reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści ze szpitala (watek bez komentarzy)

reklama
Witajcie dziewczynki. Tak jak Karolinka Wam pisala Tymek jest juz z nami :-) jest cudowny oczywiscie. Porod SN :-) po przebiciu pecherza skurcze sie rozchylaly i zrobilo sie takie rozwarcie ze mogli mi podac ZOP. To bylo zbawienie, bo skurcze byly juz masakryczne. Po ok 45 minutach od podania znieczulenia mialam juz pelne rozwarcie. Potem jakies 25 minut partych i Tymek byl z nami. Poszlo naprawde szybko i to co bylo po znieczuleniu to juz pikus. Reszte opisze jak bedziemy w domu. Maly wlasnie grzecznie spi, ale cyca ssal po porodzie bardzo ladnie. Oby tak zostalo.
 
reklama
10 sierpnia o godz 10:40 narodzil sie moj synek Julek droga planowanego cc tydz przed terminem OM.
3700 i 54 dlugi :)
Jest slodki a ja zmeczona i nie wiem, co i jak. Pierwsza noc w domu za nami - masakra, bo moje piersi nie daly sobie rady z apetytem Julka w nocy, a ja z ich bolem. Takze musialam w nocy wspomoc sie MM.
 
Do góry