witam!!

[efunia]

hej hej
doxa jak ja małego karmię przez sen to też nie ulewa. może dlatego, ze je wolniej i nie połyka powietrza...
vertigo mąż czuje się dobrze, chociaż twierdzi, że dogorywa ;D wszystko przez to, ze kazałam mu pranie pozdejmować i naczynia pozmywać ;D a ja sie relaksuję
swoją drogą widzę, ze też zmieniłaś suwaczek... wczoraj nam oszalały i w jedną noc nasze dzieci postarzały się o rok
mój mąż idzie dziś do chirurga. twierdzi, ze szwy mu wrosły po sylwestrowym obżarstwie i będą mu je wydłubywać igłą ;D masochista

 

[Ida]

Teddy, uwazasz, ze siedzeniem z dizeckiem w domu to byczenie? Jak Zuzia ma gorszy dzien - zyt mnij spi to po takim dniu czuje sie tak zmeczona jak nigdy w zadnej pracy, a im bedzie wieksza tym bedziej bardziej meczaca.
Duralex jak wam idzie rehabilitacja? Ja powoli widze efekty, ale chyba jeszcze dluga droga przed nami. Mam nadzieje, ze do lata skonczymy - chcialabym wyjechac na dluzej.

 

[Vertigo]

efuniu, ciesze sie, ze wiesci dobre
suwaczki oszalaly i naprawic sie nie daly

moje dziewcze przesunelo sobie noc na pol dnia przyspieszylismy juz kapiel, ale efekt zerowy co poczac???

 

[_anna]

cześć witam - absolutnie nie mam kiedy zajrzeć i nadrobic zaległości :-[

 

[duralex]

Vertigo ja małej nie budzę do jedzenia.. jak śpi za długo w nocy a ja się obudzę to ją dostawiam do cycka i ona zaczyna ssać jak automat. Z kupą w nocy problemów nie mamy bo Niki nie robi w nocy ;D (zasadniczo robi raz na 3 dni )
Ida nam rehabilitacja jeszcze nie idzie, bo dopiero jutro mamy spotkanie z panią rehabilitanktą... przed świętami byliśmy u pana magistra od fikołków i powiedział, że jest niewielka asymetria.. myślę, że jakbym przyszła bez wskazania do ćwiczeń od neurologa to by olał... Także dopiero jutro dowiem się co i jak

 

[Doxa]

Doxa, duralex, ale czekacie, az dzieciaki wyraznie chca ssac? moja Tola 'przebiera' wtedy jezyczkiem... czy po prostu jak sie obudzicie to przystawiacie i juz? nie ma problemow z zassaniem? a jak wiecie, ze kupa w pieluszce to nie przewijacie? przy przewijaniu dzieciak musi sie obudzic przeciez... kiedys probowalam na wpol spiaco i Tosia zamiast pic to odjechala na amen po 5minutach (a wtedy jeszcze najadala sie w pol godziny, a nie w 7min jak teraz)

przy okazji: efuniu, jak zdrowie malzonka???

Vertigo - czasami Oli kwęknie przez sen, albo się więrci to wtedy jeśli nie śpię to przystawiam go i zasysa bez problemu , ale było też tak, że usnął mi około 21, ja kładąc się o 1:30 stwierdziłam, że pewnie za jakieś 2-3 godzinki może się obudzić, czyli sobie nie pośpię, więc go wzięłam, mimo że spał jak suseł i też zassał, a potem spał do 7 czy 8 rano ;D A z kupkami to różnie, zazwyczaj nie robi w nocy , ale czasami jak już się położę i słyszę jak robi, ale już zasypiam to nie chce mi się wstać . Natomiast rano nie ma żadnych odparzeń! Zabezpieczam mu pupkę linomagiem na grubo!!! Jeśli już coś zmajstruje w nocy, to naprawdę są to maleńkie ilości.
Skoro Twoja mała umie już się najeść przez 7 min, to śmiało możesz próbować karmić ją przez sen. Mój Oli jak był mały, to nawet turlanie go nago po łóżku nie obudziło, a o ssaniu przez sen nie było mowy! A teraz ładnie je, i jak skończy to albo odchyli główkę, albo przestaje jeść i tylko sobie ciamka, wtedy zamieniam mu pierś na smoczek i do łóżeczka

 

[*syla*]

Witajcie,
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU

Najpierw lecę wklejać fotki Zuzi - córeczki Małej, później nadrobię i opiszę jak u mnie minęła nocka sylwestrowa.

 

[Doxa]

Ina faktycznie, nawet nie zwróciłam na to uwagi :laugh: :laugh:, bo on już jest taaaaaki duży Czasami brakuje mi tamtego maluszka!!!

 

[Doxa]

Syla masz fotki od Małej!!! Dawaj, dawaj! Pozdrów ją koniecznie!

 

[lindsay]

efuniu, ciesze sie, ze wiesci dobre
suwaczki oszalaly i naprawic sie nie daly

moje dziewcze przesunelo sobie noc na pol dnia przyspieszylismy juz kapiel, ale efekt zerowy co poczac???

Witam w Nowym Roku :-* :-* :-*

Vertigo u nas to samo. Zadne madre ksiazki nie wiedza co z tym czynic. Probowalismy troche na siłe kłasc Macia spac to było jeszcze gorzej tak sie na nas wsciekł, ze ryczał jakbysmy Go conajmniej zbili. Nie wiemy co robic. W ogole nasze dziecie nie lubi łozeczka i tez nie wiemy jak Go do niego przekonac.