Dziewczyny, owocnego września życzę
podglądam jedynie i zaciskam kciuki! Ja w sierpniu 2 kreski, po 12 miesiącach starań - łzy radości, w końcu ciąża, będzie bobas. A tu taki ch.j. Jestem już po łyżeczkowaniu, które miałam 1 września. Jutro jadę do szpitala na betę, bo niestety po zabiegu zamiast zmaleć, urosła ….
Plis, trzymajcie kciuki za mnie, na karcie wypisu mam adnotacje „zaśniad groniasty”
. Czekam na wynik histopato iii mam nadzieje, ze jednak się to nie potwierdzi, a za chwile dołączę ponownie do staraczek