reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści ze szpitala (watek bez komentarzy)

reklama
Założyli mi jakiś bajer co ma rozwarcie ruszyć. Jutro o 10 wyjmą i wyślą na porodówkę. Jest szansa, że trafię tam wcześniej, bo mam dość bolesne skurcze co 5-6 min takie po 1,5 min. Byc może sprawil to ten balonik. Co by się nie działo, to przed weekendem urodze ;)
 
Mój misterny plan szlag trafił... Miałam dzisiaj bardzo zły zapis ktg. Skurczy zero, ale i mały zupełnie nie aktywny. Nie pomagało szturchanie brzucha. Właściwie od wczoraj sie nie rusza... Pielęgniara nie kazała już jeść śniadania... Obchód o 9, będzie moja lekarka to zdecyduje co dalej, ale obawiam się, że mnie potną...
Nie będą naturalnego ryzykowali i prób oxy bo mały 2 x pępowiną wokół szyji zawinięty...
Wiedziałam, że tak będzie. Całą ciążę bajka a tu taka blacha...
 
Wiesci od Irisson
O 8:48 na swiat przyszla nina,3kg i 50cm, jest zdrowa,wykapany tatus,ja leze i poplakuje ze szczescia,buziaki
 

Załączniki

  • 0_1.jpg
    0_1.jpg
    19,6 KB · Wyświetleń: 69
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Podłączyli mnie pod ktg jeszcze raz, mały był nie aktywny prawdopodobnie przez ten balonik co to rozwarcie miał robić. Mam 3,5 cm, mało, ale podpieli mnie pod oxy, i skurcze się nasilają. Tak czy siak dr zadecydowała, że dzisiaj urodzić muszę, bo wód już na 2 afi..
 
reklama
Wiadomość od Kakakaroliny:
Dziś o 11.50 urodziła się Ola, waży 3140 i ma 55cm. Oczywiście jest boska :-) Czujemy się już świetnie choć znowu modliłam się o znieczuleni ;-) ale udało się bez. Zaczęło się o 24 przy 8cm poprosiłam o oksytocynę bo szybciej chciałam koniec. Ale chyba i tak wygram.
 
Do góry