witam!!

[kasiek74]

Hi,hi. Natalka bez komentarza! U nas dużo słów i zdania,ale wszystko na zasadzie "kali jeśc krowa."
Ale za to sikamy na sedes,nie nosimy pieluch. nawet wczoraj na noc zapomniałam jej załozyc i łózko pozostalo suche!

 

[magdusiek]

Super! Z tymi pieluchami to fajnie jak dzieciaki po kolei przestają używać. Ja wczoraj wydałam resztkę dla Poli :-)

 

[*syla*]

gratulacje, to teraz trzymajcie za nas kciuki, bo Idze nadal nie przeszkadza kupsko w majtach...ja nie wiem co z niej wyrośnie, wręcz mówi że aa nie
no cóż, nie, to nie. Dziś za to kazaliśmy jej targać pieluchy ze sklepu, powiedziałam że jak je używa to niech sama nosi ten ciężar;-)

 

[magdusiek]

Kasiu - u nas te zdnaia sa czasem z przerwami, wiesz, dwa słowa, chwilka, kolejne itd. No i nie zawsze przy obcych chce gadać.

 

[magdusiek]

Syla - piękne :-) I targala?

 

[*syla*]

chyba żartujesz, ta cwaniara? Kawałek i owszem a póxniej zaczęła zaczepiać jakiegoś pana, no i samochód kolorowy był też fajny więc trzebabyło porzucić pieluchy i w długą...hindusi dziś chcieli ją zabrać tak im się spodobała.....i niczego się nie boi mała gówniara. Już dawno by gadała tylko uparcie nie chce, jak sama do siebie mówi jest fajnie ale za diabła ci juz nie powtórzy. Mówi nie i koniec.

 

[*syla*]

tatuś twierdzi że to cała uparta mamusia....czy ja wiem, ja w pieluchach nie chodzę....no ale czasami na pytanie co Ci jest odpowiadam NIC, jakbym widziała moją córkę

 

[kasiek74]

Syla, powiemCi,że u nas zaskoczyło nagle.I tak po prostu. I wcale nie chodziło o to,że od lata latała po domu w majtkach.
A teraz to nie chce sikac w pieluchy,jakjechalismy zCżęstochowy załozyłam jej pielucho majtki,i był korek i nie miała gdzie zrobic siusiu,ale w pieluche nie zrobiła.Płakała i tzrymała siusiu!I to dobre 20 minut>

 

[magdusiek]

Syla, bo Iga jest świetna :-) I nie musi tego potwierdza c jakimś gadaniem czy czymkolwiek innym. A co to, nocnik czy dska swiadczą o inteligencji Bynajmniej. Iga na prezydenta :-)

 

[magdusiek]

Syla, powiemCi,że u nas zaskoczyło nagle.I tak po prostu. I wcale nie chodziło o to,że od lata latała po domu w majtkach.
A teraz to nie chce sikac w pieluchy,jakjechalismy zCżęstochowy załozyłam jej pielucho majtki,i był korek i nie miała gdzie zrobic siusiu,ale w pieluche nie zrobiła.Płakała i tzrymała siusiu!I to dobre 20 minut>

Dokładnie, u nas też jak nie ma jak to płacz. I trzyma. Niezłe są.
Ale na cmentarzu ją wysadzałam.....