witam!!

[Teddy]

Ja pikolę, spakowałam niecałą Natalię, jestem wykończona

a co, nogi jej wystaja???
upchasz jakos... Ty zdolna bestia jestes...

 

[magdusiek]

Nogi, głowa i mnóstwo energii
Nie wiem tylko jak się zabierzemy i czy ja sebie zdążę spakowac czy pobyut rozpocznę w klifie na dużych zakupach ;D

 

[Teddy]

... czy pobyut rozpocznę w klifie na dużych zakupach ;D

"po buty" mialo byc???

 

[magdusiek]

Natury nie oszukam

 

[Teddy]

ale hobby masz mile...

a w ogole to gdzie sie wybieracie???

 

[magdusiek]

Chcemy odwiedzić rodziców Kamila, zapoznać Natalię z drugą prababcią i tamtą częścią rodziny. A przy okazji oderwać się na chwilkę. Nad morze, do Gdyni. Marzę o bulwarze, kawie wypitej na skwerze i odrobinie czasu dla siebie. Na ten czas licze w trakcie podróży

 

[magdusiek]

Ale łatwiej byłoby mi się spakowac na dwutygodniowe wakacje niż na kilka dni nad polkim morzem. POjęcia nie mam czy mam brać swetry czy bluzki bez rękawów, iole bluz dla NAtalki, ile spodni itd. Czy raczej zewnętrzne spodnie czy dresy (pomijając, ze dresowe spodnie ma za krótkie). Finał będzie taki, że nie wezmę najwazniejszego czyli wózka

 

[Teddy]

i na dlugo sie wypuszczacie???

 

[magdusiek]

nie no, to własnie jestr porazka, Kamil w poniedziałek idzie do pracy, więc wracamy w poniedziałek A maneli cały stos.

Co Ty kładłas Prezesowi na dno łóżeczka na wakacjach? tzn na CZYM SPAŁ?

 

[Teddy]

mielismy taki kocyk cieniutki... on byl dosc duzy, wiec podwijalismy pod ten "materac"...
no i spal w spiworku bo noce byly chlodne, wiec moze troche inaczej... ale jakby mial spac bez spiworka to bym go tak samo na tym kocyku kladla...