reklama
Jolik
Nieźle zakręcona mama
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2005
- Postów
- 2 991
Magdusiek - mojemu Tymkoi jest wszystko jedno z czego pije byle by mleko tryskało :-) A tak powaznie to mieszanie sposobów ssania nie sprawia mu najmniejszego preblemu. Przez dwa ostatnie dni ssał z kapturka, czasami dostawał glukozę z butelki, a dszisiaj przyssał się do piersi za pierwszym razem. Używamy butelki Avent, póki co ze smoczkiem 1 !!! Dziecko musi się przy tym smoczku tak samo natrudzić jak przy ssaniu piersi, dodatkowo redukuje wystąpienie kolki !!!
Więcej informacji o tych smoczkach znajdziesz na stronie
http://familyshop.com.pl/TOWARY/Avent/smoczek_but.html
Wiecie po raz pierwszy wysłałam teściową samą na spacer z moim syniem. Dałam komórkę i w razie czego ma dzwonić. Prędzej jednak ja to uczynię
A ja od niepamiętnych czasów koloryzuję włośy :-)
Więcej informacji o tych smoczkach znajdziesz na stronie
http://familyshop.com.pl/TOWARY/Avent/smoczek_but.html
Wiecie po raz pierwszy wysłałam teściową samą na spacer z moim syniem. Dałam komórkę i w razie czego ma dzwonić. Prędzej jednak ja to uczynię
A ja od niepamiętnych czasów koloryzuję włośy :-)
Orzech
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2005
- Postów
- 2 198
ja na razie nie wychodze na dluzej jak godzinka, i wtedy mala zostaje z tatusiem bez mleczka, wychodzilam do tej pory zaraz po nakarmiuniu, ale to sie musi zmienic 
Ja w ogole jeszcze nie uzywalam laktatora, chyba sie pobawie w weekend
Teddy to Twoj krasnal zdrowo rosnie, ale dieta jest chyba zbedna podobno dzieciaki przybieraja roznie od 100 do 500g na tydzien. U ciebie jest niewiadoma bo karmisz mieszanie, ale uwazasu ze sie przejada??
Uciekamy na spacerek, mala nakarmiona, mama tez idziemy na slonce
Ja w ogole jeszcze nie uzywalam laktatora, chyba sie pobawie w weekendTeddy to Twoj krasnal zdrowo rosnie, ale dieta jest chyba zbedna
podobno dzieciaki przybieraja roznie od 100 do 500g na tydzien. U ciebie jest niewiadoma bo karmisz mieszanie, ale uwazasu ze sie przejada?? Uciekamy na spacerek, mala nakarmiona, mama tez idziemy na slonce
Magdusiek to fakt- dopiero będzie wkurzony ten ktoś ;D nie wiem czy są fajne bo zafoliowane szczelnie na jakiejś podkładeczce ok15/15cm a przysłali to w pudełku 29/19/16cm ;D
Ja już czekam, gotowa ubrana a moje słoneczko jakoś nie ma ochoty wstac, też pujdziemy na spacerek :laugh:
chyba otwiera pomalutku oczka bo już kwęka- ciekawe ile jeszcze będzie wstawała :
Ja już czekam, gotowa ubrana a moje słoneczko jakoś nie ma ochoty wstac, też pujdziemy na spacerek :laugh:
chyba otwiera pomalutku oczka bo już kwęka- ciekawe ile jeszcze będzie wstawała :
*syla*
kobieta pracująca...
Cześć dziewczyny,
o przenieśli nas!
Magdusiek, nie wiem czy wiesz że do rejestracji dziecka nie musicie się stawić razem. Sam tatuś wystarczy i Twój dowód osobisty i akt ślubu. Jeśli ma Cię to tak stresować to nie musisz iść osobiście. Ja Ci proponuję najpierw ściągnąć trochę mleka w butlę i dać kiedyś Natalce. Będziesz wtedy pewna że jak Ty gdziesz wyjdziesz bez niuni to sobie "opiekunowie" poradzą z jej nakarmieniem.
Moja waga jest chyba uzależniona od PETITKÓW. Już dawno w naszym sklepiku wszystkie wykupiłam, zostały tylko z czekoladą :laugh: Myślałam że ta ochota na słodkości z czasów ciąży mi minie, a tu nic.
No i przecież nie leżę plackiem tylko ciągle jest coś do zrobienia, więc się ruszam.
Dzisiaj nocka była taka sobie. Wczoraj o 21 nakarmiłam małą z cycka a później dałam jej jeszcze się dopchnąć mleczkiem z butelki (które wcześniej ściągnęłam), myślałam że dzięki temu pośpi do rana a ona o 23 się obudziłą (jak nigdy), później o 2, 4, 6 i tu mimo jej kokoszenia i popiskiwania w łóżeczku zaciągnęłam kołdrę na głowę i zapadłam w sen zimowy :laugh: Musiała sobie radzić sama. Tak więc u mnie dopychanie butlą działa w trochę inną stronę. Może to dlatego że zabużyłam jej tok rozumowania i potrzeb :laugh:
o przenieśli nas!
