reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Welcome to Rybnik :)

ewusek 1oo Lat dla Olusia :)

Ktoś tu się pytał, jak sobie daję radę ze spacerami. Ano normalnie ;) Maks sam śmiga :) Jak idziemy na plac zabaw, to bez wózków. Aleksa pakuje sobie do chusty, Maks na szłapkach i już :) Chociaż samej mi trochę smuuuutno...
 
reklama
Witam
Kurcze Seba mi sie troszkę przeziębił.Kaszle i kicha.A mielismy na judo jechać.
Odpuszczamy dziś.

natusia super,że Alus taki dzielny
Co do spotkamia,to ja bym była chętna,ale jestem na forum dopiero parę dni i nie wiem czy mi tak wypada sie wpraszać:zawstydzona/y:

ewusek1203 Wszystkiego najlepszego dla Olka:-):-):-)

Miłego wekendu dla wszystkich
 
Ależ wpraszajcie się, wpraszajcie ;) Im nas więcej, tym fajniej :)
marbus A ty to już lepiej sama daleko nie chodź. Moja koleżanka parę lat temu tak sobie poszła na spacerek do lasu, będąc w 9 miesiącu ciąży i zaczęła rodzić. A telefonu nie miała ;P Oj była bonanza ;P W karetce urodziła synka :D
 
Dzięki, Natusa, ja się wprosiłam bez pytania, normalnie bezczelna jestem :-D:-D:-D
Na spacery nie chodzę, właściwie to cały czas siedzę w domu i mnie już cholera ciężka bierze, bo jak długo tak można... Jeśli do tygodnia nie urodzę, to za tydzień w sobotę mam się stawić do szpitala. I coś tak czuję, że tak się własnie stanie... Chociaż dzidziuś i tak sobie termin sam wymyśli, więc moje przeczucia nic tu nie znaczą... ;-)
Dla dzidziusia mam już wszystko chyba kupione, ja sobie tylko jeszcze muszę kupić stanik do karmienia - a przy okazji, nie wiecie, gdzie są jakieś fajne i niedrogie...? Z góry dzięki :)

Miłego weekendu! :-)
 
Oj jak ja to dobrze pamiętam... Jak pani nie urodzi do 26 kwietnia, to 27 do szpitala...A Maks urodził się 8 maja... Z Aleksem już się tak nie dałam... I dobrze. Urodził się 5 minut przed terminem :D Ale z drugiej strony... Leżałam na sali z dziewczyną, która też po terminie była. I na rutynowym badaniu wyszło, że maluszek się dusi. Owinął się pępowiną. Gdyby była w domu, to dziecko nie przeżyłoby... Także czasem to dobrze, żeby jednak poleżeć w tym szpitalu...
 
Witajcie
Dobra to będę sie wciskać:-)
Ja z Seba tez leżałam tydzien po terminie.Myślałam,że mnie szlak trafi.Jednak jak trzeba to trzeba

marbus kurcze ja ci ze stanikiem nie pomogę ,bo właściwie to kupiłam u siebie w Czerwionce
 
Wiem, że są w Smyku i w Kaji takie staniki do karmienia. Ile kosztują, to nie wiem... Miałam taki, ale w moim przypadku się nie sprawdził.
 
Dzięki, dziewczyny!

Ja dalej w dwupaku, we wtorek mam się zgłosić na oddział, jeśli nic się nie wydarzy i zrobią mi OCT :-)

A czemu tutaj tak cicho??? Nie ma prądu w Rybniku, czy jak...? :-D
 
reklama
marbus Jeszcze się doczekasz ;) A potem parę godzin i będziesz miała córcię w ramionach. Oj, to takie wspaniałe uczucie,jak zaraz po porodzie dostajesz dziecko na brzuch, takie zakrwawione, często troszkę sine, trzęsące się z zimna i strachu i płaczące, jakby je ktoś rozdzierał na kawałeczki. A potem, jak już cię poszyją, to dostaniesz takie zawiniątko malutkie w wózeczku... Ach ach ach :D Mój Maksio był taki spokojny, spał sobie, potem patrzył na nas, a potem znowu spał. A Aleks... Ciągle ryczał :D
 
Do góry