reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Dzień dobry,
U nas niby spokojnie ale Natalia znów o 2:00 się obudziła i imprezowała do 2:45, picie, jedzenie, spiewy - nieźle. I o 6:00 ją zabrałam do nas, bo mi za wygodnie i spać się chciało. Inna sprawa, że ja od kilku nocy coś za mało sypiam, chyba się zacznę wcześniej kłaść spać, bo ziewam od 22:00.
I chyba coś jej strasznie przeszkadza, bo pakuje do buzi łapki i się wścieka.
U nas niby spokojnie ale Natalia znów o 2:00 się obudziła i imprezowała do 2:45, picie, jedzenie, spiewy - nieźle. I o 6:00 ją zabrałam do nas, bo mi za wygodnie i spać się chciało. Inna sprawa, że ja od kilku nocy coś za mało sypiam, chyba się zacznę wcześniej kłaść spać, bo ziewam od 22:00.
I chyba coś jej strasznie przeszkadza, bo pakuje do buzi łapki i się wścieka.
*syla*
kobieta pracująca...
Witajcie,
Tedy moja też: 24.00-24.30, 2.00-2.30, przed 4.00.... :laugh: Praktycznie to mogę się nie kłaść i coś w nocy porobić. Chyba muszę pomyśleć o lepszym wykorzystaniu przerw pomiędzy pobudkami mojego dziecka ;D
...a zasypia ostatnio nie o 19, tylko kokosi się do 21.
oj KasiaN, musimy myśleć że będzie lepiej. U mnie też ostatnio kryzysy ale to pewnie to przesilenie i brak czasu na różne pierdoły.
Tedy moja też: 24.00-24.30, 2.00-2.30, przed 4.00.... :laugh: Praktycznie to mogę się nie kłaść i coś w nocy porobić. Chyba muszę pomyśleć o lepszym wykorzystaniu przerw pomiędzy pobudkami mojego dziecka ;D
...a zasypia ostatnio nie o 19, tylko kokosi się do 21.
oj KasiaN, musimy myśleć że będzie lepiej. U mnie też ostatnio kryzysy ale to pewnie to przesilenie i brak czasu na różne pierdoły.
*syla*
kobieta pracująca...
Jak na razie Magdusiek, to coraz częściej się budzą. :laugh:
hej
nie moje na szczęscie tymek budzi się raz ok 5-6 (zasypia ok 18.30) także jest ok. tyle ze dziś np bardzo się kręcił i połakiwał przez sen, wiec o 4 go nakarmiłam (przez sen, chyba po raz pierwszy w swym półrocznym życiu zjadł przez sen) i spał spokojnie do 7 o której to zaczął szlochać przez sen on czasem tak robi. szlocha rozpaczliwie i nawet jak go budzimy i przytulamy to jeszcze szlocha
u nas ładnie za oknem super!
nie moje na szczęscie tymek budzi się raz ok 5-6 (zasypia ok 18.30) także jest ok. tyle ze dziś np bardzo się kręcił i połakiwał przez sen, wiec o 4 go nakarmiłam (przez sen, chyba po raz pierwszy w swym półrocznym życiu zjadł przez sen) i spał spokojnie do 7 o której to zaczął szlochać przez sen on czasem tak robi. szlocha rozpaczliwie i nawet jak go budzimy i przytulamy to jeszcze szlocha
u nas ładnie za oknem super!
reklama
magdazłodzi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2006
- Postów
- 258
Witam
My wstalysmu o 7 jak co rano wtygodniu bo Starsza córke odprowadzam z KAsia do przedszkola,Jestem cholernie niewyspana bo wczoraj siedziałam do pierwszej w nocy bo spac sie niechciało
My wstalysmu o 7 jak co rano wtygodniu bo Starsza córke odprowadzam z KAsia do przedszkola,Jestem cholernie niewyspana bo wczoraj siedziałam do pierwszej w nocy bo spac sie niechciało
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: