witam!!

[Jolik]

Małgosiu - masz urocze dzieciaczki. Fajną siostrę ma Jaś !!! No, a Ty wyglądasz kwitnąco :-)

 

[malgosia_76]

Doxiaczku,
Może byka wcisnęłam
dom 38 a, numer mieszkania 31, a domofon 331 ;D

 

[malgosia_76]

Joliku,
Bardzo Ci dziękuję. Ja - kwitnąco??
Cóż Jesteś wyjatkowo miła.
Wtedy miałam niezłą zniżkę formy i byłam przygnębiona wynikiem wyborczym. Ale dziękuję, jeszcze raz!!

 

[magdusiek]

Ale fajne te dzieci....
Małgosiu - co do zniżki spowodowanej wynikiem, ja się tak wkurzyłam, że wszyscy myśleli, że urodzę Ale niezłe mam dziecko, dało mamie szansę

 

[Teddy]

cześć dziewuszki i dzieciaczki...

my tez dziś mieliśmy fatalna noc... maly prawie non-stop mial kolki...
na szczescie nie płacze podczas atakow, tylko się prezy, czerwieniej i steka... gdyby miał tak ciagle plakac, to jeszcze bardziej by sie umeczył bidulek...
niestety, nic mu na te kolki nie pomaga oprocz maminego cycka... chyba jak zajmuje się ciumkaniem to zapomina o brzuszku...

do tego od kilku dni ma (jak na moje oko) jakieś takie rzadkie kupki... rbi normalnie 3-5 na dobe, wiec nie nazwala bym tego rozwolnieniem, ale sama konsystencja mi sie nie podoba...
ale to może po herbatce rumiankowej...




Efunia, Damaris... gratulacje

 

[magdusiek]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,2984615.html

czytałyście o imprezach porodowych jakie zaczęły być modne? Ja chyba nie nadążam....

 

[malgosia_76]

Teddy,
Nasz pediatra powiedział, że gdy dziecko ma kolki to drze się niemiłosiernie i nie można tego pomylić z niczym innym.
Jaś gdy wali w pieluchę tez sie pręży i mocuje z cieniami, ale nie płacze to nie kolki, tylko radzenie sobie z naszą dietą.
Kupki mają mieć  cytuję "konsystencje jajecznicy, czasami tez jajecznicy ze szczypiorkiem" i to tez jest ok.
Nie mart się. My z naszą nadwrażliwością wzywaliśmy już 2 raz pediatrę do domu. A on kochany człowiek wszystko cierpliwie tłumaczył i uspokoił nas. Dodam tylko, że jesteśmy w domu 11 dobę. Pediatra - 2 razy!! ;D
Ale przynajmniej wiem, że wszystko ok.

 

[Vertigo]

Joliku, dzieciaczkiem to ja sie bede mogla pochwalic najwczesniej po porodzie

 

[Teddy]

Małgoś,
tyle, że Krasnal w ogóle nie płacze... plakał dosłownie 3 razy w życiu, ale tak, że aż się zanosił...
a tutaj to stękanie to takie przechodzace w pisk jest, do tego ma twardy brzuszek i fizycznie widać, że bardzo sie meczy...
kolka nie kolka, ale na pewno brzuszkowe problemy z którymi sobie nie radze...

a kupki to robi kompletnie wodniste i troche za bardzo "wonne"...
jak mu do jutra nie przekdzie, to chyba polece do lekarza...

 

[magdusiek]

Was to trzeba ponaglać o te zdjecia. Jak ktoś poprosi to wrzucacie, a same z siebie dość rzadko, stanowczo za rzadko a to taka ładna galeria...