reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

lindsay pisała, że crp jej skoczyło w pip do 30 i idzie na oddział...
już wczoraj mi pisała... i tutaj chyba też... coś przeoczyłyście kangurzyce ;D
 
reklama
ja wlasnie leze sobie z mezem i ogladam mecz :laugh:

a Lindsay faktycznie pisala o crp,mam #nadzieje, ze nie bedzie jej tak bardzo zle w tym szpitalu
 
a mnie juz powoli przechodzi...
wczoraj czulam sie strasznie... dostalam theophilinum (to na astme, ale daja tez na zwiekszenie wód płodowych???? nie wiem czemu, może zwiększa przepływ krwi... ale jaki to ma związek????) i wymiotowałam po nim bardzo - siedem razy w ciągu pół godziny... a potem zastrzyk po którym byłam na haju cay dien i wieczorem znów wymiotowałam i znów zastrzyk... dziś mnie głowa bolała, ale pospałam w dzien i się dotelniłam :) i jest oki :)
 
lindsay pisze:
a ja znow jutro do szpitala :( CRP skoczyło mi w kosmos !!! mam 30 ( od piątku). nie wiem co beda wymyslac, ale chyba chcialabym juz urodzic, bo zaczynam sie denerwowac czy wszystko w porzadku z maleństwem
ooo... znalazłam....
a teraz ide lulac nareszcie :)
 
No nieźle, ja odcięta od kompa a tu taakie rzeczy.
Za Anjię trzymam kciuki :)
Efunia super, że już lepiej, jutro może jakoś posiedzę na forum to pogadamy :)
Magda historia jak w bajce o złej czarownicy itd, normalnie brak słów, z tego co wiem w urzędzie miasta dziewczę musi się starać o stosowne zasiłki. Jutro pogadam szczegółowo z mamą i dokładnie Ci opiszę co i jak ,bo moja mamuś pracowała kilka miesięcy temu w urzędzie - będzie miała dobre wiadomości. Teraz już późno na takie wywody.
Lucky szczere współczucie, wiem co czujesz. Ja też ledwie siedzę, brzuch już mam na kolanach. To chyba znaczy że nam się brzucholki opuszczają. Najgorzej, że boli.
Teraz nadrobię jeszcze pozostałe wątki i DOBRANOC KOCHANE
 
Witam MAMUŚKI!!! Ale tu cisza dzisiaj! U mnie kiepsko, kiepsko, ale wytrzymam. Dodatkowo jestem tak przeziębiona, że żadne "naturalne" metody nie pomagają.Czy wiecie może czy można jakieś lekarstwa łyknąć? Poradźcie coś bo głowa mi pęknie! Pozdrawiam wszystkie kangurki!!!
 
cześć dziewczynki :)
pada i zimno... jak leżałam w swzpitalu to było ta pięknie, a teraz lipa :(
glowa mnie boli i mam katar. ale jestem szczęśliwa, ze nareszcie w domu :)
teraz bede nadrabiać wątki :)
 
reklama
CZESC DZIEWCZYNY
ja dzis czuje sie lepiej corcia od samego rana lobuzuje a wczoraj dostalam papiery z mojej firmy bo 17.10 mija mi 180 dni L4 zeby zlozyc je do ZUSU
ale mam nadzieje ze do tego dnia bedziemy juz w trojke
 
Do góry