbudowane w poziom płytek). Jest sporo sufitów gotowych, jakieś prace kabelkowe, zabudowany kawałek nad oknem zasłaniający coś co będzie w tym oknie wisiało (bo tu tez nie ma naszej decyzji czy ekrany czy rolety czy co).
Teraz domykamy sprawy kolorów poszczególnych pomieszczeń, łózko mamy zamowione, ale wies,z trochę to jeszcze potrwa. No i mamy jakąś masakrę krzesłową, jak krzesła pasują wizualnie to nie da się na nich siedzieć :-) No i masakra z drzwiami wewnętrznymi....
 
Dzień dobry :-)
Dużo zdrówka dla Weroniki, Natalki i Zuzi oraz dla innych zakatarzonych podziębionych itp.

My wczoraj mieliśmy kolejne szczepienie Adasia. Synio waży 6050 i ogólnie ok tylko słabo dźwiga główkę podciągany za ręce więc też mamy zaleconą rehabilitację. muszę tylko sie zorientować gdzie najlepiej w Warszawie i w miarę blisko.
 
Witam,

co te dzieciaczki tak sie pochorowaly? Maluszkow najmniejszych strasznie szkoda :-(

Toska zadowolona z prezentow, a to dopiero poczatek, bo impreza w sobote. wiec zdjecia beda po weekendzie.

a ja mam dzis luzniejszy dzien. to milo, bo ostatnio robota non stop... jak zaczne od 9 to koncze o 23 i tak 7 dni w tygodniu... nie jest fajnie...
 
Vertigo - u nas to chyba złapała gdzieś z miasta albo od mojej mamy, dość równo się przeziebiły.
Luszka - rehabilitacją się nie przejmuj, faknie, ze Adaś tak rośnie, kurcze, 6050 poważna waga ;-)
 
reklama
Do góry