reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

Dziewczyny, dzięki. No własnie Efunia, Ty też miałaś urodziny niedawno, wszystkiego najlepszego.
U mnie też już słonko świeci.... tylko pracować mi się nie chce... a powinnam dziś skończyć jedną fuchę.
 
reklama
Magda25 już wszystko opisuję apropo Twojej kuzynki.
Po pierwsze musi wystąpić do Dzielnicowej Delegatury Urzędu Miasta (podaj jaka dzielnica to dam Ci adres) o Zasiłek Rodzinny! Na tym samym druku występuje o dodatek z tytułu urodzenia dziecka (na każde dziecko) oraz o opiekę nad dzieckiem dla matki samotnej i bezrobotnej (dokładnie to się jakoś inaczej nazywa ale jej powiedzą). Ten dodatek przysługuje w wysokości 400 zł/miesiąc + ubezpieczenia i ZUS (czyli liczy się jakby pracowała) i przysługuje do 6 lat dziecka; to jest jedna kwota obojętnie czy ma 1 czy więcej dzieci.
Istnieje też dodatek dla matki samotnej na każde dziecko, ale jest to mniejsza kwota (w przypadku 2 dzieci od tego wyżej) i nie ma tych ubezpieczeń itd.
Musi tam iść osobiście!!!!!!
Co powinna ze sobą mieć:
Dowód osobisty i ksero dowodu,
Akty urodzenia dzieci i ich ksera
Z Urzędu Skarbowego zaświadczenie o wysokości dochodu za 2004rok (nie szkodzi, że nie pracowała, będzie miała zerowy), niech zrobi też ksero i daje to ksero a oryginał niech ma zawsze przy sobie
Jeśli będzie startować o ten dodatek proponowany przez moją mamę (a powinna) to z Urzędu Pracy musi sie wyrejestrować ale dopiero po zasięgnięciu informacjii i pobraniu odpowiednich druczków w Delegaturze
Bedzie też prawdopodobnie potrzebować inf na temat tatusia dzieci (adres zamieszkania, dane osobowe, czy płaci na dzieci i ile)
Musi pamiętać mieć ze sobą dokumenty i ich ksera (składa kserokopie ale oryginały musi mieć ze sobą do potwierdzenia zgodności).
Może się okazać, że jeszcze coś będą wymagać ale niech sie nie załamuje tylko zbiera dokumenty i jak najszybciej składa bo liczy się miesiąc w którym je złoży i nie dostanie nic wstecz!!!!!!!!!!!!!!!!
Jakby co pytaj.
 
witam :)

Ja tez mam dzisiaj duzo pozytywnej energii, ktora spalam na dokonczenie sprzytania kuchni;)
zaraz ide na male zakupki a potem robie spis co za sloiki mamy w piwnicy....ja tam schodze raz na rok i ciezko mi pamietacczy np. jest jeszcze miod, a jak pytam meza czy mamy jeszcze miod to on mowi ooooo sporo i przynosi mi sloiczek drzemu morelowego :laugh:

Ida masz racje, kobiety szefowie, sa wyjatkowo zazdrosni i zlosiwi...wiem z autopsji, ale wiem tez, ze lepiej postepowac ostroznie i dyplomatycznie, tak jak prawdopodobnie zrobilas ;) Ja na szczescie mialam okazje malutkiej zemsty na mojej szefowej :laugh:
Pracowalam w gabinecie, gdzie szefowa byly pani ginekolog, tez miala obok swoj gabinet, nie musze mowic oczywiscie, ze zawsze wiedziala lepiej jak pacjenta nalezy leczyc i nie raz zwracala mi uwage....tak, tylko, ze ona moze kiedys cos slyszala o stomatologii, ale jej preparaty i narzedzia w gabinecie byly z prehistorii, wiec jak sie domagalam innych lekow i nowach bezpieczniejszych narzedzi, to mi zawsze mowila tak: " albo wyplata, albo nowe narzedzia" ja odpowiadalam narzedzia, bo to ja odpowiadam za to co robie...ona nie mogla tego pojac :laugh:

Satysfakcje mialam na koniec, bo dokladnie w ostatni dzien przedostatniego miesiaca pracy powiedzialam jej, ze od pazdziernika odchodze :laugh: :laugh: :laugh:grzecznie i dyplomatycznie :laugh:
 
magdusiek sto lat!!! no to teraz poczujesz wiatr w zaglach...zycze Ci, zebys z nadchodzaca nowa dekada poczula sie silna doswiadczona, dajaca sobie swietnie rade kobieta!!! :)

Ja na prawde czekalam na 30-ste urodziny, byly pare miesiecy temu ;) poczulam jakgdyby mi ktos jakas ponad sile dolaczyl, mam nadzieje, ze Ty tez sie tak poczujesz ;)
 
mmm dzieki wielkie za przypomnienie o zaklinaczce, juz przegapilam chyba ponad 2 miesiace ;)

a wlasnie dlaczego Teddy sie nie odzywa, ani slowka :(
 
no i po zaklinaczce-ciekawe jak my będziemy sobie radziły ze swoimi dzieciaczkami ???

magdusiek wszystkiego najlepszego!!!
 
reklama
Sto lat dla Magdusiek,mój mąz tez ma dzisiaj urodzinki konczy 32 lata.Pogoda fatalna, ciągle leje chyba pójdę się połozyc.Narazie nie mam nowych wiadomości o Ani.
 
Do góry