reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

witam!!

reklama
czesc :)
Malgosia Makowki to jeden z deserow makowych pachotka i paluszki z makiem tez super :)
Malgosia, moglabys napisac cos wiecej o tej ksiazeczce :"Przytulanki czyli wierszyki na dziecięce masażyki"
 
Książeczka jest wydana przez wydawnictwo Harmonia, więcej info poda Doxa, gdyż mówiła, że zamawiała przez neta. Książeczka cudna, kolorowo wydana, jak każda książeczka dla dzieci, są w niej różne wierszyki z instrukcjami na marginesie, jak podczas czytania masować i dotykać dziecko. Ja klepałam, głaskałam, szczypałam Olę, a Ola Jasia. Zabawa do wieczora na całego :)

Co do jedzonka, u nas w Poznaniu nazywa się to makiełki, ale nie podaje się z makaronem ::), jak w Warszawie. Sama masa makowa z dziką ilością bakalii, miodu, zalana podgrzaną śmietaną kremówką, to to samo?
 
to prosze Doxe o wiadomosci, ja znalazlam w necie, ale pisze, ze nie maja juz w magazynie.

A makowki Malgosiu to cos takiego podobnego, tylko, ze ta masa makowa, dokladnie tak dziko z bakaliami i miodem przygotowana :laugh: przekladana jest chalka zamoczona w goracym mleku, uklada sie to w przezroczystej misce warstwami i na gorze posypuje grubo cukrem pudrem, zeby zrobila sie skorupka,Je sie mocno schlodzoce :)
 
Jolik,
Co sie stało z oczami Mikołaja???
Przycmił go Twój blask???
Kobieto jesteś niebezpieczna, jeżeli mężczyźni tracą ... wzrok na Twój widok ;)
ale Mikołaja mogłaś oszczędzić, co z resztą dzieci?!
Elfy są do dupy, nic nie przyniosą, a tylko kablują, że dzieciaki są niegrzeczne.
Masz ci los ::)
 
Ja w tym roku tylko kisiel żurawinowy i piernik, reszta z słodyczy dla rodzinki. Jachu najbardziej się cieszy z całej michy maku, tylko dla siebie ;D
 
Małgosiu - Mikołaj stracił dla mnie oczy hihihihi, a tak na poważnie to musiał zasmarować sobie całe okulary żeby go starszy synek nie rozpoznał. Jest bardzo bystry. Rok temu mając trzy latka zapytał dlaczego Mikołaj miał cycki :-) Mikołajem wtedy była siostra szwagra :-)
Nie macie pojęcia jak się wczoraj na tej "imprezce" wybawiłam. Dzieciaki piszczały z radości !!! Tak się super świątecznie zrobiło :-)

Lindsay - plasterka starałam sie nie moczyć bo miał być przez min dwa tygodnie zaklejony, a jak by się woda dostała do pępuszka toby mogło po odklejeniu nieciekawie wyglądać. Wilgoć swoje by zrobiła.
 
reklama
Oj to prawda. Olka też się zorientowała (na chwilkę), kto jest Mikołajem ( w Poznaiu Mikołaj mówi się na tego, który przychdzi 6.12 i wkłada prezenty w buty, lub skarpety; 24.12 przychdzi Gwiador!)
 
Do góry