witam!!

[Doxa]

Małgosiu, będziesz wieczorem w domku? Mogłabym do Ciebie zadzwonić na zwykły po g.20? O której by Ci pasowało?

 

[Lucky]

No u mnie zostało 13 dni ale w tym tygodniu raczej na pewno nie urodzę, czuję że donoszę do terminu...albo i dłużej

 

[malgosia_76]

Doxa, po 21 może być. Bo zaraz wyjeżdżam i dopiero wieczorem wrócę??

 

[duralex]

Lucky to nie jesteś sama ;D

 

[patrycja]

kurcze dziewczyny położyłam się na jakąś godzine z myślą że przejdzie mi troche a tu nici...czuję się taka ociężała...nic mi się nie chce   boshe boje się  

 

[Doxa]

OK    W takim razie zadzwonię 21:30, pasuje Ci?

 

[malgosia_76]

Chyba, że to coś ważnego, to dzwoń teraz. Jestem jeszcze jakieś 20 min.
Oddzwoniłabym do Ciebie, ale nie znam Twojego domowego ;D

 

[malgosia_76]

Bardzo mi pasuje!!!

 

[Karen]

Kurcze dzwonię do gina zarejestrować się a tam mi Pani mówi że nie ma terminu na czwartek...tydzień temu nie przyjmował także już prawie misiąc mnie nie było u gina!!!W końcu mnie wpisała ale tak na szybcika, bo za 15 min następna pacjentka...o USG to nawet nie chciała słyszeć!!!No to dzwonię do mojego gina i mówię co z tym USG a on mi na to że zrobimy na szybko...w ciągu 15 min USG i ściąganie pessara...i już mnie szlag trawia bo wszystko będzie na odpierdziel i jeszcze zapłacę za to 90 zł...no i zamiast się cieszyć USG to tylko mnie to wkurwiło...czekałam na to USG 3 miesiące!!!!!!!!!!!

 

[patrycja]

dziewczyny ,moja mama nigdy nie rodziła w 40 tygodniu tylko w 36....czy na mnie też może trafić takie coś po mamie