reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

witam!!

reklama
Cześć dziewczyny!!!
ja znowu na chwilkę, bo ostatnio nie mam ani chwileczki...małą męczą straszne kolki, noc traktuje za dzień, coraz krócej śpi, więc każdy moment przy córci...

Nie wiem już nawet komu gratulować, więc jak kogoś ominę to bardzo przepraszam:
GRATULACJE DLA MAŁGOSI, PATKI, SYLI I ORZESZKA!!!
Małgosiu, Sylo i Patko Wasze maleństwa są kochaniutkie!!!
Orzeszku czekam na zdjęcia Twojej kruszynki!

Ja zaraz przeslę dzisiejsze zdjęcia mojej malutkiej beksy! ;D
 
Dzięki dziewczyny za komplementy  :)
Ja kompletnie straciłam dla Małego głowę, świata już poza nim nie widzę, a to dopiero 3 dni ;D
Tylko nie wiem jak dajecie radę cokolwiek z małymi żarłokami przy piersi zrobić. Ja ciągle w piżamie bo na siedząco ciężko się ubrać ;)
Jak ja obiad ugotuję ??? Nie wspomnę o reszcie.
Chyba mamę wezwę na pomoc,bo mąż będzie musiał chodzić do pracy, tylko jutro i pojutrze ma wolne (no i dziś wcześniej wróci)
 
Kaszu dziekuje :)

waslalam opis porodu, ale sie rzpisalam, teraz wkleje zdjecia.

Patka Gratulacje jeszcze raz 1000000000 krotne :laugh:
U mnie nie martwie sie o jedzenie jest nagotowane w zamrazarce a kuchnie przeja moj maz, super uczucie, bo on nigdy, przenigdy tam nie dzialal, a teraz ja tam prawie nie mam wstepu, z reszta i nie ma po co bo on razdzi osbie super :)
 
Orzeszku ja Tobie też baardzo gratuluję :) :) :)

A dla ścisłości naszych statystyk podaję dane:
Dawidek urodził się 16.10. o godz 7.15, miał 52cm, ważył 3130g (gdzie ta hypotrofia :)) i dostał 10 pnk w skali Agpar ;D
 
witam grubaski :)
i chudaski rozdowjone też :)
po pierwsze jestem dziś bardzo bardzo bardzo szczęśliwa!! byłam po wyniki tyarczycy i są WZORCOWE!!
boże, a tak się martwiłam!! a teraz uśmiecham się jak dzikus... sama do siebie. i cały czas gadam do tymka, chyba ma mnie dość, bo dupke wypiął i przestał się ruyszać. może myśli, ze jak tak zalegnie bez ruchu to przestanę klepać  ;D
poza tym byłam u gina ("starego")... po raz pierwszy mnie nie straszył! kurde... na wstępie miałam mu powiedzieć, ze jak słowo powie, ze może coś złego się dziać, to go ugryzę, ale zapomniałam w tym ferworze, ale on widać wyczuł  ;D
na oddział mam się stawić 25.X wieczorem. akurat on ma dyżur :) ale może timon ędzie chciał szybciej się ewakuować :)
patka jak dobrze, ze już jesteś :)
małgosiu widzę, ze humorek ci powrócił i bardzo mnie to cieszy, bo wiesz, ja nadal w ciązy, a ty co prawda na diecie mamy karmiącej ale jakbyś tak chciała odświeżyć jeszcze wątek "propozycje obiadków i deserków" to bym się ucieszyła  :laugh: chodzi mi o sos do rybki po grecku.... założę się, ze zanasz jakiś dobry przepis...
lucky pewnie już przytula córcię... zazdroszczę...
ach, dziś świat wydaje mi się bardzo piękny!
i tak się cieszę, ze JESTEŚCIE babeczki :)
 
Witam ;D
Patka gratulacje, fajny syńcio..
Moja córka ma chyba kryzys 3-go tygodnia.. :-[ a ja chyba mam kryzys 3-go tygodnia bycia matką ;D
 
Efuniu ja też się cieszę, że wszystko dobrze u Ciebie, widzisz wszystko się układa, jeszcze w nocy bóli dostaniesz ;)
Nie nadrobię chyba tego co napisałyście gdy mnie nie było, ale wyszłaś chyba w poniedziałek jak przewidywałaś, tak ???

Duralex ja mam kryzys dnia pierwszego w domu ;D ;D ;D
Mały śpi tylko z cycem z buzi na kolanach u mnie ;D
 
duralex pisze:
Witam  ;D
Patka gratulacje, fajny syńcio..
Moja córka ma chyba kryzys 3-go tygodnia..  :-[ a ja chyba mam kryzys 3-go tygodnia bycia matką  ;D
haha! duralex tak nam w szkole rodzenia mówiła położna... 3 dzień, 3 tydzień, potem 7 tydzień i 13... podobno kryzysowe :)
bojku.. pomyśl, że już 2 masz za sobą a ja... ;D
 
reklama
patka tak, wyszłam w poniedziałek. wściekła, bo znów mnie olali na wyjście :)
ale teraz mam to gdzieś.
timon sam wyjdzie jak mu się spodoba ;D
leje na lekarzy ten mój syn :)
a ja też już mam ich dość. tarczyca zdrowa więc się njie martwię. odpoczywam, sprzątam, spaceruję i gotuję ;D
 
Do góry