reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Jolik - gratuluję. Też bym chciała, żeby wszystko przychodziło nam z łatwością... a tymczasem Natalia chce jeść co godzine, no, może godzinę dwadzieścia , usypia przy piersi, a ja nigdy nie wiem czego się spodziewać oprócz jednego stałego punktu pt. sen koło 11:00. A, no i jedzenie do 1:00
Syla, dobrze, że nic się nie stało, współczuję stresu, wyobrażam sobie jak sie poczułaś.
Syla, dobrze, że nic się nie stało, współczuję stresu, wyobrażam sobie jak sie poczułaś.
*syla*
kobieta pracująca...
Duralex, przekładanie w łóżeczku powinno pomóc. Jak ma dzień skręcania główki w lewo to ułóż ją tak żeby po lewej stronie nie miała na co patrzeć (np do ściany) powinna wtedy odwracać główkę w prawo.
Doxa, dzięki, najgorsze, że nie mam fotelika z bazą tylko normalny taki, w którym zapina się pasy z tyłu fotelika. Nie mam pojęcia co się stało. Nawet nie chcę myśleć że to moja wina, ale nie mam pojęcia jak to się mogło odpiąć? Może nie zatrzasnęłam tego do końca. Ta myśl jest najgorsza. Dzisiaj na szczęście Igunia jest wesoła więc wszystko ok. Przerażające doświadczenie.
Ja też na początku przewijałam Igę przed karmieniem żeby miała suchutko i miło podczas jedzonka, ale to się mijało z celem. Ja myślę że te metody przewijania przed pochodzą jeszcze z czasów pieluch tetrowych. Przy pampersach to nie ma sensu bo one dobrze wchłaniają, dziecko nie czuje że ma mokro i nie jest mu nieprzyjemnie podczas ssanka. No i tym sposobem paczka starcza na dłużej niż 2 dni ;D
Doxa, dzięki, najgorsze, że nie mam fotelika z bazą tylko normalny taki, w którym zapina się pasy z tyłu fotelika. Nie mam pojęcia co się stało. Nawet nie chcę myśleć że to moja wina, ale nie mam pojęcia jak to się mogło odpiąć? Może nie zatrzasnęłam tego do końca. Ta myśl jest najgorsza. Dzisiaj na szczęście Igunia jest wesoła więc wszystko ok. Przerażające doświadczenie.
Ja też na początku przewijałam Igę przed karmieniem żeby miała suchutko i miło podczas jedzonka, ale to się mijało z celem. Ja myślę że te metody przewijania przed pochodzą jeszcze z czasów pieluch tetrowych. Przy pampersach to nie ma sensu bo one dobrze wchłaniają, dziecko nie czuje że ma mokro i nie jest mu nieprzyjemnie podczas ssanka. No i tym sposobem paczka starcza na dłużej niż 2 dni ;D
*syla*
kobieta pracująca...
Magdusiek, poczułam się jak idiotka, która pożądnie nie potrafi dziecka zapiąć.
Orzeszku, teraz będę 1000 razy ciągnęła za ten choler.... fotelik zanim Igę włożę.
Jolik z Orzeszkiem, poznacie się w okresie Świąt? To miłe!
Orzeszku, teraz będę 1000 razy ciągnęła za ten choler.... fotelik zanim Igę włożę.
Jolik z Orzeszkiem, poznacie się w okresie Świąt? To miłe!
Jolik
Nieźle zakręcona mama
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2005
- Postów
- 2 991
Syla - tak, poznamy się z Orzeszkiem i Anulką osobiście. Spotkanie odbędzie się prawdopodobnie tuż po nowym roku :-) Bardzo się cieszę :-) A mam nadzieję, że również Ciebie i inne dziewczyny kiedyś poznam w realu. W Warszawie zazwyczaj jestem służbowo we wrześniu .... więc kto wie
Magdusiek - Natalia jest jeszcze malutka, pamiętasz jakie ja miałam problemy jak Tymuś był w jej wieku? Teraz jest superowo pod każdym względem czego i Wam życzę :-) Cierpliwości ....
Magdusiek - Natalia jest jeszcze malutka, pamiętasz jakie ja miałam problemy jak Tymuś był w jej wieku? Teraz jest superowo pod każdym względem czego i Wam życzę :-) Cierpliwości ....
joliku jak to fajnie zabrzmiało...
:laugh:Jolik pisze:Natalia jest jeszcze malutka, pamiętasz jakie ja miałam problemy jak Tymuś był w jej wieku?
Orzech
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2005
- Postów
- 2 198
Tak, potwierdzam, juz sie ciesze na to spotkanie z Jolikiem i Tymciem
Ale jak Syla z Jolikiem sie beda mialy spotkac w W-wie to ja tez tam jade z mala, we wrzesniu to juz bez problemu powinno sie odbywac
Syla moim zdaniem to by bylo duzo lepiej, gdyby to byla Twoja wina z tym pasem, nic sie nie stalo, wszystkich nas przestrzeglas przed tym, zeby sprawdzac, czy do konca wpielysmy klamre i sama wiesz, zeby na to zwracac uwage, gorzej jakby to byly wina pasow i tamtego mechanizmu, bo to jest wtedy przez Ciebie niekontrolowalne - nie myslisz?
Ale jak Syla z Jolikiem sie beda mialy spotkac w W-wie to ja tez tam jade z mala, we wrzesniu to juz bez problemu powinno sie odbywac
Syla moim zdaniem to by bylo duzo lepiej, gdyby to byla Twoja wina z tym pasem, nic sie nie stalo, wszystkich nas przestrzeglas przed tym, zeby sprawdzac, czy do konca wpielysmy klamre i sama wiesz, zeby na to zwracac uwage, gorzej jakby to byly wina pasow i tamtego mechanizmu, bo to jest wtedy przez Ciebie niekontrolowalne - nie myslisz?
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: