reklama
Doxa pisze:Jazz podaj dane tutaj, a Syla uzupełni - ona ma etat
Ignacy 3520/56cm
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Natalka zasnęła...coraz krócej popłakuje i marudzi. Ale w ciągu dnia dala czadu - taką histerię urządziła, że szok. Czy Wasze dzieci jak się uczyły same usypiać to też czasem histeryzowały? Z takim zawodzeniem, darciem się i buzią w podkówkę? Bo ja to jakoś znoszę, ale moja mama nie bardzo... Ja to się cieszę, że dostałam pozytywkję z biciem serduszka, widze, że to Natalkę wycisza.
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Magdusiek, mój Oli od początku zasypiał sam w łóżeczku, ale czasami jak jest zmęczony, albo miał za dużo wrażeń to też potrafi się wydzierać : staram się go wyciszyć i/lub odwrócić jego uwagę ... dobrze się sprawdza podanie mu czegoś do buzi ... a że dostaje sporo lekarstewek to zawsze coś tam mu wkroplę i natychmiast się uspokaja :laugh:
*syla*
kobieta pracująca...
Doxa, u licha, wybacz wszystkiego najlepszego.
Luszka Dorothy23, wasze córeczki poważnie baaaaaaaardzo podobne!!!!!!!
Ja uwielbiam zdjęcia Natalki, ma taką kochaną buziulkę :-* Delikatna kobietka z niej będzie.
Magdusiek to kiedy i po co jedziemy do Ikea? Moja nie ryczała bo od początku jakaś taka dziwna była że chciała tylko w łóżeczku leżeć ale od dzisiaj jakieś dziwne odgłosy wydaje, typu piszczenie jak do niej nie podchodzę : Co ona myśli że mnie urobi?
Jazz, już uzupełniam. Kiedyś prosiłam Was o podanie bliższych informacji ale pewnie przeskoczyłyście post
Luszka Dorothy23, wasze córeczki poważnie baaaaaaaardzo podobne!!!!!!!
Ja uwielbiam zdjęcia Natalki, ma taką kochaną buziulkę :-* Delikatna kobietka z niej będzie.
Magdusiek to kiedy i po co jedziemy do Ikea? Moja nie ryczała bo od początku jakaś taka dziwna była że chciała tylko w łóżeczku leżeć ale od dzisiaj jakieś dziwne odgłosy wydaje, typu piszczenie jak do niej nie podchodzę : Co ona myśli że mnie urobi?
Jazz, już uzupełniam. Kiedyś prosiłam Was o podanie bliższych informacji ale pewnie przeskoczyłyście post
*syla*
kobieta pracująca...
Jazz, a skąd jesteście (tak dla uściślenia danych)....no bo jak tego nie wpiszę to polecą mi po premii
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Natalia histerię czasme uskutecznia, jakby jej ktoś krzywdę robił. Dzisiaj w ciągu dnia wrzeszczała jak zarzynana gdy ją wkładałam do łózeczka tuż po tym jak sie uspokoiła na rękach. Zwykle robię tak, ze jak płacze to ją głaszczę, a jak już zawodzi i histeryzuje to ją wyciągam, przytulam i wkładam znowu. Widzę, że to chyba działa, zasypia coraz szybciej tylko martwią mnie te wrzaski. Moja mama mówi, ze ja jestem gestapo Ja się nie poczuwam, uważam, że jeśli hiesteryzuje przez kilka minut to krzywda się nie dzieje, łózeczka się nie boi. Ale może się mylę?
Syla - a kiedy Ci pasuje? Ja juz zaczęłam listę robić, bo mi się wszystko pokończyło, a chciałam też pogrzebać w rzeczach dla dzieci, tam czasem są fajne.
Syla - a kiedy Ci pasuje? Ja juz zaczęłam listę robić, bo mi się wszystko pokończyło, a chciałam też pogrzebać w rzeczach dla dzieci, tam czasem są fajne.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: