reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści ze szpitala (watek bez komentarzy)

reklama
Witajcie dziewczynki. Tak jak Karolinka Wam pisala Tymek jest juz z nami :-) jest cudowny oczywiscie. Porod SN :-) po przebiciu pecherza skurcze sie rozchylaly i zrobilo sie takie rozwarcie ze mogli mi podac ZOP. To bylo zbawienie, bo skurcze byly juz masakryczne. Po ok 45 minutach od podania znieczulenia mialam juz pelne rozwarcie. Potem jakies 25 minut partych i Tymek byl z nami. Poszlo naprawde szybko i to co bylo po znieczuleniu to juz pikus. Reszte opisze jak bedziemy w domu. Maly wlasnie grzecznie spi, ale cyca ssal po porodzie bardzo ladnie. Oby tak zostalo.
 
reklama
10 sierpnia o godz 10:40 narodzil sie moj synek Julek droga planowanego cc tydz przed terminem OM.
3700 i 54 dlugi :)
Jest slodki a ja zmeczona i nie wiem, co i jak. Pierwsza noc w domu za nami - masakra, bo moje piersi nie daly sobie rady z apetytem Julka w nocy, a ja z ich bolem. Takze musialam w nocy wspomoc sie MM.
 
Do góry