Natusia już godzinkę śpi,
ja też już odpadam, dobranoc kochane.
Aaa jeszcze jedno my z Natką już następnego dnia po przyjściu ze szpitala chodzimy codziennie na spacerki, chyba tylko 2 dni nie była na polu-jak podał deszcz :
Przyzwyczajam ją do każdej temperatury, i jak jest zimno to i tak idziemy, przynajmniej godzinkę.
ja też już odpadam, dobranoc kochane.
Aaa jeszcze jedno my z Natką już następnego dnia po przyjściu ze szpitala chodzimy codziennie na spacerki, chyba tylko 2 dni nie była na polu-jak podał deszcz :