Magdusiek, nie wiem czy wiesz że do rejestracji dziecka nie musicie się stawić razem. Sam tatuś wystarczy i Twój dowód osobisty i akt ślubu. Jeśli ma Cię to tak stresować to nie musisz iść osobiście. Ja Ci proponuję najpierw ściągnąć trochę mleka w butlę i dać kiedyś Natalce. Będziesz wtedy pewna że jak Ty gdziesz wyjdziesz bez niuni to sobie "opiekunowie" poradzą z jej nakarmieniem.
Moja waga jest chyba uzależniona od PETITKÓW. Już dawno w naszym sklepiku wszystkie wykupiłam, zostały tylko z czekoladą :laugh: Myślałam że ta ochota na słodkości z czasów ciąży mi minie, a tu nic.
No i przecież nie leżę plackiem tylko ciągle jest coś do zrobienia, więc się ruszam.
Dzisiaj nocka była taka sobie. Wczoraj o 21 nakarmiłam małą z cycka a później dałam jej jeszcze się dopchnąć mleczkiem z butelki (które wcześniej ściągnęłam), myślałam że dzięki temu pośpi do rana
a ona o 23 się obudziłą (jak nigdy), później o 2, 4, 6 i tu mimo jej kokoszenia i popiskiwania w łóżeczku zaciągnęłam kołdrę na głowę i zapadłam w sen zimowy :laugh: Musiała sobie radzić sama. Tak więc u mnie dopychanie butlą działa w trochę inną stronę. Może to dlatego że zabużyłam jej tok rozumowania i potrzeb :laugh:reklama
E
ewcia1981
Gość
WITAM
WŁASNIE FILIPEK SPI ..BIEDNY OD WCZORAJ NIE ZROBIŁ KUPKI ALE SKONTAKTOWAŁAM SIE Z PEDIATRA I KAZAŁA KUPIC CZOPKI GLICERYNOWE.ZARAZ PO PODANIU POŁOWY CZOPKA PUSCIŁO....BIEDULEK TAK SIĘ MĘCZYŁ.JUTRO IDZIEMY DO KONTROLINA 13,00.MUSZE SIE POCHWALIC ZE FILIPEK OD WCZORAJ MA JUZ NORMALNY PEPUSZEK.
NOCE SA ROZNE DZIS ŁADNIE SPAL DWA RAZY SIE OBUDZIL O 1,30 I O 6,30 A POTEM JUZ NIC NIE SPAŁ AŻ DO 10.
FREZJA......NO NO Z TYMI KULKAMI.....JA NA RAZIE WOGOLE NIE MYSLE O SEXIE....JAKOS MNIE TO WSZYSTKO PRZERAZA...ALE KIEDYS MUSI BYC TEN PIERWSZY RAZ HI HI
JOLIK DZIEKUJE ZA MAILA
MAŁGOSIU TOBIE WSPÓŁCZUJE Z TYMNI BRODAWKAMI JA TEZ TO PRZESZŁAM ALE POMOGŁA MI MAŚĆ BEPANTHEN
JA DZIS NA SPACEREK SIE NIE WYBIERAM BO CHYBA LEKKI KATAREK MAŁY MA.
WŁASNIE FILIPEK SPI ..BIEDNY OD WCZORAJ NIE ZROBIŁ KUPKI ALE SKONTAKTOWAŁAM SIE Z PEDIATRA I KAZAŁA KUPIC CZOPKI GLICERYNOWE.ZARAZ PO PODANIU POŁOWY CZOPKA PUSCIŁO....BIEDULEK TAK SIĘ MĘCZYŁ.JUTRO IDZIEMY DO KONTROLINA 13,00.MUSZE SIE POCHWALIC ZE FILIPEK OD WCZORAJ MA JUZ NORMALNY PEPUSZEK.
NOCE SA ROZNE DZIS ŁADNIE SPAL DWA RAZY SIE OBUDZIL O 1,30 I O 6,30 A POTEM JUZ NIC NIE SPAŁ AŻ DO 10.
FREZJA......NO NO Z TYMI KULKAMI.....JA NA RAZIE WOGOLE NIE MYSLE O SEXIE....JAKOS MNIE TO WSZYSTKO PRZERAZA...ALE KIEDYS MUSI BYC TEN PIERWSZY RAZ HI HI
JOLIK DZIEKUJE ZA MAILA
MAŁGOSIU TOBIE WSPÓŁCZUJE Z TYMNI BRODAWKAMI JA TEZ TO PRZESZŁAM ALE POMOGŁA MI MAŚĆ BEPANTHEN
JA DZIS NA SPACEREK SIE NIE WYBIERAM BO CHYBA LEKKI KATAREK MAŁY MA.
Podobne tematy
