witam!!

[kasiek74]

Może będą jescze ładniejsze np.złote;-)
A daleko jedziecie?

 

[magdusiek]

NIe, niedaleko, na impreze rodzinną do Łodzi, ale będziemy wieczorem, w czwartek groby (dobrze, ze wszystkie na jednym cmentarzu), szybka wizyta u siostry, która kupiła mieszknaie i tyle. A myslałam, ze tym razem się z Magdą spotkam, a tu guzik.... musze niedługo sama pojechac, jakoś poza świętami itd. Na luziku :-)

 

[magdusiek]

A jeśli chodzi o buty to już Natalce obiecałam, ze jak tylko będa na nią jakieś takie do sukienki to jej kupie. Były ostatnio fajne, ale miały taki fason, ze z nóg spadały, jednak w tych srebrnych gumka pośrodku robiła swoje.

 

[kasiek74]

Magduś, Natali spadaja, a Nadula ma problem, bo kozaczków dopiąć powyżej kostki nie można. A tylef ajnych kozaczków widziałam. A takie do sukieneczki też by nam się przydały.
My przez Łódź tylko przejeżdżamy i to jest koszmar. ale będziemy jechac przed szóstą, zanim światła włączą, więc jest nadzieja, że szybko przelecimy.;-)

 

[magdusiek]

Ja widziałam obłędne zielone.... jak będe miała słabszy dzień to jej kupię :-)

 

[kasiek74]

Mnie nawet słabszy dzień nie pomoże.Skonczy sie na jakis zawiązywanych albo rzepowych. No ale cóz ja też mam problem z zapieciem kozaków powyżej kostki po kims to Nadulka odziedziczyła
A teraz spadam.
Dobrej nocki!!!

 

[luszka]

Hej
a ja znów nie mogę spać
Tusiekn Ale Natek fajny :-) i duży - wygląda jakby miał z 3 latka...
Magdusiek fajny suwaczek :-)
a Natalka też uwielbia zakładać nasze buty i tu już nie ma znaczenia moje czy Jarka. Ale częściej Jarka bo ich nie chowa do szafki jak należy ;-)
zmykam
dobranoc

 

[mała26]

dzień dobry!
matko luszka kiedy ty śpisz dziewczyno! ;-)

przyszła wczoraj sukieneczka, jest jesczez ładniejsza niż na zdjeciach. :-)

nowe słowo mojego dziecka od wczoraj "osioł" hmmm

wszyscy gdzież wyjeżdżąj... a my w domku, na przygotowaniach urodzinkowych i w poszukiwaniu prezentu!

 

[luszka]

Dzień dobry :-)
Mała my też w domu i nigdzie nie wyjeżdżamy. Jarek w piątek pracuje i w sobotę prawdopodobnie też - to raz, a poza tym coś nam auto siada więc póki go nie zrobi to nie chcemy w dłuższe trasy się wybierać.
A co do spania to właśnie niewyspana jestem. A w nocy z kolei nie mogę zasnąć. Coś mi sie kompletnie poprzestawiało. A wczoraj kran się zepsuł w kuchni wiec Jaro po pracy pojechał kupić nowy później się okazało że nie ma pasujących kluczy więc musiał jechać po klucze z kolei a na końcu że przekrój zaworów jest nie taki jak powinien tak więc dziś znów mycie garów w łazience ewentualnie noszenie wody w misce
A wieczorem mam przegląd u gina. O ile znów coś nie wypadnie...

 

[magdusiek]

Dzień dobry
Kamil nieopacznie zadał Natalce pytanie czy woli jechać do wujka czy zostać z tatą, no i usłyszał, ze jechac....
A jak zobaczyła torbę to wyjęła z szafy swoją sukienkę, na której założenie ma ochotę od kilku dni i ją spakowała. Obieżyświatka moja mała:-) Doskonale wie co znaczy pakowac, wyjeżdżać itd, nic to, pozwolę jej wziąć tę sukienkę mimo, ze z uwagi na puszek wokół szyi i rękawów bardziej się nadaje na świeta niż na imieniny.