witam!!

[magdusiek]

Mała, TY nie obiecuj tylko się zbieraj :-)

 

[Teddy]

Teddy co od 6 jest w pracy, Krystian tak Ci ostatnio zagoraczkowal... co to bylo? czym leczylas?

jakies jednodniowe badziewie, najpierw Krystian, potem ja, potem babka, a wczoraj Kamil... wirus zapewne...
podwyzszona temp., brak apetytu, niewielki rozstroj zoladka - tzw. luzik... Nurofen zbil z miejca...

 

[Vertigo]

jakies jednodniowe badziewie, najpierw Krystian, potem ja, potem babka, a wczoraj Kamil... wirus zapewne...
podwyzszona temp., brak apetytu, niewielki rozstroj zoladka - tzw. luzik... Nurofen zbil z miejca...

no! udalo sie wywolac Misia z lasu :-) ciesze sie z tego co mowisz. u nas temp., brak apetytu, narazie nie ma rozstroju... nurofen tez zbil...

jutro lece z moczem. poprzedni sprzed dwoch tygodni byl ok, ale musze miec pewnosc. nie chcialabym jej bez sensu ciagac po lekarzach

 

[*syla*]

Daj znać Vertigo jak wyniki. Mamy nadzieję że ok!

 

[Vertigo]

dam, dam. o ile sie wczesniej nerwowo nie wykoncze
w pracy NIC do roboty... powinnam byc w domu!

 

[*syla*]

to jest bezsens co? A nie możesz z szefem pogadać i wyjść?

 

[*syla*]

spadam do roboty bo dziś nie wyjdę.... do usłyszenia.

 

[Vertigo]

szef na urlopie. w ogole wszyscy na urlopach... ktos musi zostac i tym ktosiem jestem ja :---(

 

[mała26]

Vertigo leć do Tosi!
u mnie to samo, ale nas jest dwie więc się dogadujemy, raz jedna robi sobie "niejawny" urlop, a raz druga, raz jedna wyjdzie wcześniej czy przyjedzie później raz druga... ;-)

 

[magdusiek]

Vertigo - współczuję. Najgorsze to takie wysiadywanie....